We środę 17 sierpnia wieczorem do Wspólnoty Betlejem dotarła pielgrzymka niezwykła. To sześcioosobowa międzynarodowa grupa nad wyraz otwartych i miłych pątników. Wśród nich trzech pielgrzymów z włoskiej Calabrii, Włoch Vincenzo mieszkający w Polsce od 4 lat oraz dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Córek Miłości Służebnic Ubogich Kanosjanek. Siostra Mary pochodzi z Timoru Wschodniego, zaś Włoszka siostra Rosa spędziła dawno temu 5 lat w Polsce, po czym posługiwała przez 20 lat w Ukrainie, a od miesiąca przebywa w zgromadzeniu w Gosławicach.
To bardzo szczególne pielgrzymowanie rozpoczęło się 28 lipca i potrwa do 23 sierpnia. Pątnicy wyruszyli ze Lwowa, poprzez Kraków i Oświęcim dotrą do Częstochowy. Niosą do Matki Boskiej intencje własne, ale też modlą się o pokój. Pielgrzymka jest wynikiem wielu niezwykłych zbiegów okoliczności.
Wrażenia jakie wywołuje to pielgrzymowanie długo zapadną w pamięć pątników. Na ich pielgrzymkowej drodze spotkali już wielu otwartych, skorych do pomocy ludzi.
Czas pielgrzymowania to dla nich też zmierzenie się z własnymi słabościami, ale przede wszystkim to droga do poznawania samych siebie.
Pątnicy przywędrowali do Wspólnoty Betlejem nieprzypadkowo. Vincenzo był przez pewien czas wolontariuszem w tej wspólnocie. Świetnie więc wie, że tam drzwi dla pielgrzymów są zawsze otwarte.
Każdy dzień tego pątniczego szlaku rozpoczyna wspólna modlitwa, której tekst powstał z myślą o tej konkretnej pielgrzymce, dla pokoju per la pace. Pątnicy proszą w niej Jezusa, aby jako wędrowcy Boga ciągle szukali daru pokoju.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
