W tym odcinku: W poszukiwaniu najpiękniejszych dróg Europy jedziemy przez Serbię do Czarnogóry. Przejazd przez Czarnogórę jest bardzo intensywny zarówno pod względem pokonywanych dróg jak i otaczających krajobrazów. W zachwyt można już wpaść jadąc drogą od granicy z Serbią do Podgoricy, stolicy Czarnogóry, gdzie czeka jedyna szybka ładowarka DC do samochodu elektrycznego w kraju. Dalej przed nami czarnogórski drogowy cel, trasa P1 z Cetyni do Kotoru wijąca się mnóstwem serpentyn. Po środku drogowej agrafki postój na noc, tylko po to by sfotografować Kotor mieniący się nocnymi światłami pod nami. Aby nie dymić pod nosem mieszkańców przemierzanych krain i nie zanieczyszczać otaczającego mnie środowiska, zabieram w podróż elektrycznego nissana Leafa z baterią 62 kWh i zasięgiem do 385 km, sprawdzając przy okazji jaki jest stan europejskiej elektromobilności, rownież w krajach elektromobilnie mniej rozwiniętych i jak jej infrastruktura oraz dostępność zmieniły się od czasu moich ostatnich podróży starym elektrycznym Leafem przez Europę w 2018 i 2019 roku.
Kilka słów o mnie: Jestem podróżnikiem i pasjonatem dalekich wypraw samochodowych, producentem filmów podróżniczych oraz autorem dwóch książek - Maluchem przez Afrykę i Pod prąd. Elektrycznym autem przez Afrykę. Od wielu lat oddaję się pasji odkrywania świata i kultywowania tradycji podróżniczych Fiedlerów. Jestem między innymi pomysłodawcą i organizatorem wypraw samochodowych oraz projektu filmowo-podróżniczego PoDrodze, w 2009 r. PoDrodze - Maluchem wzdłuż granic Polski, w 2014 r. Maluchem przez Afrykę (projekt nominowany do nagrody TRAVELERY National Geographic), w 2016 r. Maluchem przez Azję. Zrealizowałem też projekt Electric Explorer African Challenge 2018 pierwszą w historii podróży samochodem elektrycznym wzdłuż kontynentu afrykańskiego (projekt nominowany do nagrody TRAVELERY National Geographic).
Wyszukiwanie odpowiedzi..
