An-225 "Mrija" stojący w hangarze na lotnisku Gostomel został zniszczony atakim "Gradów" Ukraińskiej 95.Brygady WSU podczas próby odbicia lotniska dwa dni po jego zajęciu przez Rosjan. Można łykać propagandę serwowaną przez stronę Ukraińską ale najlepiej samemu włączyć mózg. Z jakiego powodu Rosyjski desant śmigłowcowy dwa dni po zajęciu lotniska i po dotarciu ciężkiego sprzętu drogą lądową (o czym świadczą Rosyjskie ciężarówki na filmiiku) miał by sam bombardować swoje pozycje?
Odpowiedz