List Efezjan 6.12 Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich
Odpowiedz
@d3771: to nie uczciwe ! widać nie ma sprawiedliwości na tym łez padole.
Trudno ... i tak się czuję jak żywy trup - jak strup na zdrowym organiźmie - sam odpadnę.... bez fajerwerków, bez pamięci :( bez wykształcenia.
Kopnięty w dupę przez uczelnie - kopnięty w dupę przez rodzinę, zostawiony na pastwę samotności. Nie ukrywam że to bolesne... być sobie tak samemu - bez nikogo . nic nie znaczączący, nic nie wiedzący .... taki niczyj nikt. Odpowiedz