+ Napisz wiadomość
481438 odsłon wideo
Dołączył(a): 2018-01-04
Na pytanie „co dalej z Unią Europejską?” środowiska narodowe coraz częściej odpowiadają „Polexit! A Unia niech się rozleci!”. Mimo, że większość narodu wciąż popiera członkostwo w UE, trudno lekceważyć głos eurosceptyków. Scenariusz wyjścia z Unii może wydawać się jeszcze odległy, ale z całą pewnością nabiera realnych podstaw. A jaka jest alternatywa? Czy jesteśmy gotowi na samodzielność w Europie? Jakie powinny być pierwsze kroki władzy, która zdecyduje się na polexit?  USA? Rosja? Współpraca w ramach koncepcji Europy ojczyzn? Budowa tzw. „międzymorza”?

Może… Może jest jeszcze szansa na reformę Unii Europejskiej? Może wystarczy zagrozić wyjściem z UE, aby przeforsować traktat suwerennościowy, który przywróci istotne elementy władzy stolicom europejskich państw? W końcu nie jesteśmy sami na tej płaszczyźnie! Są przecież Czechy, Słowacja, Węgry, Chorwacja, a ostatnio także Włochy i bardzo silna opozycja we Francji. 

Skoro już mowa o Francji, to warto zauważyć, że ostatnie zamieszki brutalnie tłumione przez policję nie poddają w wątpliwość jakości tamtejszej demokracji. Przynajmniej nie w ocenie brukselskich komisarzy. Co innego Polska. U nas „reżim” i „faszyzm”.  Możliwe zatem, że nie chodzi o żadne incydenty, lecz usystematyzowaną praktykę testowania naszej suwerenności? Może omawiane zagadnienia nie mają znaczenia. Liczy się za to swoiste przeciągnie liny, kto komu bardziej. Czego bardziej? Nie wiadomo, ale rząd w Polsce utrzymuje, że wygrywa to starcie, natomiast przedstawiciele instytucji unijnych z satysfakcją odnotowują wypełnianie kolejnych „zaleceń” przez polskie organa. Może to być tzw. (z ang.) win-win situation, gdzie rząd sztucznie wywołuje afery, aby odciągnąć uwagę wyborców od spraw zasadniczych, natomiast po cichu pozwala na wypływ suwerenności do Brukseli. Mówiąc zatem po polski – i wilk syty i owca cała. A naród Polski? W tym porównaniu pełni rolę pastwiska, bo tyleż właśnie znaczy dla rządu warszawskiego i eurokratów z Brukseli.

Tymczasem obserwujemy proces Brexitu wierząc, że i na nas kiedyś przyjdzie pora. Tylko w przypadku naszej ojczyzny nie wystarczy wyjść z UE. Unia też będzie musiała wyjść z Polski. Ogłosić pełną kapitulację. W przeciwnym razie grozi nam los państwa izolowanego, targanego wewnętrznie sztucznie aranżowaną pro-europejską opozycją. Ponadto, aby funkcjonować w Europie trzeba jeszcze zbudować silną świadomość narodową. Zapewnić warunki, aby ludzie dobrowolnie pragnęli pracować na dobrobyt własnej ojczyzny. To z kolei może być zadaniem trudniejszym niż sam polexit.

---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-em...
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
PayPal: redakcja@emisja.tv

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku? 
Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv

Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/02:15:00 438 02:15:00#Polexit i co dalej? 1080p

Dodał: eMisjaTv

Towarzystwo Gimnastyczne Sokół to jedna z najstarszych, wciąż działających organizacji w Polsce. Pierwsze jej koła powstały jeszcze w czasach zaborów, kiedy pionierska koncepcja wychowania fizycznego znakomicie pasowała do idei łączenia Polaków ze wszystkich ziem. Gwałtowny rozwój organizacji nastąpił w czasach II Rzeczypospolitej, gdzie kolejne pokolenia sokołów i sokolnic pracowały nad rozwojem ducha i ciała dla odrodzonej ojczyzny. Po wojnie ruch sokoli w Polsce został zdelegalizowany przez komunistów (reaktywowany po 1989 r.) Przetrwały jednak jego oddziały za granicą. W tym m.in. w Austrii, gdzie obchodzono niedawno 120 rocznicę istnienia organizacji.01:47:00 206 01:47:00120 lat ruchu sokolego w Austrii 1080p

Dodał: eMisjaTv

Oprócz typowej dla lewicy narracji, że żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych byli zwykłymi bandytami, którzy z bronią w ręku niszczyli ład powojennej Polski, często pojawiają się również absurdalne zarzuty o rzekomy antysemityzm formacji. 

Aby zadać kłam tym twierdzeniom prof. Jan Żaryn opowiada historię Brygady Świętokrzyskiej, której życie zawdzięczają setki Żydów wyzwolonych z obozu w Holiszowie pod Pilznem.  

Drugim zaś argumentem podważającym oszczerstwa lewicy jest historia Stanisława Ostwinda Zuzgi - Żyda po ojcu i matce, który świadomie wybrał walkę za niepodległą Polskę w szeregach NSZ, gdzie dosłużył się stopnia majora. Za tę lojalność Ostwind zapłacił życiem. Zamordowali go Żydzi z UB.01:40:00 1168 01:40:00Antysemityzm w Narodowych Siłach Zbrojnych? 1080p

Dodał: eMisjaTv

"Bezpieka. Zbrodnia i kara?" autorstwa Jacka Snopkiewicza, byłego redaktora naczelnego Wiadomości TVP, dziennikarza i publicysty, to wstrząsająca książka opisująca lata stalinizmu w Polsce, ukazująca ukrywane przez lata prawdy i niepoznane dotąd fakty. Bez wątpienia był to czas pełen bólu, cierpienia i prześladowań.

Relacje i zeznania ofiar oraz sprawców pokazują działanie całego aparatu bezpieczeństwa. Możemy dowiedzieć się, kim byli ludzie, którzy stali na jego szczycie i decydowali o każdym kolejnym kroku. Snopkiewicz wykorzystał w swej publikacji wiele cennych dokumentów z dawnych lat, do których niewiele osób miało w ogóle dostęp. Wiele z akt zniszczono, aby zatuszować zbrodnie. 

Opis na podst. internetowej księgarni Gandalf: https://www.gandalf.com.pl/b/bezpieka-zbrodnia-i-kara/

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-emisji-tv
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: redakcja@emisja.tv 
Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/ 
Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/ 
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv 
Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/02:00:00 1294 02:00:00Bezpieka. Zbrodnia i kara? 1080p

Dodał: eMisjaTv

"Polską rządzą dwie trumny" - mawiał po wojnie Jerzy Giedroyc i miał rację. Obóz patriotyczny wciąż dzieli się na ideowych spadkobierców Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego - ojców założycieli II RP. Oczywiście nasza przedwojenna ojczyzna miała wielu mężów stanu, bez których zapewne nie wybiłaby się na niepodległość, jednak wyraźną wizję przyszłości Polski miały jedynie obozy sanacji oraz narodowej demokracji. Niestety, ich plany wykluczały się już u samych podstaw, gdyż metody działania Piłsudskiego i Dmowskiego były skrajnie odmienne. Czy można jednak twierdzić, że tylko jeden z nich miał monopol na odbudowę Rzeczypospolitej, a drugi tkwił w straszliwym błędzie? Coraz częściej podnoszą się głosy, że marszałek Piłsudski był niemieckim agentem, nieudolnym dowódcą i bezkompromisowym dyktatorem, natomiast Roman Dmowski to bajkopisarz, a przy tym faszysta, antysemita, który gotów był oddać Polskę w ręce Rosjan. Skąd biorą się te oskarżenia i jakie mają podstawy? - dowiecie się Państwo w wykładzie Rafała Ziemkiewicza i Arkadiusza Adamczyka. Serdecznie zapraszamy!01:26:52 298 01:26:52Czego nie wiemy o Piłsudskim i Dmowskim? 1080p

Dodał: eMisjaTv

W 1941 roku trzech komunistycznych działaczy, Altiero Spinelli, Ernesto Rossi i Eugenio Colornier, ukończyło prace nad "Manifestem z Ventotene". Publikacja powstała w czasie ich pobytu w faszystowskim więzieniu na wyspie Ventotene. Sam Alitero Spinelli został wyrzucony z Włoskiej Partii Komunistycznej za trockizm. W publikacji autorzy postulowali utworzenie jednego ponadnarodowego państwa europejskiego, które zajmowałoby się polityką międzynarodową, obronnością, gospodarką oraz finansami. Przewidywali również utworzenie wspólnej armii europejskiej, która mogłaby interweniować i pacyfikować bunty społeczne w krajach członkowskich pozbawionych armii narodowych.

W 1943 roku Spinelli powołał Europejski Ruch Federalistyczny, który działał na rzecz integracji europejskiej i zlikwidowania państw narodowych. Natomiast w 1946 roku założył Unię Europejskich Federalistów, W 1970 roku został członkiem Komisji Europejskiej ( do 1976). W 1979 roku wystartował jako kandydat niezależny do Parlamentu Europejskiego na liście Włoskiej Partii Komunistycznej. Wraz z innymi politykami podzielającymi jego wizję utworzył w 1980 roku tzw. Klub Krokodyla, który zajmował się opracowywaniem konstytucji europejskiej. W 1984 roku przedstawił w Parlamencie Europejskim "Draft Treaty Establishing a European Union", czyli "Plan Spinellego", który zakładał utworzenie Unii Europejskiej. Projekt został przyjęty przez europosłów, ale wszystkie państwa członkowskie nie wyraziły zgody na jego wdrożenie w życie. W związku z tym Spinelli wybrał metodę małych kroków. W 1986 roku kraje członkowskie Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG) podpisały Jednolity Akt Europejski, czyli umowę międzynarodową, która zmodyfikowała traktaty rzymskie z 1957 roku. Dotychczas nieformalna "Europejska Współpraca Polityczna" uzyskała prawną podstawę funkcjonowania, co poskutkowało zacieśnieniem wspólnej polityki zagranicznej krajów członkowskich.

W 1992 roku został podpisany Traktat z Maastricht (Traktat o Unii Europejskiej), który nieformalnie ustanowił ramy Unii Europejskiej. EWG została przekształcona we Wspólnotę Europejską. Pozostałe filary, które wtedy utworzono na podstawie traktatu, to: Współpraca policyjna i sądowa w sprawach karnych oraz Wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa. Umowa zaczęła oficjalnie działać od 1993 roku. W 2007 roku kraje członkowskie podpisały Traktat Lizboński, który wszedł w życie w 2009 roku. Zniósł on trzy dotychczasowe filary i utworzył jednolitą Unię Europejską. Co istotne, w dalszym ciągu jest to organizacja międzynarodowa, która zrzesza formalnie suwerenne państwa. Nadal nie została przyjęta europejska konstytucja, która doprowadziłaby do utworzenia jednego organizmu państwowego.

Od 2010 w Parlamencie Europejskim działa Grupa Spinelli, która na ten moment zrzesza już ponad 110 europarlamentarzystów. Do organizacji należą między innymi: Guy Verhofstadt, Daniel Cohn-Bendit, ale również Róża Thun und Hohenstein oraz Danuta Hübner z Platformy Obywatelskiej. Projekt współtworzą zarówno chadecy, liberałowie i ludowcy, jak i socjaliści, zieloni czy komuniści, a więc pełen przekrój europejskiej polityki. Już w 2015 roku szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zaapelował, aby utworzyć jednolitą armię europejską. Cel jest jeden: Europa bez granic, bez armii narodowych, bez własnych walut i całkowicie uzależniona od Brukseli.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 

Autorem powyższego tekstu jest Jakub Zgierski, twórca fanpage'u "Młot na marksizm". Przedruk dokonany za zgodą autora. 

Zachęcamy Państwa do zapoznania się również z atlasem rozwoju neomarksizmu, którego schemat Jakub Zgierski przygotował w oparciu o publikacje Krzysztofa Karonia. Link poniżej. 

https://atlas.mindmup.com/mlotnamarksizm/schemat_rozwoju_marksizmu/?fbclid=IwAR3MPt_m6xWeIks589wwnvn4_LG3SloNbUqkcqnL6LbTO3vZ9PR_bpgk3l4

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

UWAGA - MAMY NOWY NUMER KONTA!! Darowizny prosimy kierować na fundację Inicjatywa Przeciw Cenzurze. Nr konta: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: redakcja@emisja.tv 

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/55:00 396 55:00Czego nie wiemy o Unii Europejskiej? 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wyścig prawyborczy w Konfederacji wszedł w ostatnią fazę, po której elektorzy wybiorą kandydata ugrupowania na wybory prezydenckie w Polsce. Wśród ubiegających się o nominację jest m.in. Krzysztof Bosak, reprezentujący Ruch Narodowy oraz Artur Dziambor z ramienia partii Korwin. Dziś obaj kandydaci stają przed sympatykami Konfederacji w Łodzi, aby przekonać ich do swej wizji politycznej i pomysłu na kampanię wybirczą.02:21:51 95 02:21:51Debata prawyborczą: Bosak vs Dziambor 720p

Dodał: eMisjaTv

W swoim najnowszym wykładzie prof. Jerzy Robert Nowak przekonuje, że rok 2017 będzie przełomem w historii III RP. Na półmetku rządów Prawa i Sprawiedliwości będziemy wiedzieć, czy tzw. "obóz patriotyczny" rzeczywiście chce się uporać z dotychczasowym układem i rozliczyć afery, czy to tylko słowa obliczone na zmylenie przeciwnika. 

Odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego, że "będzie u nas drugi Budapeszt" prof. Nowak przywołuje szereg rozwiązań, które za sprawą polityki Wiktora Orbana podniosły Węgry z kolan. Przypomina zarazem, że większość z tych kwestii nie została w Polsce jeszcze wdrożona, choć o wielu mówi się na salonach. 

W dążeniach Polski do budowy silnej pozycji w Europie można skorzystać nie tylko z doświadczeń węgierskich, ale i przychylności całej grupy Wyszehradzkiej, na którą coraz chętniej powołują się również Chorwaci oraz austriacka opozycja. W tle rysują się także dobre relacje z Rumunią i Białorusią. Ponadto wizyta Donalda Trumpa w Warszawie, zorganizowana przed wyjazdem do Paryża i Berlina, jasno wskazuje na kogo stawia amerykański prezydent. Jedynie bierność i nieudolność polskich polityków oraz konflikty wewnętrzne stopują Polskę przed gwałtownym rozwojem.01:23:00 181 01:23:00Decydująca bitwa o Polskę 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wesprzyj naszą stację darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cenzura istniała od początku ludzkiej cywilizacji. Niemal zawsze były jakieś tematy tabu lub ci, o których nie mówimy. W starożytnym Egipcie potrafiono wymazywać całe ludzkie życiorysy, aby nie zostawić śladu po życiu człowieka. Pod koniec średniowiecza i przez cały renesans nałożenie na kogoś cenzury kończyło się często spaleniem na stosie. W XX wieku systemy totalitarne za nieodpowiednie poglądy potrafiły wysyłać swych obywateli do więzień, łagrów i obozów koncentracyjnych. Dziś natomiast mogłoby się wydawać, że dożyliśmy wreszcie czasów, gdy swobodnie można mówić o wszystkim. Otóż nic bardziej mylnego! Jest bowiem jakaś niewidzialna siła, która sprawia, że linia polityczna nazywana też standardem społeczności wszędzie działa i brzmi podobnie. Do niedawna jednak jej symptomy były stosunkowo niegroźne i całkiem dyskretne. Ostatnio jednak poprawność polityczna zglobalizowanego świata przybrała tak na sile, że cenzuruje się nie tylko pojedyncze wypowiedzi, ale i całe środowiska, przed którymi prewencyjnie zamyka się wszystkie drzwi. W przeciwieństwie do prawa, które nie powinno działać wstecz, nowoczesna cenzura uważnie przygląda się też dziełom minionych epok i wyrzuca z nich wszelkie niewygodne fragmenty. Z przestrzeni publicznej usuwa się pomniki, ze zdjęć znikają ludzie, a z książek całe rozdziały! 

Wszystko to dzieje się za cichym przyzwoleniem społecznym, bowiem pojęcie prawdy wypiera dziś tzw. narracja, którą każdy wybiera wedle uznania. Dla większości ludzi prawdą jest to, w co wierzą. Okazuje się, że nawet mężczyzna, który wierzy, że jest kobietą, zdaniem wielu głosi prawdę. A więc ludzie wykazują skłonność naginania się do kłamstwa i zazwyczaj czynią to ze względu na chciwość, strach lub pychę. Jedni akceptują kłamstwo z uwagi na profity, które za sobą niesie. Inni po prostu boją się przyznać prawdę, a jeszcze inni uważając się za nieomylnych i nie są nawet zainteresowani poszukiwaniem prawdy. 

O historii cenzury, relatywizacji prawdy i naginaniu się do kłamstwa opowiada na łamach eMisji.Tv teolog, dr Jan Przybył. 

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie

Polecamy również zapoznać się z misją naszej fundacji, czyli Inicjatywy #PrzeciwCenzurze
http://emisja.tv/programy/inicjatywa-przeciw-cenzurze/24:40 217 24:40Dlaczego naginamy się do kłamstwa? 1080p

Dodał: eMisjaTv

Czy do wybuchu I wojny światowej mogło dojść jeszcze w XIX wieku? Zdaniem Grzegorza Brauna tak, ale bieg wydarzeń zmieniła masowa pielgrzymka ludzi do Gietrzwałdu, gdzie objawiła się Matka Boża. W krytycznym momencie kluczowe szlaki kolejowe zostały zablokowane. 

Kończąc edukację historyczną na etapie szkoły średniej wychodzimy z założenia, że w okresie między powstaniem styczniowym a wymarszem Pierwszej Kompanii Kadrowej zupełnie nic się nie dzieje. Żadne polskie miasto nie jest oblegane, nikt nie ginie na szańcach i nie biega z bronią po lasach. A jednak dochodzi w tym czasie do wydarzeń bardzo istotnych z punktu widzenia historii Polski. 

Niemcy się jednoczą. Trwa kulturkampf wymierzony w kościół katolicki, a tym samym także naród polski, który chce religii w szkołach i mszy w rodzimym języku. W tej atmosferze, w protestanckim morzu Warmii i Mazur, w małej wiosce Gietrzwałd objawia się Polakom Najświętsza Maryja Panna. Wieść objawieniu szybko rozchodzi się po świecie. Setki tysięcy ludzi przemierzają Warmię, aby doświadczyć cudu. Szlaki komunikacyjne zostają kompletnie zablokowane.

Matka Boża objawia się dwóm dziewczynkom: Basi Szamulowskiej i Justynie Szafryńskiej. W tym czasie na wschodzie trwa wojna rosyjsko-turecka. W dniu kiedy Najświętsza Panna ukazuje się po raz pierwszy, główne siły Rosjan przeprawiają się przez Dunaj. Mają dokonać skoncentrowanego natarcia na Bałkany. Sytuację na froncie obserwują Niemcy, które szykują się do prewencyjnego uderzenia na wschód. Po stronie Imperium Osmańskiego opowiada się Wielka Brytania, która w ramach Wielkiej Gry chce zablokować drogę Rosji do oceanu. 

W tym czasie rozebrana Polska funkcjonuje jako teatr zastępczy, teren dywersji, gdzie można związać siły przeciwnika. Pojawiają się agitatorzy zachęcający do powstania. Zaborcy analizują plany rewizji granic. Ich zapędy studzi pół miliona ludzi pielgrzymujących przez Polskę do Gietrzwałdu…

Taką wizję historii kreśli Grzegorz Braun w swej najnowszej książce „Gietrzwałd 1877: Nieznane konteksty geopolityczne”. Czy rzeczywiście globalny konflikt mógł nadejść już w XIX wieku? Na ile wydarzenia w Gietrzwałdzie powstrzymały plany mocarstw? Nie ma na to jednolitej odpowiedzi, ale warto wziąć pod uwagę fakt, że w całej historii Polski Watykan uznał jedynie objawienie w Gietrzwałdzie. Zostało ono dobrze udokumentowane i opisane, a wieść o nim szybko obiegła cały świat. Nawet osoba niewierząca nie może zanegować faktu masowej migracji ludzi w tamtym czasie. Trudno prowadzić działania wojenne w warunkach kompletnego paraliżu komunikacyjnego, a wywołanie powstania w katolickim kraju, kiedy wszyscy mówią jedynie o objawieniu, jest wręcz niemożliwe.01:40:00 4195 01:40:00Do niepodległości przez Gietrzwałd 1080p

Dodał: eMisjaTv

Okazuje się, że na tle Europy polski nacjonalizm prezentował najwyższą formę myśli narodowej, w której granicą walki o państwowy byt była ludzka moralność (...) CZYTAJ DALEJ - http://ruchnaprawy.pl/eMisjaTv/europejski-nacjonalizm/01:35:00 312 01:35:00Europejski nacjonalizm a sprawa polska 1080p

Dodał: eMisjaTv

Krzysztof Karoń, historyk sztuki, specjalista w dziedzinie wiedzy społecznej, funkcjonujący od pewnego czasu w Internecie jako znawca i krytyk marksizmu kulturowego zauważa, że zachodnie społeczeństwa, w tym także Polacy, traktują dobrobyt jako rzecz oczywistą i nie zadają pytania skąd owe bogactwo się bierze. Utrwalanie tej ignorancji pozwoliło wychować kolejne pokolenia ludzi, którzy nie rozumieją rzeczywistości. 

"Neomarksizm wyprodukował elity, które nie potrafią zrobić absolutnie nic, co byłoby przydatne innym ludziom do zaspokajania ich potrzeb. To są już całe pokolenia ludzi pozbawione zdolności do produkcji czegokolwiek poza biciem piany. Natomiast ci ludzie na co dzień zużywają, kto wie czy nawet nie w podwyższonych ilościach te dobra, które są zupełnie oczywiste dla człowieka cieszącego się tzw. wolnością. (...) W pewnym momencie skończy się źródło zasilania tego systemu z zewnątrz [np. dzięki taniej sile roboczej z Chin - przyp. red.], dlatego też ten system będzie musiał ekonomicznie runąć" - mówi Karoń podczas wykładu na sali widowiskowej Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich w Łodzi.

---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
Konto SRCh: http://emisja.tv/programy/o-nas/
PayPal: redakcja@emisja.tv01:50:00 1182 01:50:00Fenomenalny sukces neomarksizmu 1080p

Dodał: eMisjaTv

Odpowiadając na najważniejsze pytanie trapiące każdego patriotę Stanisław Michalkiewicz dokonuje analizy obecnego stanu Rzeczypospolitej. Jak sam zauważa jego ocena nijak się ma do oficjalnych przekazów medialnych, ponieważ wersja rządowa mówi, że jest wspaniale, a będzie jeszcze lepiej, natomiast opozycja donosi o zamachu na demokrację, łamaniu konstytucji oraz ograniczaniu swobód obywatelskich. 

Fakty wyglądają z goła inaczej. W oczach świadomego człowieka nie da się ich zmanipulować. Można jednak usystematyzować. Aby to zrobić należy zwrócić uwagę na kilka aspektów polskiej rzeczywistości. Jednym z nich jest uwłaszczenie tzw. "sitwy" na majątku narodowym. Należy do niej wielu prominentnych polityków  i przedsiębiorców, z których wielu nie posiada, a jedynie zarządza przejętym majątkiem. Ma to głównie miejsce w sektorach strategicznych, m.in. finansach, energetyce, czy na rynku paliw, co w dużej mierze ogranicza polski potencjał narodowy. Drugim czynnikiem mającym bezpośredni wpływ na rozwój naszego kraju są niemieckie plany "Mitteleuropy" zakładające uzależnienie gospodarek państw ościennych wobec polityki Berlina i przekształcenie ich w rynek podwykonawców gospodarki niemieckiej. Kolejnym aspektem, z którym Polska musi się mierzyć są żydowskie roszczenia majątkowe, opiewające obecnie na sumę ponad 300 mld zł. Z jednej strony żydowskie lobby oddziałowuje na strategicznego sojusznika III RP, czyli USA, gdzie wymusza podejmowanie działań politycznych ("JUST" Act 447), a z drugiej strony prowadzi rewizję historii usiłując wmówić światu, że to Polacy ponoszą winę za holocaust żydów. 

To oczywiście nie jedyne problemy, z którymi boryka się nasz kraj, ale zdefiniowanie postawy rządu wobec tych zagadnień stanowi doskonały punkt wyjścia dla rozważań nt. przyszłości Polski. 

---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
PayPal: redakcja@emisja.tv

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku? 
Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv

Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/02:40:00 439 02:40:00Jaka przyszłość czeka Polskę? 1080p

Dodał: eMisjaTv

W 153. rocznicę urodzin jednego z najwybitniejszych Polaków jego niezwykłą historię opowiada doktor Krzysztof Kawęcki.

Polscy patrioci w dużej mierze poznali już mowy polityczne Romana Dmowskiego. Czytali jego książki, zachwycali się przemówieniami. Rozumieją jak wielki wkład miał ten człowiek w budowę odrodzonej Ojczyzny. Jednak życie prywatne założyciela Narodowej Demokracji dla wielu jest nadal zagadką. Jaki naprawdę był Roman Dmowski? Czym zajmował się w dzieciństwie? Jak się uczył? Ilu miał przyjaciół? Co myślał o swoich przeciwnikach politycznych? Jaki był jego stosunek do kobiet? Iloma językami władał? Dokąd podróżował? To pytania, które w pierwszej chwili mogą wydawać się nieistotne, lecz po głębszej analizie okażą się kluczowe dla lepszego zrozumienia tej niesamowitej postaci. 

Działacze liberalnej lewicy starają się przedstawić Dmowskiego jako ksenofoba, faszystę i politycznego "dinozaura", jednak nie mogą być dalej od prawdy! Roman Dmowski znał szereg języków obcych, którymi biegle posługiwał się podczas swych podróży. A zwiedził niemal cały świat! Był człowiekiem nowoczesnym, a nawet wyprzedził swoją epokę. Doskonale znał Europę. Bywał też w obu Amerykach i na Dalekim Wschodzie. Każdy wyjazd potrafił przekuć w wiedzę i cenne kontakty. Będąc w USA otrzymał doktorat honoris causa na Uniwersytecie Cambridge, ale wybitni profesorowie i artyści odwiedzali Dmowskiego także w Polsce. Przyjaciele widzieli w nim człowieka o wielkiej wyobraźni i żelaznej woli, słynącego z poczucia humoru i ciętego języka.40:00 328 40:00Jaki naprawdę był Roman Dmowski? 1080p

Dodał: eMisjaTv