Gdyby nie został muzykiem, prawdopodobnie zostałby architektem albo malarzem. Uważa te sztuki za pożyteczniejsze od muzyki. Andrzej Smolik w trzyminutowym kwestionariuszu odsłania zupełnie inne oblicze niż to, które znamy z koncertów.
CZYTAJ WIĘCEJ: http://www.gazeta.pl
SUBSKRYBUJ: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
FACEBOOK: http://www.facebook.com/gazetapl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.