ten kot się zbuntował i protestuje w ten sposób, tylko zapomniał wymiauczeć o co mu kaman i dlatego to trwa tak długo. wnosząc po minie to chce dużą bańke i helikopter. jeszcze miesiąc stagnacji i weźmie zakładników.
Odpowiedz
kot nigdy nie schodzi z drzewa no może czasem
Odpowiedz
anonim226(*.*.147.226) 2012-04-16 15:00:49+2
Jak można byc takim idiotą. Kto siedzi na drzewie od dziecka i boi się zejść, nie rozumie pewnie nawet, że można żyć poza drzewem. Zamiast się nad nim znęcać trzeba go po prostu zdjąć z drzewa zanim będzie za późno. Jak posiedzi tam jeszcze trochę to nigdy się nie nauczy żyć normalnie. A ci mu przynoszą jedzenie na górę. Tylko w Ameryce...
Odpowiedz
anonim57(*.*.86.57)2012-04-16 15:00:490
@anonim226: ale kot się ''przywiązał'' już do tego drzewa więc go nie chce opuszczać
Odpowiedz
anonim107(*.*.186.107) 2012-04-16 15:00:49+1
o kurde !! siedem miesiecy na drzewie o.O ale nie powiem urzadzil sie ladnie : )
Odpowiedz
anonim219(*.*.60.219) 2012-04-16 15:00:49+1
Nelix, "kotrona" to takie specjalne miejsce do trzymania kotów?
Odpowiedz
@anonim92: to przyjeżdżaj do Bartoszyc. mamy tu kota o podobnym namaszczeniu co od kilku lat nie schodzi z drzewa.... śpi w dziupli, dostaje jedzenie w misce na wysokim kiju, nie lubi być głaskany... upodobał sobie drzewo przy starym moście
Odpowiedz