Ekranizacja powieści Jamesa Jonesa. Rok 1942. Oddział amerykańskiej armii ląduje na okupowanej przez Japończyków wyspie Guadalcanal. Ich zadanie okazuje się misją samobójczą.
Piękny film.Można oglądać go wiele razy.Wojna z drugiej strony,osobistej,ludzkiej.Pokazujący do czego człowiek jest zdolny i że wojna to nasza największa porażka...plus muzyka.Polecam dla "normalnych" ludzi.
Odpowiedz
@anonim85: Tobie polecam kreskówki lub dobranockę anonimie,bo w sieci czujesz się "kimś". A tak naprawdę jesteś tchórzem i zbędnym elementem w teorii Darwina,czyli...taki ludzki chwast,którego na pewno ktoś kiedyś wyrwie.
Odpowiedz
anonim97(*.*.25.97) wysłano z m.cda.pl 2022-04-29 12:28:37+4
Pułkownik jebany sam mógł iść ich poprowadzić jak taki cwany a nie na tyłach czekać tylko
Odpowiedz
anonim95(*.*.43.95)2022-05-20 14:28:03+6
@anonim97: w wojsku nie byłeś to się nie znasz ;)
Odpowiedz
anonim168(*.*.183.168)2023-01-24 04:02:56+5
@anonim95: A Twoim zdaniem, to tylko w wojsku tak jest? Tak jest wszędzie, najgorsza robotę zawsze odwalają szeregowi, w wojsku żołnierze w cywilu pracownicy.
Odpowiedz
Świetny film,wojna ukazana oczami żołnieży,głównie od strony emocjonalnej i psychologicznej.Pełen narracji kilku głównych bohaterów,ich przemyśleń i refleksji,przez co fanom ciągłej i wartkiej akcji może się trochę dłużyć.Niemnej wart obejrzenia.
Odpowiedz
anonim168(*.*.183.168) 2023-01-24 07:09:02+2
56:27 wybuchł mu granat przy pasku, a ten jeszcze przez 2 minuty z nimi gada i nie ma żadnych obrażeń powyżej pasa (samego pasa nie pokazali). Kilka miesięcy temu widziałem zdjęcie martwego Rosjanina (to nie było zdjęcie z wojny), to był jakiś cywil, który bawił się granatem na klatce schodowej bloku mieszkalnego i z jakiegoś powodu wybuchł mu on w rękach i mówię Wam, to wygląda zupełnie inaczej niż na tym filmie. Cała klatka schodowa wokół niego wyglądała tak, jakby wysadził się tam jakiś terrorysta samobójca, wszędzie były dziury po odłamkach, ściany były osmolone od wybuchu i oblepione kawałkami ciała i krwią, a ten Rosjanin wyglądał dosłownie tak, jakby wpadł w tryby pracującego kombajnu i został przemielony. cały był poszarpany i podziurawiony. Jestem pewien, że nawet nic nie poczuł, to była natychmiastowa śmierć. Dopiero po zobaczeniu tego zdjęcia zdałem sobie sprawę z siły wybuchu granatu, a na tym filmie wygląda to tak, jakby przy pasku wybuchła mu jakaś petarda. Nie napisałem tego żeby się czepiać filmu, ale raczej jako ciekawostkę.
Odpowiedz
Ale pułkownik żołnierzy nie poprowadzi....dlaczego politycy i ich dzieci nie giną na wojnach? Bo potrafią tylko doprowadzić do wojny, a ginąć muszą zwykli ludzie-politycy i ich dzieci zawsze przetrwają w dobrobycie
Odpowiedz
troche rozwleczony, kolejna historia dobrego chlopaka zagubionego wsrod bezsesu wojny
Odpowiedz
anonim168(*.*.183.168) 2023-01-24 07:14:370
56:27 wybuchł mu granat przy pasku, a ten jeszcze przez 2 minuty z nimi gada i nie ma żadnych obrażeń powyżej pasa (samego pasa nie pokazali). Kilka miesięcy temu widziałem zdjęcie martwego Rosjanina (to nie było zdjęcie z wojny), to był jakiś cywil, który bawił się granatem na klatce schodowej bloku mieszkalnego i z jakiegoś powodu wybuchł mu on w rękach i mówię Wam, to wygląda zupełnie inaczej niż na tym filmie. Cała klatka schodowa wokół niego wyglądała tak, jakby wysadził się tam jakiś terrorysta samobójca, wszędzie były dziury po odłamkach, ściany były osmolone od wybuchu i oblepione kawałkami ciała i krwią, a ten Rosjanin wyglądał dosłownie tak, jakby wpadł w tryby pracującego kombajnu i został przemielony. cały był poszarpany i podziurawiony. Jestem pewien, że nawet nic nie poczuł, to była natychmiastowa śmierć. Dopiero po zobaczeniu tego zdjęcia zdałem sobie sprawę z siły wybuchu granatu, a na tym filmie wygląda to tak, jakby przy pasku wybuchła mu jakaś petarda. Nie napisałem tego żeby się czepiać filmu, ale raczej jako ciekawostkę.
Odpowiedz
anonim229(*.*.127.229)2023-08-25 23:59:050
@anonim168: Są różne rodzaje granatów, o bardzo różnej sile oraz ilości i proliferacji odłamków.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
