Gracjan Roztocki - Łobuz

Ty łobuzie, ty łobuzie, ty łobuzie! Ty masz taką brzydką buzie.
Uśmiechasz się po kryjomu i nie mówisz nic nikomu.
Ty łobuzie, ty łobuzie, ty łobuzie! Ciebie nie kochają ludzie.
Zachowujesz się skandalicznie i masz wybryki chamskie strasznie!

To Ty - jesteś zły! To Ty nie dobry!
To Ty właśnie Ty! Opamiętaj się, bo będzie źle!

Gdy walisz ulicą, nie boisz się.
Masz swoją bande, co robi grande.
To Twój styl bycia i życia.
Kto już Cie zna, przed Tobą nawiewa.

Ty łobuzie, ty łobuzie, ty łobuzie! Ty masz taką brzydką buzie.
Uśmiechasz się po kryjomu i nie mówisz nic nikomu.
Ty łobuzie, ty łobuzie, ty łobuzie! Ciebie nie kochają ludzie.
Zachowujesz się skandalicznie i masz wybryki chamskie strasznie!

To Ty - jesteś zły! To Ty nie dobry!
To Ty właśnie Ty! Opamiętaj się, bo będzie źle!

Aż dnia pewnego, zdarzył się cud.
Ten zły chuligan i straszny drań.
Pomógł słabszemu i bezbronnemu.
Więc za to Ci podziękunek i szacunek!

Ty łobuzie, ty łobuzie, ty łobuzie! Ty masz taką brzydką buzie.
Uśmiechasz się po kryjomu i nie mówisz nic nikomu.
Ty łobuzie, ty łobuzie, ty łobuzie! Ciebie nie kochają ludzie.
Zachowujesz się skandalicznie i masz wybryki chamskie strasznie!

To Ty - jesteś zły! To Ty nie dobry!
To Ty właśnie Ty! Opamiętaj się, bo będzie źle!
Opamiętaj się, bo będzie źle!
O tak! No nie?