+ Napisz wiadomość
202493 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Strażacy z OSP Osiedle Stałe zawsze bardzo chętnie angażowali się w różnego rodzaju akcje charytatywne. Pomagają dla uczucia radości, spełnienia i szczęścia, które wypełnia ich serce.

Od kilku lat włączali się do akcji Szlachetna Paczka.

Tak jest i w tym roku, przez kilka najbliższych dni strażacy będą prowadzić zbiórkę żywności i środków czystości na ten właśnie cel. 

Tegoroczna Szlachetna Paczka będzie trochę w innej formie. W tym roku strażacy będą zbierać dary nie dla jednej wytypowanej rodziny tylko dla wielu rodzin, które tej pomocy potrzebują.

W poprzednim roku mieliśmy wytypowaną jedną rodzinę do Szlachetnej Paczki, ale produktów, darów mieliśmy tak dużo, że w tym roku postanowiliśmy pomóc wielu rodzinom. Liczymy na to, że będzie tych produktów też tak dużo, że wiele rodzin będzie się mogło cieszyć prezentami. - powiedział nam pan Jakub Majewski OSP Osiedle Stałe.

Najbardziej potrzebne są produkty długoterminowe takie jak cukier, makaron, mąka, kasza, ryż, olej, dżem, gotowe dania w słoikach, kawy, oraz wszystkie środki czystości. Ale to do Was należy decyzja, czym zdecydujecie się wspomóc potrzebujących. Przyda się wszystko, co używane jest na co dzień, a podarowane przez Was odciąży nieco domowy budżet rodziny.

Zbiórka prowadzona jest do 11 grudnia. Zachęcamy do dołączenia się do akcji! Każdy, kto będzie chciał przekazać jakieś dary, może kontaktować się telefonicznie z panem Jakubem pod numerem telefonu - 501208177 lub z panem Tomaszem - 721350888.

Zostało mało czasu, więc Jaworzno pomagamy!




Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl02:07 24 02:07Szlachetna Paczka z OSP Osiedle Stałe 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2023 jest kolejną okazją do świętowania. Otóż dziesięć lat temu, znaczy się w 2013 roku, otrzymałem jako członek Polskiego Towarzystwa Botanicznego branżowy medal im. Bolesława Hryniewieckiego za popularyzację botaniki. To znakomity powód, aby zgodnie z zapowiedzią na zakończenie cyklu Sto filmów na stulecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego kontynuować filmową misję edukacyjną. Szlachectwo zobowiązuje. Na zakończenie wspomnę, że sto lat temu ukazał się pierwszy numer branżowego czasopisma  Acta Societatis Botanicorum Poloniae. A poza tym wchodzimy w sto pierwszy rok działalności.

W czterdziestym pierwszym epizodzie tego cyklu poznamy szroniaka siwego  Niphotrichum canescens z rodziny strzechwowatych - Grimmiaceae . Bohatera tego filmu poznałem, kiedy nosił nazwę skalniczek siwy  Rhacomitrium canescens. Cóż nic nie może przecież wiecznie trwać. To drugi mszak w tegorocznym cyklu filmowym.

Na początku obejrzymy go na piaszczystych terenach przy granicy Jaworzna i Sosnowca Jęzora. Z natury wyrasta na terenach piaszczystych ubogich w wapień, mogą też być skały a czasem budynki lub budowle.

Na piaszczystym podłożu darnie bywają bardzo rozległe. Wilgotne i suche rośliny różnią się od siebie znacznie, ale nawet mniej opatrzony miłośnik roślin może ten gatunek z łatwością rozpoznać. Jest jedyny w swoim rodzaju i do tego bardzo pospolity.

A teraz przenieśmy się do Chrzanowa na daszek budynku przy szkole muzycznej. Tutaj ten gatunek porasta rozległą połać dachu od strony ulicy Mickiewicza. Na początku w stanie bardzo suchym.

Trudne warunki egzystencji spowodowały, że wytworzył tutaj sporogony z puszkami zarodnionośnymi. Znaczy się jakiś czas temu, uprawiał pożycie intymne. Fakt ten stwierdziłem, 6 stycznia 2021 roku. U tego gatunku to coś wyjątkowego. Potwierdzają to nawet zawodowi briolodzy.

Robi to cały czas. Oto nowe pokolenie sporogonów stwierdzone w tym samym miejscu 1 października 2023 roku.

Piotr Grzegorzek


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #botanical_hikes03:04 22 03:04Szroniak siwy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Szum, jaki powoduje system ogrzewania, jest udręką dla Pana Jana oraz jego żony. Cały czas słyszą hałas w mieszkaniu. Pan Jan zgłosił się do nas w sprawie tego problemu.

Pan Jan wraz z żoną mieszkają na ulicy Krasickiego w Jaworznie. Szum jaki, powoduje system ogrzewania, jest dla nich nie do zniesienia. Szum i hałas występuje tylko i wyłącznie w okresie grzewczym, kiedy to ogrzewanie jest uruchomione. Pan Jan podejrzewa, że to właśnie jakaś wada w nim lub usterka powoduję ten dziwny dźwięk.

Problem nie pojawił się teraz, bo szum obecny jest już 5. sezon grzewczy. Jest to dla nich już nie do zniesienia. Hałas nasila się zazwyczaj wieczorem oraz w nocy, kiedy to w bloku panuje cisza. Bardzo przeszkadza to w zwykłym odpoczynku oraz trakcie snu.

Zgłoszenia do zarządcy Domel-Domy, który odpowiada za budynek oraz SCE nic nie dały. Pan Jan jest zbywany, nikt nie potrafi wykryć problemu oraz go naprawić. Podejmowano już wiele prób, jednak uporczywy dźwięk w mieszkaniu jest nadal obecny.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl03:07 35 03:07Szum w mieszkaniu utrapieniem dla Pana Jana 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Salowe to kolejni, zaraz po ratownikach medycznych, pracownicy szpitali, którzy chcą poprzez protest poprawić swoje warunki pracy. Tym razem jednak chodzi o sektor prywatny, który zatrudnia pracowników do pracy w polskich szpitalach.

Spotkały się z nami dwie salowe, które opowiedziały nam, z jakimi borykają się problemami i dlaczego chcą wszcząć protest. Poprosiły o anonimowość.

Przede wszystkim chcą walczyć o swoje prawa, o szacunek za wykonywanie ciężkiej pracy, a także o tzw. pieniądze covidowe, które rząd przeznaczył jako dodatek do wynagrodzeń, a firma prywatna, która zatrudnia salowe, nie wypłaciła lub wypłaciła tylko części pracowników. Problemy są także z doliczeniem się wypłat, telefony do działu kadr nic nie dają, gdyż stamtąd pracownicy odsyłani są do swoich przełożonych, którzy także nic nie wiedzą na ten temat. Nadgodziny płacone są także nie według obowiązujących standardów, a umowy podpisywane z trzema różnymi firmami. Te wszystkie czynniki sprawiają, że salowe podejmują próbę walki o swój los.

Termin strajku jeszcze nie jest ustalony, ale wątpliwości nie ma co do tego, czy się odbędzie. Salowe nie widzą innego rozwiązania, chcą walczyć o możliwość pracy na podstawie umowę o prace, a nie jak dotychczas było na tzw. umowach śmieciowych, chcą wyrównania pieniędzy za nadgodziny, które nie zostały wypłacone, chcą walczyć o dodatki dla osób, które posiadają grupę inwalidzką, co również kiedyś było praktykowane, a teraz nie jest, czy chcą wyjaśnień, dlaczego zostały im zabrane urlopy bez jakiegokolwiek pytania. Ponoć wypłaty najniższej krajowej także się nie zgadzają. Dużo wątpliwości i pytań, a mało odpowiedzi.

Każdy chce godnie zarabiać za swoją pracę, nie inaczej jest w przypadku salowych, które pełnią naprawdę ciężką i potrzebą funkcje w szpitalach. Jak dodaje jedna z nich, jest to ciężka praca, której nikt nie docenia. Praca w wymagających warunkach, szczególnie podczas pandemii, gdy całymi godzinami pracowały w pełnych kombinezonach, będąc wielokrotnie wzywane w nocy na oddział, do pomocy.


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl04:00 18 04:00Szykuje się strajk salowych! 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl00:29 23 00:29Słup energetyczny się pali 720p 720p

Dodał: dlaCiebietv

Na ul. Sobieskiego, gdzie znajduje się parking dla odwiedzających Park Gródek, zostały postawione słupki, które uniemożliwiają zatrzymywanie się wzdłuż drogi.

Przejeżdżając ulicą Sobieskiego, koło Parku Gródek można od pewnego czasu zobaczyć słupki, które zostały zamontowane wzdłuż drogi. Uniemożliwiają one kierowcą pozostawienie swojego samochodu na poboczu.

W okolicach Parku Gródek problem z parkowaniem występuję od bardzo długiego czasu. Szczególnie w sezonie letnim, kiedy to polskie Malediwy odwiedza dużo ludzi. Postawienie słupków wzdłuż drogi na ulicy Sobieskiego sprawi, że samochody nie będą rozjeżdżały pobocza.

Odwiedzający park samochodem będą mogli skorzystać z dwóch parkingów, które są płatne, a opłata za zaparkowanie auta wynosi 10 zł, bez względu na czas. Lub będą szukali nowego, bezpłatnego miejsca do pozostawienia samochodu.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl00:44 23 00:44Słupki przy parkingu koło Parku Gródek 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Przed kilkoma tygodniami uczniowie technikum samochodowego ZSP nr 3 zaprezentowali przed naszymi kamerami Daewoo TICO. Samochód był, mówiąc łagodnie, w stanie nie najlepszym, właściwie w fatalnym, wymagał gruntownego remontu. Postanowiono samochód wyremontować i przeznaczyć go na tegoroczną aukcję WOŚP. Pomysł wypalił, po naprawach samochód jak się patrzy. Właśnie nam go zaprezentowano w warsztatach Centrum Kształcenia Zawodowego. Praca nad samochodem była nie lada wyzwaniem.

Remont TICO przeprowadzono wedle tzw. metody projektu. Co to takiego objaśnia dyr. CKZ Tomasz Łakomski.

Co krok po kroku działo się z samochodem wyjaśnia jeden z uczniów pracujących nad tym niełatwym projektem.

Samochód będzie najprawdopodobniej prezentowany w Galenie. Cena wywoławcza wyniesie 2021 złotych. Wprawdzie rajdowy samochód to nie jest i wielkiej prędkości nie rozwinie ale na co dzień świetnie się nadaje. Warto to TICO mieć, zwłaszcza, że psuć się nie będzie, pracowali nad nim prawdziwi spece od samochodów.

Uczniowie technikum samochodowego zdają egzamin z empatii

Uczniowie technikum samochodowego Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie w nietypowy sposób postanowili wesprzeć akcję charytatywną Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ubiegłym roku własnymi siłami odrestaurowali motocykl SHL i wystawili go na aukcję uzyskując w ten sposób prawie 10 000 zł, które w całości przekazano na konto WOŚP. 

W tym roku zdecydowali się na bardziej ambitne przedsięwzięcie. W ręce uczniów trafił mocno sfatygowany samochód Daewoo Tico. Stan auta był tragiczny, więc jego odremontowanie zajęło chłopcom kilka miesięcy. W długo trwającą i pracochłonną odbudowę pojazdu uczniowie włożyli wszystkie świeżo zdobyte umiejętności zawodowe oraz młodzieńczy entuzjazm połączony z pasją.

Rozpoczęli pracę w prywatnym garażu jednego z kolegów, gdzie w kompleksowy sposób zajęli się renowacją wnętrza samochodu, wymienili deskę rozdzielczą oraz uszczelnili wszystkie wycieki z silnika i skrzyni biegów. Potem przyszła kolej na zadania poważniejsze, wymagające specjalistycznej wiedzy i umiejętności zgodnych z wybranym zawodem. Samochód trafił do pracowni Centrum Kształcenia Zawodowego w Jaworznie. 

Tam pod czujnym okiem nauczycieli praktycznej nauki zawodu uczniowie przeprowadzili diagnostykę pojazdu, uzupełnili bądź wymienili elementy nośne nadwozia oraz dokonali remontu zawieszenia i układów elektrycznych. Części zamienne do samochodu kosztują sporo, więc nie obyło się bez pomocy kręgu ludzi dobrej woli. Wahacze, sprężyny resorów, amortyzatory, poduszki stabilizatora i końcówki drążków kierowniczych przekazali przedstawiciele jaworznickich firm oraz spółek. 

Od nauczycieli CKZ uczniowie otrzymali deskę rozdzielczą, elementy pasa przedniego, kierownicę, końcówkę wydechu, polakierowane zderzaki i kosmetyki samochodowe. Sporo drobnych elementów i podzespołów uzyskano od rodziców i przyjaciół uczniów. Jednak największym wkładem w renowację auta jest praca uczniów liczona w setkach, jeśli nie w tysiącach godzin. Zostało jeszcze kilka zadań do wykonania, ale chłopcy deklarują, że samochód będzie gotowy na czas.

Uczniowie, którzy pracują przy odbudowie samochodu, w czerwcu ubiegłego roku zdali w CKZ pierwszy egzamin zawodowy. Był to egzamin z umiejętności diagnostyki i naprawy pojazdów samochodowych. W tym roku uczniowie zdają egzamin, który nie podlega ocenie egzaminatorów i z którego nie otrzymuje się świadectw. Jest to egzamin z empatii i umiejętności okazywania dobrego serca. Samochód nie jest ozdobiony żadnymi znakami firmowymi, nie jest na nim widoczne żadne logo ani reklama sponsora. Szlachetni młodzi ludzie wykonują trudną pracę nie dla komercyjnego poklasku, ale by wspomóc leczenie chorych dzieci.
Teks zaczerpnięty ze strony CKZ

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl03:09 20 03:09TICO na aukcję WOŚP gotowe 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl04:37 19 04:37TO I OWO 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv