Za co niby kochać Rosje?Pomijając historie z której się nie rozliczyli do tej pory to nie widze powodu by kochać kraj mający wycelowane w Polske pociski nuklearne z Królewca i baz na Białorusi oraz używający szantażu energetycznego wobec swoich sąsiadów.To nie rusofobia a rusorealizm..Niestety niektórzy weszli by Putinowi w cztery litery bez wazeliny.
Odpowiedz