Byłem widziałem i zostałem fanem off-roadu. Ci którzy mają jakieś wątpliwości co do tego spotkania to po prostu się nie nadają. Może miejsce miało wiele wad ale to chyba wina gospodarzy. Organizacyjnie jak dla nas perfekcja. Jedziemy już swoim na 2014 !!!
Błotny tor, błoto na ściernisku zwanym kempingiem, błoto pod umywalkami i błoto pod Toi Toi ... mam nadzieję, że błoto, a i stodoła w roli Night Club. Pozytywem było to, że wreszcie po tym wyjeździe zainstalowałem namiot...na dach...z daleka od błocka.
Odpowiedz