Szokujące nagrania z lotniska San Jose obiegły dziś internet, transportowy Boieng 757 podczas awaryjnego lądowania złamał się w pół a nagranie z moment wypadku mrozi krew w żyłach.
Samolot transportowej linii DHL, wystartował z lotnisko Juan Santamaria na Kostaryce z zamiarem lotu do Guatelalii.
Chwile po starcie, w trakcie wznoszenia piloci zgłaszają problem hydrauliczny, najprawdopodobniej schować się nie mogło lewe podwozie i postanowili zawrócić na lotnisko, z którego wystartowali. Przez ponad 50 minut samolot krążył nad wybrzeżem kostaryki, po czym piloci mogli podjąć się próby lądowania.
Jako, że sytuacja została zgłoszona wcześniej to na lotnisku gotowe były służby ratownicze, w celu natychmiastowej pomocy załodze lotu DHL. Awaryjne lądowanie przebiegło jednak nie po myślach pilotów a nagranie trafiło do sieci
Wyszukiwanie odpowiedzi..
