Zbuntowani - odcinek 345

Sabrina ma ojca, który podobno się nią bardzo zajmował, więc Miquel obudź się chłopie bo ona wodzi cię za nos. Co miesiąc badania - bez przesady, to nie nowotwór.
Leon myśli, że ma władzę nad wszystkimi, żenujący typ.
Nie przeżyję bez twojej przyjaźni - Vico dobry tekst do Sol.
Rasputina - Nico sam wyglądasz jak rasputin i terrorysta a przyczepiłeś się do wyglądu Santosa, który jest przystojny. Chłopie skończ z tym rasputinem.
Torba na głowę - Pilar :P
Raptem Miquel od tak wita się z Nico.
Imbecyl z twarzą dzięcioła - dobry opis Teo.
Lola dorośnij wreszcie. Odpowiedz

Ten Miguel to taki niby doświadczony, a nie widzi, że Sabrina wyraźnie ma na niego ochotę. Takie rzeczy tylko w telenowelach...w prawdziwym życiu byłoby to przejawem naiwności i braku spostrzegawczości. :)
Z jednej strony Lupe nie powinna się wtrącać, a z drugiej trudno się jej dziwić, martwiła się o swoją nieodpowiedzialną siostrę.
Aww, Luciano jest kochany. Jaka szkoda, że Jose mimo wszystko kocha tego Teo. Luciano byłby świetnym facetem do poważnego związku Odpowiedz

Sabrina wcale nie jest w ciąży Odpowiedz

ta sabrina jest tak brzydka ze nie mogę na nią patrzeć Odpowiedz

nie wiem czemu ale mam wrażenie że odkąd sabrina się zjawiła miguel sprawia wrażenie jakby nie kochał mii Odpowiedz

jak on mógł jej powiedzieć że wolałby żeby się nie dowiedziała...tak się nie buduje zdrowego związku Odpowiedz

Odkąd Teo zmienił make up to się księżniczka zaczęła zanim oglądać gdyby wyglądał jak I sezonie na początku tak samo się naśmiewała z innymi. Ty czarownico tyle czasu się rehabilitujesz i nie wmawiaj że masz nowotwór oszustko jedna.....Roberta dobrze ostrzega Miguela później sobie sam przypomni.....A nie będę o tej wiedźmie pisać bo szkoda słów o jej rzekomej dojrzałości po co ciągnie Miguela jak ma krowa przy sobie ojca i siostrę a ciągnie obcego faceta jakby był jej mężem przy takich badaniach powinna być rodzina a poza tym lekarz nic czarownico obcemu facetowi który nie jest upoważniony jakby ci się coś stało krowo Odpowiedz

Od zawsze lubilam mamę Giovanniego. Taka swojska ale nie wieśniara.. :) Odpowiedz