Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W pięćdziesiątym czwartym epizodzie poznamy mak polny Papaver rhoeas z rodziny makowatych-Papaveraceae.
Nasz bohater nader często w minionych latach był specyficzną ozdobą pól a szczególnie łanów zboża. To oczywiście miało określone konsekwencje. Był po prostu postrzegany jako uporczywy chwast zasługujący na staranne tępienie. Między innymi dlatego, że domieszka jego nasion w mące obniżała jej jakość oraz trwałość.
Obecnie nader często pojawia się na terenach ruderalnych. Bywa między innymi ozdobą poboczy dróg i nasypów kolejowych. Jest po prostu ładny i tworzy mocny akcent kolorystyczny. Jego płatki korony nader często posiadają u swojej nasady czarną plamę. W wielu wypadkach są jej pozbawione.
Inne cechy taksonomiczne do silnie owłosiona łodyga oraz działki kielicha. Do tego dochodzi kulisty owoc zwany torebką. Ze znajdujących się tam nasion można zrobić makowca. Olej z nich nadaje się do wyrobu farb olejnych.
Nasz bohater jest niezłym ziółkiem. Najważniejszym surowcem leczniczym są płatki korony, o ile zostały wysuszone w taki sposób, że zachowały swoją barwę. Spośród wielu zastosowań na szczególną uwagę zasługują działania przeciwzapalne, powlekające oraz uspokajające.
I na zakończenie tradycyjna mantra, jakże trafna w tym przypadku. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.
A poza tym to znakomity składnik mieszanek roślin, z których tworzy się kwietne łąki.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.