CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W czterdziestym pierwszym epizodzie poznamy kocanki włochate Helichrysum petiolare z rodziny astrowatych-Asteraceae.
Naszą bohaterkę zauważyłem w Jaworznie przy ulicy Zielonej na skraju miejskiego parku. Spełnia się tutaj w roli rośliny ozdobnej. Zazwyczaj sadzi się ja dla owalnych szarych listków, które podkreślają urodę innych kwiatów.
W swojej afrykańskiej ojczyźnie to krzewinka. Jej pędy zazwyczaj początkowo się pokładają, potem unoszą nawet do metra, ale to w bardzo sprzyjających warunkach. Fala upałów spowodowała, że poczuły się one jak u siebie w domu.
Jak przystało na przedstawiciela rodziny astrowatych jej kwiaty, są skupione w koszyczki. W czerwcu widać było tylko słomiaste, kremowobiałe listki okrywy. Niepozorne kwiaty skrywały się w środku.
Na początku lipca z okryw wyszły kwiaty. Są one niepozorne, jasnożółte. Ponad niepozorne płatki wystaje znamię słupka otoczone wianuszkiem pylników.
Tym razem nie będzie tradycyjnej mantry. Te kocanki po prostu zdobią i już, a jeśli klimat im odpowiada, to wyglądają kwitnąco tak jak w swojej afrykańskiej ojczyźnie.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.