Wokal: Kamikaze Tekst: Kamikaze Nagranie: Studio Nowy Standard Mix: kRISKZN Album: Król Niczego Rok: 2022
Ziom, Jeśli jesteś gdzieś tam i patrzysz na nas z góry, to wiedz, że wciąż pamiętamy Był dwa lata starszy, mieszkał na parterze z matką Bardziej bieda niż bogactwo, nigdy nie było mu łatwo Gdy siadaliśmy przed klatką, gadaliśmy o bzdurach, zapijając oranżadą Czasami o przyszłości opowiadał z błyskiem w oczach Że przyjdzie czas dla każdego z nas, że los da nam kilka szans Wystarczy brać i grać kartami, które ma się w ręku Minęło kilka lat na osiedlu bloków Później byłem już w LO, on rzucił szkołę Bo to niepotrzebne mówił i w głos się śmiał Zaczął pchać towar, czekaj, jeszcze nie oceniaj 20 urodziny, to był maj, chciał mieć high life Darł się pod klatką, I got 5 on it Gibana po świt, szczęśliwy jak nikt Mówił - Misiek, musimy nauczyć się w końcu żyć
Życie jak loteria Raz daje, raz zabiera Nieraz szczęście, łzy nieraz Z twarzy też ścierasz Punkty dla każdego lecą od zera Startu się nie wybiera Nie każdemu pisany jest high score Ale wszyscy musimy znaleźć własny życia tor
Jakoś rok później poznał Agatę Miał już furę i hajs z handlu towarem Podobno szedł w białe, nie wiem Nigdy nie pytałem Czasami ratował mnie gramem Często za free, rzadziej na kreskę Mówił - Misiek, mam hajs pijemy za moje, dziś w Futuryście Nad ranem siadaliśmy przed klatką jak wcześniej Jakoś na jesień, kilku skopało go na mieście Przeżył na szczęście, ale usunęli mu nerkę Nie pił już więcej, towar szedł jak nigdy wcześniej Lepsza fura pod domem, nikt nie patrzył mu na ręce Miał do dilowania serce, ale pamiętał skąd pochodzi Z parteru, w bloku na Retkini w Łodzi Kiedyś powiedział - Misiek, nadchodzą nowe dni Siedzieliśmy pod klatką jak sąsiedzi A nad naszym osiedlem budził się świt
Byłem na studiach, gdy spotkałem go pod blokiem Powiedział - Misiek, chyba zostanę ojcem Chciał rzucić dilowanie, zająć się Agatą Przyszli po niego nad ranem, brak towaru na stanie Ale paragraf się znajdzie, przesiedział w areszcie Nie wydał nikogo, choć znał wielu na mieście Przerwane szczęście i Agata w ciąży Chciał wyjść, chciał być z nią, na czas zdążyć Do szpitala, do żony, zobaczyć syna Ale ta historia niestety, nie ma happy endu Wyszedł wskutek prokuratora błędu Taksówka, porodówka, droga trwała wieki Za oknem bloki, miasto go wychowało Mierzył wysoko, ale liczył się ze słowem Przeszedł tak długa drogę, Czy zobaczył syna? Zobaczył I upadł nieprzytomny na podłogę
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie lajkować albo i nie :) Wybór należy do Was
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek
Wyszukiwanie odpowiedzi..
