Pan Artur znalazł w lesie w Ciężkowicach rozrzucone kiełbasy i szynki. Według mężczyzny pozostawiane mięso, nawet jeśli nie zostało niczym zatrute to i tak stwarza realne zagrożenie dla naszych czworonożnych przyjaciół.
Problem rozrzucanej żywności w tej okolicy istnieje co najmniej od dwóch lat. Dla mężczyzny sprawa jest istotna, ponieważ jego pies w taki sposób został otruty. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji i pomocy lekarza weterynarii pieska udało się uratować.
Sprawa aktualnie jest wyjaśniana przez Komendę Miejską Policji w Jaworznie, która po determinacji Pana Artura postanowiła zająć się rozrzuconą żywnością. Zebrana kiełbasa została zabrana przez odpowiednie służby, w celu przeprowadzenia odpowiednich czynności wyjaśniających.
Mieszkaniec Jaworzna apeluje, aby uważać na swoje psy podczas spacerów.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.