+ Napisz wiadomość
188833 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Dzień mężczyzn obchodzimy 10 marca. Czego więc pragną faceci? Odpowiedzi padały różne, ale znalazł się wspólny mianownik. 

Wszyscy mężczyźni są tacy sami, mają tylko różne twarze, żeby można było ich rozpoznać  powiedziała kiedyś Marilyn Monroe. Czy aby na pewno? Z okazji Dnia Mężczyzn, który przypada na 10 marca, postanowiliśmy zapytać mieszkańców Jaworzna  zwłaszcza kobiet  jakieś są męskie pragnienia.

Odpowiedź do najprostszych i najbardziej oczywistych nie należy, jednak podobnie jak u płci pięknej, prawie wszystko kręci się wokół miłości. Miłość padała z ust pań dużo częściej niż się może wydawać, a i sami panowie także nie zaprzeczali jakoby jej nie pragnęli. Podobnie jak czułości, szczęścia rodzinnego, spokoju, spełnienia marze, miłości fizycznej rozumianej samej w sobie, czy po prostu kobiety u ich boku. Co oczywiste, nie zabrakło także stwierdzeń, że mężczyźni najbardziej pragnął piwa, ale takich opinii było zdecydowanie mniej.  

Jaki jest najlepszy prezent dla mężczyzny? Tutaj bardzo podobnie, nie ma jednej uniwersalnej i idealnej odpowiedzi, są jednak pewne podobieństwa. Kilka pań stwierdziło dla przykładu, że najlepszym prezentem jest po prostu kobieta. Padały także odpowiedzi typu: perfumy, dobra kolacja, samochód, czy dobry telefon. Z naszej perspektywy najciekawszym prezentem zdecydowanie było: wyjście z kolegami na imprezę oraz fantastyczny pocałunek. Najgłębszym stwierdzeniem, było jednak określenie, że idealny prezent dla mężczyzny to przyjaźń do końca życia na dobre i na złe.

Czego więc drogie jaworznianki życzą panom w dniu ich święta? Oczywiście, aby przede wszystkim znaleźli swoją miłość, odnosili sukcesy zawodowe, byli zdrowi i pełni werwy, posiadali dużo cierpliwości do swoich drugich połówek, jeśli tak owe posiadają, żeby spełniali swoje marzenia, ale także, aby pozostali sobą bez względu na wszystko.

Dlatego im my wszystkim mężczyznom tego życzymy.
Szczęśliwego DNIA MĘŻCZYZNY! 


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl03:16 59 03:16Czego pragną faceci? Dzień mężczyzn 2023 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Oto jest czeremcha amerykańska  Padus serotina z rodziny różowatych. Prześledzimy rozwój gatunku od wiosny do jesieni. Na początku okazałe obficie kwitnące drzewa. Potem kolejne etapy rozwoju. Rośliny wyglądają malowniczo, ale z racji pochodzenia i zagrożenia dla środowiska można o niej powiedzieć urocze paskudztwo.

Ten gatunek rodzimy dla flory południa i wschodu Ameryki Północnej trafił do Europy w siedemnastym wieku. W naszym kraju szczególnie lansowano jego sadzenie od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. W tym samym czasie chociażby w Holandii zastanawiano się jak zwalczać to paskudztwo. Jednym z powodów, dla których upowszechnia się ten gatunek, jest jego wysoka miododajność.

Ma ona bardzo szerokie spektrum ekologiczne. Ponadto jest odporna na mrozy i zacienienie. Dlatego jest groźnym gatunkiem inwazyjnym. Tam, gdzie tworzy zwarte zarośla runa praktycznie brak.

Roślina jest ozdobna nie tylko w okresie kwitnienia. Bardzo malownicza staje się jesienią, kiedy wybarwia się od żółci po purpurę. Do tego dochodzą bardzo liczne owoce, które są karmą dla ptaków. Mogą też być spożywane przez ludzi. Można na surowo. Można robić przetwory takie jak z innych analogicznych owoców.

Piotr Grzegorzek

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #botanical_hikes01:47 33 01:47Czeremcha amerykańska 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2023 jest kolejną okazją do świętowania. Otóż dziesięć lat temu, znaczy się w 2013 roku, otrzymałem jako członek Polskiego Towarzystwa Botanicznego branżowy medal im. Bolesława Hryniewieckiego za popularyzację botaniki. To znakomity powód, aby zgodnie z zapowiedzią na zakończenie cyklu Sto filmów na stulecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego kontynuować filmową misję edukacyjną. Szlachectwo zobowiązuje. Na zakończenie wspomnę, że sto lat temu ukazał się pierwszy numer branżowego czasopisma  Acta Societatis Botanicorum Poloniae. A poza tym wchodzimy w sto pierwszy rok działalności.

W jedenastym epizodzie poznamy czeremchę zwyczajną  Padus avium z rodziny różowatych  Rosaceae. Na tle okazałego prawie drzewa, a właściwie bardzo wysokiego krzewu oraz mniejszych krzewów z ulicy Łowieckiej w Chrzanowie wspomnę, że nasza bohaterka nader często bywa krzewem i tak też bywa klasyfikowana w przeważającej części źródeł. Powtarzam się, ale sam także muszę to sobie zapamiętać raz na jutro.

Nieważne czy duża, czy średnia, czy mała nasza bohaterka w okresie kwitnienia w każdym siedlisku wyróżnia się jako biała plama. Potem kiedy jej płatki opadają, pokrywają pod sobą grunt niczym śnieg.

Kwiaty czeremchy wydzielają charakterystyczny zapach gorzkich migdałów. W okresie moich studiów wykładowczyni anatomii roślin nader często opowiadała, że osoby chcące popełnić samobójstwo zasypiały w małym pomieszczeniu w otoczeniu kwitnących pędów tego gatunku.

Kwiaty mają też działanie lecznicze oraz kosmetyczne. Wykonywano z nich wodę czeremchową stosowaną do przemywania oczu oraz okładów. Warto wspomnieć liście, które stosowano przy gruźlicy płuc, bronchicie, kaszlu i z drugiej strony przy biegunkach. Generalnie wszystkie części tej rośliny zawierają fitoncydy i w związku z tym mają bardzo szerokie spektrum działalności. Po prostu warto wiedzieć, jak nasza bohaterka wygląda, a potem szukajcie. Na pewno wam pomoże. Poza tym to znakomity pożytek pszczeli.

Bardzo trudno spotkać jej owoce, ponieważ bardzo szybko opadają. A poza tym nader często w ich zbiorze wyprzedza nas ptactwo oraz inna zwierzyna. Jeśli już nam się uda zebrać pewną ilość, to można je spożywać między innymi w charakterze nadzienia do pierogów. Można z nich przygotowywać kisiel. Podaje się, że były konserwantem pieczywa i dlatego w bardzo danych czasach była ona surowcem strategicznym. W trudnych wojennych czasach sok z nich stosowano do leczenia ropiejących ran.

Drewno czeremchy ma zastosowanie w wyrobie dzieł artystycznych. Czasami stosuje się je do wędzenia.

Na zakończenie na tle okazałych drzew z chrzanowskiej Kopaniny, jako było na początku tako niech będzie na końcu, proponuję taką mantrę. Pogląd ten wyraził Władysław Szafer we wstępie do drugiego wydania przewodnika Drzewa i krzewy, który ukazał się w 1957 roku nakładem Państwowych Zakładów Wydawnictw Szkolnych. Znajomość krajowych drzew i krzewów powinna być tak powszechna, jak elementarnych wiadomości z historii, literatury polskiej czy życia gospodarczego. Poznaliście trzeci krzew a jak tam z pozostałymi dziedzinami wiedzy, po kolejnych od tamtego czasu reformach edukacji.




Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #botanical_hikes04:36 36 04:36Czeremcha zwyczajna 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.

W drugim epizodzie poznamy czosnaczek pospolity  Alliaria petiolata. To gatunek, godny swojej polskiej nazwy. Jest pospolity na terenie Europy, w Afryce Północnej oraz Azji Zachodniej. Jednakże spotkamy go na całym świecie, ponieważ w wielu innych rejonach jest po prostu groźnym zielonym najeźdźcą. To tak na wstępie. W tym filmie pokazuje go ze stanowisk w Chrzanowie oraz Jaworznie.

Warto go poznać, ponieważ jest to niezłe ziółko. Ze względu na podstawowe właściwości reprezentuje grupę do rany przyłóż. Po prostu przyspiesza leczenie ropiejących i trudno gojących się ran oraz wrzodów. Poza tym nadaje się do spożycia jako składnik sałatek. Im młodszy, tym lepszy. Jak sama nazwa wskazuje, ma w sobie coś z czosnku. Po prostu roztarte ziele wydziela ten charakterystyczny zapach.

W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.

Piotr Grzegorzek

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:51 18 01:51Czosnaczek pospolity 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Jesień powoli zmierza do końca. Szereg gatunków roślin wydało rzetelnie owoce oraz zawarte w nich nasiona i szykuje się do nieuniknionego, znaczy się do przekształceniu swojej biomasy w dwutlenek węgla, wodę i sole mineralne.

Tym nie mniej od czasu do czasu trafiają się wyjątki od tej reguły. Oto tytułowe czupurne wiesiołki. Rośliny owocują oraz sypią nasionami. Tym nie mniej szereg osobników wykształciło na swoich szczytach staśmione pędy usiane licznymi kwiatami. Daje to efekt tytułowej czupurności.

Rośliny pokazane w filmie zauważyłem na nieużytkach w okolicy byłej kopalni Polska. To samo można zobaczyć w Jaworznie przy ulicy Mostowej. Efekt jest niesamowity.00:54 16 00:54Czupurne wiesiołki 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Oto jest czworolist pospolity  Paris quadrifolia z rodziny melantkowatych-Melanthiaceae. Dawno, dawno temu u zarania mojej przygody z botaniką ten gatunek zaliczano do rodziny liliowatych-Liliaceae. Jest to bylina kłączowa. Większość osobników tego gatunku posiada po cztery liście, ale zdarzają się okazy mające po trzy oraz pięć, a nawet osiem liści.

Liście łodygowe tworzą pojedynczy okółek na szczycie łodygi. Pośrodku wyrasta kwiat o zielonkawych płatkach korony. Kwiat jest najczęściej czterokrotny. Są cztery zewnętrzne lancetowate listki okwiatu. Są cztery wewnętrzne równowąskie listki okwiatu. Potem idzie osiem pręcików. Zalążnia słupka staje się w końcu owocem a dokładniej jagodą podzieloną na cztery części. Zdarzają się nieliczne odstępstwa. Nasz bohater kwitnie od kwietnia do maja.

Ten gatunek trafia się dość często w lasach liściastych na obszarze naszego kraju. To są buczyny, łęgi, olsy. Nader rzadko trafia się w lasach iglastych. Uwielbia gleby wilgotne, żyzne, zasobne w próchnicę.

W wielu źródłach podkreśla się, że jest to roślina trująca. Tym niemniej ma pewne znaczenie w medycynie. Świeże ziele ma zastosowanie w homeopatii, ale nie natrafiłem na wykaz leczonych nią chorób.

Na wschód od Polski odwar z ziela stosowano przy obrzękach, grypie, oraz zatruciach. Wówczas spełniał się w charakterze silnego środka wymiotnego. Więcej danych znajdziecie na stronach doktora Henryka Różańskiego. Generalnie  uważam, że nie jest to lek do samodzielnego stosowania w domowych herbatkach. Warto się jeszcze zastanowić nad wprowadzeniem go do ogrodu w cień drzew w wilgotnym zakątku.

Piotr Grzegorzek


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl02:31 37 02:31Czworolist pospolity 720p 720p

Dodał: dlaCiebietv

Bloki z Wielkiej Płyty to temat, który od jakiegoś czasu jest na ustach wszystkich polaków, którzy w nich mieszkają. Podobnie jest w Jaworznie. Dlatego spotkaliśmy się z prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik Maciejem Bochenkiem, aby wyjaśnić ten problem raz na zawsze.

W Polsce obecnie jest około 60 tysięcy bloków wykonanych z wielkiej płyty. W styczniu bieżącego roku Instytut Techniki Budowlanej opublikował raport, z którego wynika, że przeprowadzono kontrole na 300 budynkach z czterech różnych województw: mazowieckim, łódzkim, dolnośląskim oraz oczywiście śląskim. Eksperci zgodnie uznali, że nawet najstarsze budynki wykonane tą techniką, nie zagrażają bezpieczeństwu. A co na ten temat mówi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik, Maciej Bochenek?

Pan prezes uspokaja Bloki mają się dobrze, nawet można powiedzieć super dobrze. Związane to również jest z faktem, że na wielu terenach Jaworzna zostały zakończone prace górnicze, a to powoduje, że bloki stoją stabilnie i żadne wstrząsy nie wpływają na ich stan. Ponadto Spółdzielnia Mieszkaniowa Górnik regularnie dba o stan swoich budynków, ociepla je, wymienia niektóre elementy i kontroluje ich jakość.

Badania prowadzone przez instytut były prowadzone pod względem trwałości, ze względu na obiegowe zdanie opinii publicznej w kraju, jak i w naszym mieście, która mówiła, że wytrzymałość tych budynków to maksymalnie 40 lat. Badania udowodniły, że jest to ponad 100 lat i prawdopodobnie prędzej tę budynki zostaną wyburzone i zastąpione nowymi, niż same się rozlecą.

Mieszkańcy Jaworzna, mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik, ci co mieszają w wielkiej płycie mogą spać spokojnie, nie ma na naszym terenie, w naszej spółdzielni bloków, które byłyby pod jakimś względem zagrożone

Pan prezes przypomina, że pierwszy blok wykonany tą techniką powstał w Holandii po I Wojnie Światowej, później przeniosło się to na teren całej Europy. W Polsce największy rozkwit budynków z wielkiej płyty miał miejsce mniej więcej w latach 1958-88. Określa się, że w tych mieszkaniach mieszka blisko 58% ludności Polski. W samej Spółdzielni Górnik jest 179 budynków, a z wielkiej płyty jest mniej więcej połowa.



Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl03:33 18 03:33Czy bloki z wielkiej płyty są bezpieczne? 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv