300-stu to drugi Singiel promujący nadchodzący wielkimi krokami album toruńskiego rapera pt.Do Przodu który doczekał się obrazka. Do tego utworu Artysta zaprosił aż czterech gości z lokalnej sceny hip-hopowej tkz. młodą krew. Na bicie obok gospodarza możemy usłyszeć również Sadeya, Tominiego, Jędrasa i Petito. Z Tominim Buczer spotkał się już na kawałku Blamaż, który odbił się szerokim echem i cieszy się do dziś znakomitym odbiorem na lokalnym podwórku. Petito to również młody bardzo obiecujący Artysta reprezentujący BAGAMAFIA SOUND z którym Buczer miał już okazję współpracy przy kawałku Osiedla, a który też narobił bardzo dużo szumu i cieszy się pozytywną opinią zarówno środowiska jak i słuchaczy. Jedras to młodszy brat Buczera z którym raper współpracował wielokrotnie na przestrzeni ostatnich lat zarówno przy wielu featuringach jak i był on producentem ogromnej ilości bitów które znalazły się na wielu projektach swojego brata. Sadey jest bardzo utalentowanym raperem, który od lat działa w Toruńskim podziemiu i bardzo się rozwija. Prowadzi studio NoClaims oraz miksował cały najnowszy album Bucza. Będziecie mogli usłyszeć go w kilku kawałkach na płycie Do Przodu.
W tym numerze postawiłem na świeżość zyskując jednocześnie symbiozę ze stylem z którego się wywodzę. MELOBEATS który wyprodukował bit do tego utworu idealnie nawiązał brzmieniem do sznytu z przed lat z którego znana była ekipa PTP z której przecież się wywodzę. Wszyscy MC którzy udzielili się w kawałku spisali się świetnie, a różnorodność flow, barw wokali i ich młodzieńczy głód oraz świeżość jaka wnieśli w ten utwór sprawiła że ten numer to prawdziwa petarda. Mówi Buczer. 300-stu to idealna metafora. Tak jak 300-stu spartan pokazało ogromnej armi Persów że nie ugną się pod ich naporem i że są prawdziwymi wojownikami których należy szanować tak młoda krew toruńskiego podziemia pokazała że Toruń mimo iż nie jest ogromnym miastem ma w swoich szeregach naprawdę mocnych lirycznych wojowników.
Nagralem 21 premierowych utworów w bardzo zróżnicowanym muzycznie i lirycznie stylu zwracając jednocześnie uwagę by płyta jako całość była bardzo spójna co było nie lada zadaniem aczkolwiek uważam że udało mi się osiągnąć ten cel w 100%. Nie chcąc by album sprawiał wrażenie zbyt długiego (w końcu znalazło się na nim aż 21 utworów a każdy z nich zasługuje na miejsce na płycie) rozdzieliłem go na 2 krążki mówi raper.
Na CD1 znajdziecie starego dobrego Bucza z pazurem. Mocne bezkompromisowe teksty w połączeniu z flow, charyzma oraz charakterystycznym głosem ubrane w dźwięki do których słuchacze rapera są mocno przyzwyczajeni to na pewno propozycją która sprawi że ludzie którzy słuchają Buczera od lat będą bardzo zadowoleni.
Na CD2 znajdziecie nieco lżejsza I bardziej przyjemna w odbiorze propozycje. Utwory które znalazły się na tym nośniku są bardziej melodyjne, wyważone nieco przyjemniejsze dla ucha co oczywiście nie oznacza że są mniej ciekawe wręcz przeciwnie. Pokazują one rozwój artysty który cały czas rozwija swoje umiejętności tak by dać Wam najlepsza wersję samego siebie.
Takie rozwiązanie daje możliwość w zależności od nastroju sięgnięcie po mocniejsza bardziej czysto rapowa produkcję bądź propozycje łatwiejsza w odbiorze i przyjemna alternatywę na długie trasy w aucie czy imprezy.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
