Wokal: Kamikaze Tekst: Kamikaze Nagranie: Studio Nowy Standard Mix: kRISKZN Album: Król Niczego Rok: 2022
Gdy ona tańczyła, miała Whisky w butelce Trzymała mnie za kark, ja z blantem w ręce Gdy ona tańczyła, wszyscy byli tylko tłem Podnosiła ciśnienie jak czysty tlen, porywcza jak strumień Dziwna jak sen, nieuchwytna jak cień Zimna jak kamień, ostra jak cierń Nieprzenikniona jak czerń Gdy ona tańczyła, zamieniała noc w dzień
Ona miała sukienkę utkaną z wiatru Nie pasowała do kadru, na tle baru Zamawiała Cosmo, miała włosy blond Oczy zielone jak kot, spojrzała na mnie, błąd Chciałem uciec, ale dokąd, na skroniach pot Podeszła z gracją jak kot, zamruczała jak kot I błysnął stroboskop i byłem znowu sam Pozostał zapach Kenzo, była przy drzwiach Odwróciła się lekko, oddałbym wszystko za jedną Chwilę z nią, późną nocą, biegła, tańcząc przez ciemne ulice Śmiejąc się dziko, rozdzierała ciszę Wciąż bliżej jej włosów, zapach Kenzo prowadził lekko Przez labirynt miasta, dochodziła dwunasta O północy ulicą, za południcą, toczy się gra
Ona miała usta w kolorze krwi Gdy zamknęła drzwi był prawie świt Serce biło w bit, ponad 120 Szepnęła mi do ucha, tylko jedna kreska Sid i Nancy patrzyli w odbiciu lustra Za oknem krzyk miasta, w ręku butelka pusta W drugiej zwinięta setka, ona była taka piękna Lekko senna, chłodna jak woda, Orzeźwiająca jak pogoda bladym świtem Ona była czystym złem, chciałem więcej Gdy tańczyła na stole z Whiskey w ręce Jej słowo jak zaklęcie, lekkie jak powietrze Była tylko ona, nie było w tym mnie Zagubiony jak we mgle, podążałem za złem jak we śnie Rozum mówił nie, byłem jak dzień, ona była nocą Tą gorącą i lepką, stałem tam ze zwiniętą setką
Ona miała włosy koloru słońca To był początek końca, widziałem siebie w jej oczach Ona i Ja, szach mat, nie znała się na łzach To tylko gra, nachylona nade mną Jej blond włosy, jak płynne złoto Szeptała cicho, ustami koloru krwi Płomień wciąż się tlił, blady świt i my Zaplątani w sny, zaplątani w siebie Już nie wiem gdzie byłem i czy nadal jestem Oddechy płytkie, nieskończeni jak przestrzeń Gdzieś słyszałem jej śmiech, odpływałem w czerń Wybawieniem był sen, to koniec gry Nade mną ona z butelką Whiskey Mogły minąć sekundy, godziny czy dni Wyszeptała, śpij, zapadła ciemność i nie było już nic
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie lajkować albo i nie :) Wybór należy do Was
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek
Wyszukiwanie odpowiedzi..
