+ Napisz wiadomość
449762 odsłon wideo
Dołączył(a): 2018-01-04
Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zjawisko cenzury istnieje od początku ludzkiej cywilizacji. Zawsze byli ci, o których nie mówimy, lub zdarzenia, o których nie dobra jest wspominać. Szczególnie wyraźne zapędy cenzorskie widać w państwach rządzonych w sposób autorytarny, gdzie czasem wprost jest powiedziane jakich tematów i działań należy się wystrzegać i jakie konsekwencje spotkają człowieka za ich podjęcie. W Polsce Ludowej istniał na przykład specjalny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, którego pracownicy posługiwali się konkretnymi wytycznymi przeglądając artykuły, książki, czy recenzując widowiska, jakie dopiero mają trafić do publiki. Czasem całe dzieła były odrzucane z powodu kilku niewygodnych dla władzy akapitów. Inne ukazywały się w druku, ale z obszarami objętymi cenzurą, co często zaznaczano czarnymi fragmentami, dzięki czemu czytelnik wiedział jaką część tekstu cenzura dopuściła do obiegu. 

Z perspektywy świadomego społeczeństwa był to wysoce szkodliwy proceder, który blokował dostęp do informacji, a tym samym dotarcie do prawdy. Po 1989 r., kiedy wszelkie urzędu zajmujące się cenzurą zlikwidowano, także i samo zjawisko miało już nie wrócić. Jeśli dziś zapytalibyśmy polityków, czy dziennikarzy mediów głównego nurtu o cenzurę, to wróciliby do kart historii, kompletnie lekceważąc obecne praktyki cenzorskie, które ich zdaniem w zasadzie nie istnieją.

A jednak cenzura jest obecna w naszym życiu i swym rozmachem przyćmiewa wszystko co do tej pory widzieliśmy. Zajmują się nią nie tylko urzędy państwowe, ale i prywatne korporacje, które ustalają sobie tzw. standardy społeczności wytyczające linie oficjalnej narracji i poprawności politycznej. Przekroczenie tych granic kończy się blokadą konta, zamknięciem dostępu do serwisu i wykluczeniem użytkownika. Najbardziej razi tu fakt, że większość ludzi nie wie nawet, czy ich wpisy zostaną ocenzurowane, bowiem nie ma żadnej listy tematów zabronionych. Trzeba cały czas się domyślać i obserwować główną oś narracji, aby wpisać się w nurt, albo prowadzić rozpoznanie bojem, które zwykle kończy się na czasowym zawieszeniu konta, lub łatce oszołoma, wrogiego agenta, internetowego trolla, lub innym epitecie mającym dyskredytować treść.

Choć wedle Konstytucji RP cenzura w naszym kraju jest zakazana, to trzeba wyraźnie zaznaczyć, że zjawisko nie tylko istnieje, ale państwo polskie bierze w nim czynny udział choćby poprzez działanie instytutów finansowanych z publicznych pieniędzy, których zadaniem jest zgłaszanie profili siejących dezinformację. Rzecz jednak w tym, że wielu informacji nie da się sklasyfikować jako prawdę lub fałsz, bowiem stanowią jedynie opinię lub są interpretacją faktów. Mimo to wspomniane instytuty monitorują sieć w poszukiwaniu treści niewygodnych dla władzy i starają się je zgłaszać prywatnym operatorom jako dezinformację. 

Jakby tego było mało istnieje też cała sieć prywatnych agencji tropiących tzw. hejt i mowę nienawiści. To słowa klucze, które mogą służyć kategoryzowaniu niewygodnej prawdy. Trudno bowiem wykazać, że czyjaś opinia jest nieprawdziwa. Można jedynie sklasyfikować ją jako pożądaną dla obecnego nurtu, lub wysoce szkodliwą dla bieżącej propagandy. Bywa i tak, że nawet fakty są dementowane i kompromitowane zgodnie ze starą zasadą, że jeśli przeczą danej teorii, to tym gorzej dla nich. 

A więc mamy do czynienia z całym przemysłem cenzorskim, gdzie ktoś, niczym w powieściach Orwella, ustala odgórnie co ma być prawdą, a co prawdą zdecydowanie być nie może i zgodnie z tym kluczem charakteryzuje się i szufladkuje nie tylko wypowiedzi, ale i samych autorów, których często spotyka za to ostracyzm społeczny i sankcje. 

Jak walczyć z tym zjawiskiem? Jak przekonać miliony ludzi, że ich mózgi poddano propagandzie? Jak funkcjonować w świecie, gdzie pluralizm debaty publicznej jest fikcją? Jak wreszcie zbliżyć się do prawdy w systemie, gdzie każda informacja jest wielokrotnie filtrowana, a niewygodne fakty mogą być skrzętnie ukrywane? O tym już dziś w programie Piotra Korczarowskiego opowie były poseł na Sejm RP, Robert Majka.

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie

Polecamy również zapoznać się z misją naszej fundacji, czyli Inicjatywy #PrzeciwCenzurze
http://emisja.tv/programy/inicjatywa-przeciw-cenzurze/01:08:06 243 01:08:06Zdecydują za nas co jest prawdą! 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powiedzenie zima nadchodzi miało spędzać sen z powiek bohaterów powieści Georga R. R. Martina. Niosło bowiem ze sobą groźbę przemarszu upiorów, o których świat już niemal zapomniał. I właśnie dlatego, że zapomniał niemal na nikim nie robiło to wrażenia.  Podobnie jest też w naszym świecie, gdzie tak bardzo przyzwyczailiśmy się już do komfortu i dobrobytu, że większości nie mieści się w głowie, iż mogłoby zabraknąć gazu, prądu, czy choćby przysłowiowej ciepłej wody w kranie. 

To jednak całkiem realna wizja ugruntowana szeregiem zaniedbań, nieodpowiedzialnych decyzji i braku wyobraźni władz w Polsce. Ot choćby kwestia zerwania wszystkich umów zawartych z Federacją Rosyjską na dostawę paliw i surowców energetycznych. W większości przypadków nasz kraj nie zgromadził nawet rezerw, a co dopiero mówić o zabezpieczeniu dostaw z innych źródeł. Doskonale widać to na przykładzie węgla kamiennego, po który od tygodni ustawiają się wielokilometrowe kolejki indywidualnych odbiorców. Mimo zapewnień rządu, że wszystko jest pod kontrolą, eksperci rynków paliw nie mają złudzeń  samego węgla może zabraknąć w skali 4 mln ton i to tylko, jeśli zima będzie łagodna! Oznacza to nie tylko problemy z ogrzaniem domów, ale i przerwy w dostawie prądy, który w ogromnej mierze jest wciąż wytwarzany w Polsce przez siłownie węglowe właśnie. Do tego jeszcze trzeba doliczyć benzynę i gaz, których prawdopodobnie nie zabraknie, ale ich ceny mogą gwałtownie wzrosnąć, co z kolei będzie miało przełożenie na ceny wszystkich innych towarów. A rynek paliw i energetyki to zaledwie wierzchołek góry lodowej problemów, z którymi nasz kraj będzie musiał się zmierzyć. 

Wciąż nie wiadomo jak zachowają się władze wobec kolejnego wzrostu zachorowań na to, czego cenzura YT nie pozwala nazywać po imieniu. Czy będą kolejne lockdowny? Zamykanie konkretnych sektorów gospodarki? Zwłaszcza usług, w których Polacy mają największą strukturę własności na rynku. I co z inflacją, której wciąż nie udało się opanować. Dolar kosztuje już prawie 5 zł! Żywność, materiały budowlane i chemia spożywcza, drożeją w zastraszającym tempie. Wiele związków zawodowych zapowiada na jesień masowe protesty. 

Nadal też u granic Polski toczy się konflikt, który nie ma co prawda wymiaru pełnoskalowej wojny, ale kosztuje polskiego podatnika krocie i osłabia naszą armię, choć de facto nie jesteśmy nawet w stanie wojny z kimkolwiek. To jednak może ulec zmianie, jeśli władze nad Wisłą będą zwiększać swe zaangażowanie militarne na Ukrainie. A jeśli nawet Polska będzie bezpieczna pod względem integralności granic, to z własnej inicjatywy pozwoliliśmy przekroczyć je milionom uchodźców, z których zdecydowana większość zachowuje się jak imigranci zarobkowi i zamierza tutaj zostać. Także w tej kwestii Polakom powoli kończy się cierpliwość, bo pomoc pomocą, ale to się przeradza w trwałe utrzymanie drugiego narodu. Czy także i to grożą nam zatem konflikty społeczne?

A nawet gdybyśmy sobie poradzili ze wszystkimi wewnętrznymi problemami, brakami, klęskami żywiołowymi i katastrofami ekologicznymi, to jeszcze przyjdzie się nam mierzyć z planami globalistów snujących plany z Wall Street, London City i Davos, które w największym skrócie sprowadzają się do odebrania większości ludzkości prawa własności oraz elementarnej wolności w zamian za niewielki dochód gwarantowany, opatrzony terminem ważności i istniejący jedynie w zapisie cyfrowym. 

Czy zatem dobrze już było i teraz faktycznie czekają nas zimowe upiory, które niekoniecznie ustąpią z pierwszymi promieniami wiosny? O tym dziś w programie Piotra Korczarowskiego opowie dziennikarz śledczy, Wojciech Sumliński. Serdecznie zapraszamy na kolejny odcinek z cyklu: Dokąd Zmierzamy.

_____________________________________________________________________________________
PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI, KTÓRYMI MOŻECIE NAS WESPRZEĆ 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/donate/?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl
Tradycyjne przelewy na konto banku w Polsce:
33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
Dla przelewów z zagranicy kod SWIFT/BIC:    NESBPLPW

W tytule przelewu prosimy wpisać: Darowizna na cele statutowe
Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy!!01:06:14 277 01:06:14Zima nadchodzi, a wraz z nią upiory 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, jedne z największych świąt chrześcijańskich. Wryły się one głęboko w kulturę Polski i wielu innych krajów, jednak w miarę upływu czasu ich wymowa i znaczenie się zmienia. W obliczu postępującej laicyzacji coraz bardziej aktualne staje się pytanie: Czy to jeszcze święta Bożego Narodzenia czy może też święta komercji?

Wszak okazja do obdarowywania bliskich prezentami to wielkie zyski dla wielu firm, które bez skrupułów wykorzystują świąteczną symbolikę (nierzadko już na miesiąc przed świętami).

Jednocześnie, lewica usiłuje zwalczać religijne znaczenie Bożego Narodzenia, walcząc ze spotkaniami opłatkowymi, szopkami, oczywiście walcząc o świeckie państwo i neutralność światopoglądową.

Jednakże, oprócz komercjalizacji świąt, władze państwowe i politycy - również ci którzy walczą o świeckie państwo - obchodzą w grudniu razem z marginalną grupą wyznaniowo-etniczną ich święto. Mowa oczywiście o żydowskich świętach Chanuki. 

Czy wobec tego już niedługo, a być może już teraz, w Polsce - niegdyś katolickim kraju - będziemy obchodzić zamiast Bożego Narodzenia enigmatyczne święta zimowe? O tym w kolejnym odcinku cyklu Dokąd Zmierzamy? powie dr Jan Przybył.
_____________________________________________________________________________________
PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI, KTÓRYMI MOŻECIE NAS WESPRZEĆ 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/donate/?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl
Tradycyjne przelewy na konto banku w Polsce:
33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
Dla przelewów z zagranicy kod SWIFT/BIC:    NESBPLPW

W tytule przelewu prosimy wpisać: Darowizna na cele statutowe
Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy!!55:35 280 55:35Zimowe święta w Polin 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To co dla nielicznych było oczywiste już w momencie pierwszych politycznych deklaracji, po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, staje się faktem: sankcje nałożone na Rosję w zakresie surowców energetycznych spowodują kryzys o trudnych do wyobrażenia skutkach. Ceny węgla osiągają zawrotną wysokość, a niedobory są uzupełniane przez import z odległych rejonów świata: Indonezji, Kolumbii czy Australii.

Skutki sankcji boleśnie odczuwają przede wszystkim polscy przedsiębiorcy. O ile kraje zachodniej Europy wprowadziły okres przejściowy dla embarga na import surowców ze Wschodu, to Polska wprowadziła zakaz z dnia na dzień. Setki ton węgla, już opłacone przez polskie firmy zalegają na placach ładunkowych i kolejowych bocznicach na Białorusi czy w Rosji. Polacy liczą straty, a jednocześnie otrzymują od zachodnioeuropejskich partnerów propozycje odkupienia tego węgla... za pół ceny.

Tymczasem rząd próbuje zaradzić rosnącym cenom węgla kolejnymi chaotycznymi ruchami. Po dopłatach do ceny węgla (z których rychło się wycofano) nadeszła pora na wpompowanie kolejnej puli pieniędzy jako dodatek węglowy w polską gospodarkę. Każdy, kto pali węglem ma otrzymać 3 tysiące złotych. Nie trzeba być ekspertem, żeby przewidzieć, że galopująca inflacja po tym eksperymencie przyśpieszy jeszcze bardziej.

Jednocześnie problemem może być też niedobór gazu. Szczególnie zaniepokojeni są Niemcy, którzy szukają źródeł surowca, gdyż Rosja ograniczyła ilość gazu eksportowanego gazociągiem Nord Stream. W związku z tym podjęta została decyzja na spotkaniu unijnych ministrów ds. energetyki: Unia Europejska ograniczy zużycie gazu o 15 procent. Ze strony rządzących Polską posypały się deklaracje, że ta redukcja nie będzie dotyczyć Polski. Czy jednak rzeczywiście? Czas pokaże, ale wielokrotnie słyszeliśmy, że unijne regulacje nie dotkną naszego życia, po czym powodowały one katastrofalne skutki.

Czy brak węgla i gazu spowoduje kryzys energetyczny w Polsce? Czy Polacy przetrwają zimę, którą zafunduje im polityka Prawa i Sprawiedliwości? A może katastrofa energetyczna spowoduje wybuch niezadowolenia? O to w kolejnym odcinku cyklu Dokąd Zmierzamy? Kamil Klimczak zapyta redaktora Łukasza Warzechę.

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl Tradycyjne przelewy można dokonywać na poniższe numery kont: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 lub 74 1140 2004 0000 3702 4136 3109 pisząc w tytule darowizna. Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy!!46:58 130 46:58Zimą dadzą nam popalić? 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wojna na Ukrainie miała skończyć się w ciągu kilku dni, tymczasem trwa już kilka miesięcy! To oczywiście nie przypadek. Wiele wskazuje na to, że Rosjanie po raz kolejny dali się wpuścić w kolejny Afganistan. Wówczas to jeszcze jako ZSRR ugrzęźli na 10 lat w państwie, którego siły zupełnie zlekceważyli. Szybko jednak okazało się, że talibowie otrzymują ogrom wsparcia finansowego i zbrojnego z USA, a sam konflikt niczym Wietnam czy Korea, stał się zastępczą płaszczyzną starcia dwóch mocarstw. 

O trudnościach Rosjan świadczy już nie tylko fakt wielu dotkliwych porażek w boju, ale też skala użytego sprzętu wojskowego, bowiem armia federacji używa na Ukrainie zarówno najnowocześniejszych pocisków supersonicznych oraz bomb termobarycznych, jak i uzbrojenia, które od lat w wielu państwach można podziwiać tylko w muzeach. Ostatnio pojawiły się np. zdjęcia transportów kolejowych na front, gdzie wiezione były czołgi typu T-62 i T-64. To konstrukcje z końca lat 50 XX wieku!

Jeszcze większym problemem Rosjan jest brak wysoko wykwalifikowanej kadry wojskowej. Prawdopodobnie ten fakt leży u podstaw śmierci emerytowanego generała dywizji rosyjskich sił powietrznych, Kanamata Botaszewa, którego Su-25 został zestrzelony podczas misji bojowej nad obwodem Ługańskim. Jeśli rosyjska armia musi sięgać po weteranów, aby przeprowadzać skomplikowane misje bojowe, to mniej dziwi już fakt, że młodych rekrutów uzbraja się przestarzałym i mało wartym sprzętem. 

Mimo wszystko wojska Federacji Rosyjskiej zajmują kolejne terytoria na Ukrainie. Postępy są nieznaczne, ale też nieubłagane, choć jeszcze kilka dni temu Kijów deklarował, że dzielni obrońcy ojczyzny niedługo przejdą do ofensywy. Tymczasem rośnie groźba ataku wojsk białoruskich. Prezydent Łukaszenka polecił natychmiastowe utworzenie dowództwa operacyjnego wojsk lądowych przy granicy z Ukrainą. O ponownym ataku ze strony Białorusi może świadczyć też fakt przebazowania rosyjskich pocisków typu ISKANDER do obwodu brzeskiego, blisko polskiej granicy.

Czy powinniśmy obawiać się przeniesienia działań wojennych na nasze terytorium? I dlaczego MON zadeklarował ostatnio gigantyczny kontrakt na zakup z USA wyrzutni rakietowych typu HIMARS, które przecież są bronią ofensywną? O tym dziś w programie z cyklu Dokąd Zmierzamy Piotr Korczarowski będzie rozmawiał z doktorem nauk wojskowych i nauk o bezpieczeństwie, absolwentem studiów z zakresu obronności państwa, profesorem Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, a także byłym poseł i byłym europosłem, Andrzejem Zapałowskim.

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl


Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie


Polecamy również zapoznać się z misją naszej fundacji, czyli Inicjatywy #PrzeciwCenzurze
http://emisja.tv/programy/inicjatywa-przeciw-cenzurze/01:01:20 254 01:01:20Z kim i czym Rosja walczy na Ukrainie? 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Przez większość społeczeństwa osoby głoszące zagrożenie płynące ze strony osób, grup i prądów intelektualnych dążących do totalnej przebudowy naszego świata i rzeczywistości, zazwyczaj jest traktowana z politowaniem, jako teoria spiskowa czy co najmniej przesada. Jednak wydarzenia ostatnich dwóch lat i radykalne zmiany w życiu społecznym wskazują na to, że w owych teoriach spiskowych być może jest ziarno prawdy.

Niektórzy komentatorzy wskazują na pokrewieństwo kolejnych szalonych pomysłów radykalnych przekształceń obecnego porządku z ideologią marksistowską, która może poszczycić się wielkimi osiągnięciami w radykalnej przebudowie społecznej, ekonomicznej i politycznej, czego przykładem w XX wieku był Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. O ile wielu żołnierzy nowego porządku szermuje ideologią marksistowską to główni ideolodzy i orędownicy globalnej przebudowy odbiegają od wizji marksistowskiej, gdyż to najczęściej przedstawiciele finansjery tacy jak Klaus Schwab czy Bill Gates.

Czy znajdujemy się w centrum wielkiej rewolucji, kierowanej przez światowe kręgi finansowe i inne niejawne koterie? O tym w rozmowie z Magdaleną Ziętek-Wielomską.

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie

Polecamy również zapoznać się z misją naszej fundacji, czyli Inicjatywy #PrzeciwCenzurze
http://emisja.tv/programy/inicjatywa-przeciw-cenzurze/01:05:59 323 01:05:59Światowy Nowy Porządek - teoria spiskowa czy fakt? 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żyjemy w czasach informacyjnego terroru, który wymusza na ludziach określone poglądy i zachowania.  Każdy, kto nie wpisuje się w ogólnoprzyjętą narrację jest w najlepszym wypadku uciszany, a w najgorszym traci wszystko, łącznie z życiem.

W czasach PRLu całą Polską wstrząsnęła śmierć młodego księdza Jerzego Popiełuszki, który ośmielił się przeciwstawić władzy. Nikt nie miał wątpliwości, że za jego zabójstwem stała służba bezpieczeństwa działając na podstawie rozkazów ówczesnej władzy. Takie właśnie zbrodnie opatrzyły PRL etykietą brutalnego reżimu, który nie miał nic wspólnego z demokracją. W końcu jednak przyszła transformacja ustrojowa, gdzie wszelkie przypadki śmierci działaczy opozycji uznawano za efekt grasowania służb byłego systemu. Lata jednak mijały, a niewygodni ludzie dalej ginęli. Okazało się, że bez względu na okoliczności naszego życia ci, którzy realnie sprawują nad nami władzę nie cierpią, kiedy odsłania się ich karty. 

Czasem wystarczy zająć się niewygodnymi faktami, jak to miało miejsce w przypadku doktora historii Dariusza Ratajczaka, którego najpierw zaszczuto i doprowadzono do skrajnej biedy, a następnie ktoś prawdopodobnie dopomógł mu w samobójstwie. Innym razem jedynie znajomość niebezpiecznych faktów, może być bardzo niebezpieczna. Do dziś nie wiadomo kto pomógł odejść z naszego świata byłemu generałowi Petelickiemu. Zaś niemal pewne jest to, ze ludzie, którzy znają system i kompromitujące go fakty, źle skończą. Tu wystarczy wspomnieć o byłym wicepremierze, Andrzeju Lepperze, którego absurdalnej śmierci do dziś nie wyjaśniono, choć minęło ponad 10 lat. Tyle też czasu upłynęło od zagadkowych zgonów ludzi, którzy mogli coś wiedzieć o katastrofie rządowego Tupolewa pod Smoleńskiem, o samych ofiarach 10 kwietnia 2010 r. nawet nie wspominając. 

Skoro więc w czasach prosperity i demokracji giną ludzie zasiadający na najwyższych szczeblach w państwie, to co dopiero musi czuć przeciętny Polak, który nawet przypadkiem wejdzie w posiadanie niebezpiecznej wiedzy, nie posiadając żadnej protekcji ze strony środowisk politycznych czy służb? Co czują ludzie, którzy w czasach głęboko zdestabilizowanych, targanych lockdownami, wojnami, kryzysami i szaleństwem płynącym z telewizorów oraz radia widzą, że coś ewidentnie nie gra, że już dawno zeszliśmy z drogi normalności na rzecz absurdów ciemnej, ślepej alejki, w której nawet najtwardsi wymiękają. Jak w takim świecie żyć i funkcjonować? Czy pozostać sobą, czy dać się porwać tym szaleńczym nurtom? Czy zabrać głos, czy na wszelki wypadek milczeć? Czy zrobić krok, czy stać i się temu wszystkiemu przyglądać? 

To dylematy, z którymi codziennie mierzy się wielu Polaków i o tym dziś w programie z cyklu Dokąd Zmierzamy Piotr Korczarowski będzie rozmawiał z Piotrem Szlachtowiczem, dziennikarzem telewizji wRealu24.

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie

Polecamy również zapoznać się z misją naszej fundacji, czyli Inicjatywy #PrzeciwCenzurze
http://emisja.tv/programy/inicjatywa-przeciw-cenzurze/01:11:30 195 01:11:30Żyjemy w czasach informacyjnego terroru 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv