Kiedyś byłem chudziutki (około 70kg) i potrafiłem wykonać wiele akrobacji, teraz jestem wiele grubszy (104kg) i nadal potrafię wszystko. Bardzo dużo daje wcześniejsze przełamanie strachu i opanowanie techniki. Grubas, który nie potrafi fikołka raczej by się za akrobatykę w ogóle nie brał, a nawet jeśli, to prędzej by schudnął, niż się czegokolwiek nauczył. I nie chodzi mi tu o zrobienie pojedynczego salta, ale całe sekwencje. Gość z filmu na pewno kiedyś ćwiczył, przybrało mu się trochę i teraz wrócił do sportu.
Odpowiedz
anonim186(*.*.85.186)2016-12-22 13:20:05+1
@anonim13: Dokładnie to chciałem napisac ogladajac ten filmik:)
Odpowiedz
anonim111(*.*.46.111)2016-12-22 21:06:060
@anonim186: Schudniecie to nic przy tych saltach. Ten człowiek ma niesamowitą siłę. Jeśli pocieszasz się tym filmikiem i masz wielki tyłek to zapomnij. Zwyczajnie jesteś leniwy smród.
Odpowiedz
anonim209(*.*.205.209) 2016-12-21 21:08:39+10
Nie sa to kocie ruchy ale pelen szacunek dla umiejetnosci i checi.
Odpowiedz
Gośc jest niski, jak robi akrobacje to oczywiście jak każdy akrobata " ściąga " do siebie kończyny aby " przyspieszyć" Fakt , jest ciężki ale niski a to daje mu takie same warunki jak przeciętnemu akrobacie . To tylko fizyka i jej umiejętność wykorzystania !!
Odpowiedz