CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W dwudziestym ósmym epizodzie proponuję zapoznać się z makiem piaskowym Papaver argemone z rodziny makowatych.
To bardzo malowniczy gatunek, chociaż wbrew pozorom w świetle moich obserwacji rzadki. Tym nie miej tu i ówdzie można przeczytać, że jest to gatunek częsty, szczególnie w uprawach zbóż. Zasłużył na dedykowane sobie zbiorowisko roślinne. Tutaj podziwiamy go jak, zdobi odłogowane pole uprawne w Libiążu w okolicy wzniesienia zwanego Ołowiana.
Jak wszystkie maki zawiera w sobie sok mleczny. Jego wąskie płatki mają czarną plamę u nasady. W kwiecie nie zachodzą na siebie. Poza tym jego torebka jest pokryta włoskami, a pylniki są maczugowato rozszerzone.
Drugie spotkanie z tym gatunkiem miało miejsce w Chrzanowie przy ulicy Łowiecka. Już przekwitł, ale jest rozpoznawalny. W tym miejscu wspomnę, że i on okazał się być niezłym ziółkiem, zamiennikiem maku lekarskiego. Na kompot się nie nadaje. Poza tym uchodzi za roślinę trującą.
I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.