Jest rok 2000, wybucha wojna kolejna w Czeczenii. Dwóch młodych Rosjan, Kolia i Kostian, otrzymuje wezwanie do wojska. Ich kompania - pskowska dywizja WDW (wojsk powietrznodesantowych), pod dowództwem starszego porucznika Aleksandra Doronina, otrzymuje rozkaz utrzymania przełęczy pod nazwą Burzowe Wrota. Do pomocy otrzymuje oddział zwiadu Specnazu, prowadzony przez doświadczonego majora Jegorowa. Do oddziału dołącza także Szach, Czeczeniec walczący po stronie Rosjan, mający do wyrównania osobiste rachunki. Gdy w okolicy pojawiają się kolejne setki oddziałów czeczeńskich, żołnierze zaczynają zdawać sobie sprawę, że dowództwo użyło ich jako przynęty, aby wywabić Czeczeńców z kryjówek. Wkrótce dochodzi do ostatecznego starcia z przeważającymi siłami wroga, a przybycie odsieczy wciąż się opóźnia. Wydarzenia, na kanwie których oparta została fabuła filmu, rzeczywiście miały miejsce. Masakra kompanii spadochroniarzy z Pskowskiej dywizji powietrzno-desantowej była jednym z najbardziej dramatycznych epizodów drugiej wojny czeczeńskiej. [Bajkitv.pl]
Rosjanie od zawsze potrafili robić dobre filmy wojenne, a to, że ich obrazy często mijają się z prawdą, to już zupełnie odmienna bajka, gdy to z kolei, że filmowo są znakomite, to także inna bajeczka. Swoją drogą jedno jest zastanawiające, jakim cudem potężna Rosja męczyła się tyle czasu, żeby ostatecznie pokonać malutką zgraję tych fanatycznych terrorystów, aby dla spokoju całego świata, łaskawie, jak z braku wyboru nadać Czeczeni ograniczoną suwerenność, częściowo i pod pewnymi warunkami uznając jej narodowość. No cóż, Amerykanie w końcu też przegrali wojnę w Wietnamie z oddziałami wieśniaków z motykami.
Odpowiedz
anonim205(*.*.2.205) 2024-02-08 14:44:240
No pierdo~lone ruskie. W 29 min. narzekają na innych i obwiniają o wszczynanie wojen. Trzeba mieć tupet. Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
