Foldery
1. czytanie (Pnp 8, 6-7)
Jak śmierć potężna jest miłość
Czytanie z Księgi Pieśni nad pieśniami

Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań; żar jej to żar ognia, płomień Pana.

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.

Albo:

1. czytanie (2 Kor 5, 14-17)
Miłość Chrystusa przynagla nas
Czytanie z Drugiego listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.

Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc kto pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.

W kościołach, które obchodzą uroczystość, powyższe czytanie czyta się jako drugie.

Psalm (Ps 63, 2. 3-4. 5-6. 8-9 (R.: por. 2))
Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Boże mój, Boże, szukam Ciebie * 
i pragnie Ciebie moja dusza. 
Ciało moje tęskni za Tobą, * 
jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni, * 
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę. 
Twoja łaska jest cenniejsza od życia, * 
więc sławić Cię będą moje wargi.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Będę Cię wielbił przez całe me życie * 
i wzniosę ręce w imię Twoje. 
Moja dusza syci się obficie, * 
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Bo stałeś się dla mnie pomocą * 
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie: 
Do Ciebie lgnie moja dusza, * 
prawica Twoja mnie wspiera.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Aklamacja (por. J 20, 11)
Alleluja, alleluja, alleluja

Maryjo, Ty powiedz, coś w drodze widziała? 
Jam zmartwychwstałego blask chwały ujrzała. 
Żywego już Pana widziałam grób pusty 
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (J 20, 1. 11-18)
Zmartwychwstały Chrystus ukazuje się Magdalenie
Słowa Ewangelii według świętego Jana

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień od niego odsunięty.

Maria stała przed grobem płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa: jednego w miejscu głowy, a drugiego w miejscu nóg.

I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?».

Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».

Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.

Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?».

Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę».

Jezus rzekł do niej: «Mario!».

A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: «Nauczycielu».

Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie; jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego».

Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana i to mi powiedział».03:48 117 03:48#cotam3minuty #71 - Święto Marii Magdaleny 1080p 1080p

Dodał: pokatolicku

1. czytanie (Wj 16, 1-5. 9-15)
Bóg zsyła mannę
Czytanie z Księgi Wyjścia

Synowie Izraela wyruszyli z Elim. Przybyło zaś całe zgromadzenie Izraelitów na pustynię Sin, położoną między Elim a Synajem, piętnastego dnia drugiego miesiąca od ich wyjścia z ziemi egipskiej.

I zaczęło szemrać na pustyni całe zgromadzenie Izraelitów przeciw Mojżeszowi i przeciw Aaronowi. Izraelici mówili im: «Obyśmy pomarli z ręki Pana w ziemi egipskiej, gdzie zasiadaliśmy przed garnkami mięsa i jadaliśmy chleb do syta! Wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby głodem zamorzyć całą tę rzeszę».

Pan powiedział wówczas do Mojżesza: «Oto ześlę wam chleb z nieba, jak deszcz. I będzie wychodził lud, i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami czy też nie. Lecz szóstego dnia zrobią zapas tego, co przyniosą, a będzie to podwójna ilość tego, co będą zbierać codziennie».

Mojżesz rzekł do Aarona: «Powiedz całemu zgromadzeniu Izraelitów: Przybliżcie się do Pana, gdyż słyszał wasze szemrania». Gdy Aaron przemawiał do całego zgromadzenia Izraelitów, spojrzeli ku pustyni i ukazała się im w obłoku chwała Pana.

I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowami: «Słyszałem szemranie Izraelitów. Powiedz im tak: O zmierzchu będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem».

Rzeczywiście wieczorem przyleciały przepiórki i pokryły obóz, a nazajutrz rano warstwa rosy leżała dokoła obozu. Gdy się warstwa rosy uniosła ku górze, wówczas na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi.

Na widok tego Izraelici pytali się wzajemnie: «Co to jest?»  gdyż nie wiedzieli, co to było.

Wtedy powiedział do nich Mojżesz: «To jest chleb, który daje wam Pan na pokarm».

Psalm (Ps 78 (77), 18-19. 23-24. 25-26. 27-28 (R.: por. 24b))
Pokarmem z nieba Pan swój lud obdarzył

Na próbę wystawiali w sercach swoich Boga, * 
żądając strawy dla swego łakomstwa. 
Mówili przeciw Bogu: * 
«Czyż Bóg potrafi stół zastawić na pustyni?»

Pokarmem z nieba Pan swój lud obdarzył

On z góry wydał rozkaz chmurom * 
i bramę nieba otworzył. 
Jak deszcz spuścił mannę do jedzenia, * 
podarował im chleb niebieski.

Pokarmem z nieba Pan swój lud obdarzył

Spożywał człowiek chleb aniołów, * 
Bóg zesłał im pokarm do syta. 
Wzbudził na niebie wiatr od wschodu, * 
mocą swą przywiódł wiatr południowy.

Pokarmem z nieba Pan swój lud obdarzył

I zesłał na nich mięso, jak chmurę pyłu, * 
ptaki skrzydlate, jak morski piasek. 
Sprawił, że pospadały na ich obóz, * 
dokoła ich namiotów.

Pokarmem z nieba Pan swój lud obdarzył

Aklamacja
Alleluja, alleluja, alleluja

Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus, 
każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 13, 1-9)
Przypowieść o siewcy
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:

«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.

Kto ma uszy, niechaj słucha!»04:56 31 04:56#cotam3minuty #73 - Wspomnienie św. Kingi 1080p 1080p

Dodał: pokatolicku