+ Napisz wiadomość
201493 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Folder główny
Mieszkańcy Jaworzna sądzą, że fabryka samochodów elektrycznych Izera nie powstanie u nas w mieście. Temat ten ciągnie się zbyt długo, a jedynie pod tę inwestycję został wycięty ogromny obszar lasu. Mieszkańcy Jaworzna wątpią w powstanie w naszym mieście fabryki samochodów elektrycznych Izera. Według nich temat budowy tej inwestycji ciągnie się już zbyt długo i dalej nie ma w tej kwestii konkretów. Wycięto jedynie ogromny obszar lasu, a dalej nie jest pewne to, czy fabryka na tym obszarze powstanie. Jednak mieszkańcy wciąż mają nadzieje, że coś w tej kwestii się zmieni i liczą na to, że taka inwestycja powstanie. Jaworzno oraz mieszkańcy potrzebują nowych miejsc pracy, które właśnie Izera miała zapewnić. Sama elektrownia, czy kopania już nie wystarczają. Węgiel kiedyś się skończy, a Jaworzno musi mieć alternatywę. Mieszkańcy ubolewają również nad ogromną ilością drzew, jakie zostały wycięte pod budowę fabryki. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl05:49 27 05:49Mieszkańcy Jaworzna wątpią w powstanie Izery 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

W Jeleniu na skrzyżowaniu ulic Wiosny Ludów i Karwety często dochodzi do zdarzeń drogowych. Mieszkańcy od 12 lat proszą o sygnalizację świetlną, ale doprosić się nie mogą. Mieszkańcy dzielnicy Jeleń od kilkunastu lat walczą z urzędnikami, aby Ci postawili sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulicy Wiosny Ludów z ulicą admirała Andrzeja Karwety. Skrzyżowanie jest bowiem bardzo niebezpieczne i dochodzi na nim do wielu zdarzeń drogowych. Mieszkańcy mówią nam, że wypadki, kolizje i inne zdarzenia drogowe są tutaj co chwilę, średnio 2 razy w miesiącu. Ciężko mają nawet zliczyć, ile raz lądować musiał w pobliżu skrzyżowania śmigłowiec LPR lub jak często słychać pisk opon i dźwięk klaksonu. Wpływ na taką, a nie inną sytuację na tym skrzyżowaniu, ma wiele czynników. Droga jest w bardzo dobrym staniem, a kontroli drogowych ciężko tam uświadczyć więc kierowcy lubią przycisnąć pedał gazu do podłogi. Sytuacji nie ułatwia także częsta mgła, która się pojawia oraz rosnąca wysoka trawa w okresie letnim, która wycinana jest dopiero wtedy, gdy mieszkańcy podejmą interwencję. Odnośnie do trawy to powstały nawet już żarty, że nie zostanie ona ścięta tak długo, jak długo mieszkańcy nie będą się odzywać. Dodatkowo ustawienie barier dźwiękochłonnych sprawia, że samochody z perspektywy wjeżdżających na skrzyżowanie od strony Wiosny Ludów kierowców, widziane są stosunkowo późno. Tak więc mgła, wysoka trawa w okresie letnie, ustawienie barier dźwiękochłonnych, które wpływają na widoczność, a do tego zbyt duża prędkość i mamy gotowy wzór na nieszczęście.  Piesi mieszkańcy mają również duży kłopot z przejściem przez jezdnie, ponieważ kierowcy pomimo ograniczenia do 70 km/h często jadą dużo, dużo szybciej. Jeden mieszkaniec mówi nam, że przejście na drugą stronę jezdni z dzieckiem jest dla niego wyzwaniem i to nie w tygodniu, gdy ruch jest większy, a w weekendy, gdzie teoretycznie powinno być spokojniej. Dlatego mieszkańcy proszą o postawienie na tym skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej, która zdecydowanie poprawiłaby bezpieczeństwo w tej części miasta. Sprawa ciągnie się od 12 lat, a urzędnicy są niewzruszeni i mają swoje argumenty, które mówią, że znaki pionowe i poziome są ustawione odpowiednio, a za brawurę kierowców odpowiadać nie mogą. Nikt jednak nie mówi, że znaki pionowe są źle postawione, chodzi raczej o to, że są one niewystarczające, a na brawurę kierowców trzeba jakoś reagować. Na przykład stawiając sygnalizację świetlną po raz kolejny mówią mieszkańcy. WALCZYMY O SYGNALIZACJĘ ŚWIETLNĄ MÓWIĄ MIESZKAŃCY JELENIA Radna Renata Chmielewska interpelowała w tej sprawie wielokrotnie, ale i to nie przyniosło skutku. Odpowiedzi od Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów zawsze są takie same i mówią, że droga oznakowana jest zgodnie z przepisami. Jednak jak mówi radna nikt spośród urzędników nie zauważa, że tutaj chodzi o wartość ludzkiego życia, które powinno być ważniejsze niż sama zgodność oznakowania jezdni z przepisami. Według urzędników na tym skrzyżowaniu nie dochodzi do zbyt wielu zdarzeń drogowych. Mieszkańcy mają jednak odmienną opinię i trudno im się dziwić, kilkanaście minut stania przy wspomnianym skrzyżowaniu i było blisko, aby doszło do dwóch kolizji. Zresztą w najbliższym otoczeniu widać jeszcze świeże ślady po jakimś wypadku. Mieszkańcy apelują do władz miasta i to nie po raz pierwszy, a przeszło od 12 lat, aby ci postawili sygnalizację świetlną na tym skrzyżowaniu. W końcu program wyborczy aktualnych włodarzy mówił o bezpiecznym mieście, więc warto byłoby sprawić, aby wszyscy mieszkańcy rzeczywiście czuli się w nim bezpiecznie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl07:05 18 07:05Mieszkańcy Jelenia domagają się skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Urzędnicy ignorują ich 12 lat 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Jelenia wzięli udział w pokazie testowym produkcji ekologicznej płyty dekoracyjno-budowlanej. Przedstawiciele firmy BMD zbudowali instalację testową w jednej z hal na terenie Azot Biznes Park. Wszystko po to, aby mieszkańcy dzielnicy Jeleń mogli zobaczyć czym będzie się zajmować firma, która docelowo ma powstać właśnie w Jeleniu. BMD zajmuje się produkcją płyt budowlano dekoracyjnych z tworzyw sztucznych. Akcja miała na celu prezentacje ich działalności. Po majówce przedstawiciele zaproszą kolejnych gości w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy, którym zaprezentowano proces produkcji uważają, że to ciekawy pomysł na pozbycie się plastykowych odpadów. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:55 14 01:55Mieszkańcy Jelenia na pokazie testowym płyt BMD 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Jeziorek wciąż protestują przeciwko masztowi telefonii komórkowej, który został postawiony bez ich wiedzy kilka miesięcy temu. Pisma do prezydenta Pawła Silberta, czy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego nie wiele dały. Miasto uważa, że w miejscu, gdzie plan zagospodarowania przestrzennego przewiduję zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, tak wysoka budowla może stać. Jak podkreślają mieszkańcy spór ten rozstrzygnie najprawdopodobniej dopiero Wojewódzki Sąd Administracyjny.  Maszt telekomunikacyjny pojawił się w dzielnicy Jeziorki końcem sierpnia i wywołał zdziwienie oraz oburzenie mieszkańców, którzy o planach takiej inwestycji nie zostali wcześniej poinformowani. Wysoka na prawie 45 metrów konstrukcja pojawiła się w bliskim sąsiedztwie ich domów i wcale nie poprawiła zasięgu, a tylko utrudniła im życie. Po kilku miesiącach sprawa w ogóle nie ucichła, a wśród mieszkańców wciąż wywołuje duże oburzenie. Mieszkańcy Jeziorek mają żal do miasta. Wystosowali oni pismo do prezydenta Pawła Silberta, na które odpowiedział Wydział Architektury i Urbanistyki Urzędu Miejskiego, a także pismo do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Oba te pisma nic nie zdziałały. Według mieszkańców tak wysoka budowla nie powinna się znaleźć na terenie, którego plan przewiduje zabudowę mieszkaniowa jednorodzinną. Obie instytucje przywołują jednak konkretny zapis miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu, który brzmi, że: ,,Wysokość budowli należy przyjmować w sposób niezbędny dla prawidłowego uzbrojenia terenu I tym tłumaczy możliwość postawienia w tym miejscu takiej budowli. Mieszkańcy Jeziorek uważają, że są pomijani, a ich zdanie się nie liczy. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zapowiedział zorganizowanie spotkania mieszkańców z inwestorem, które po podaniu konkretnego terminu zostało odwołane. Otrzymali oni pismo, w którym przekazano im, że o nowym terminie zostaną poinformowani. W kolejnym do nich piśmie przeczytali, że nie ma potrzeby takiego spotkania organizować. W najbliższym czasie mieszkańcy będą składać skargę do Rady Miejskiej, ale jawnie mówią, że ta sprawa skończy się dopiero w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:35 15 04:35Mieszkańcy Jeziorek wciąż walczą przeciwko masztowi telefonii komórkowej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Jaworzna chcieliby poczekalnie na przystanku w Centrum, ale miasto ma inne plany. Interpelacja radnej Renaty Chmielewskiej nic nie dała.  Mieszkańcy Jaworzna chcieliby, aby na przystanku autobusowym w Centrum powstała poczekalnia. W końcu jest tam lokal, który od samego początku swojego istnienia nie został wynajęty i po prostu stoi i się kurzy. Radna Renata Chmielewska napisała więc w tej sprawie interpelacje, aby miasto wykorzystało te przestrzeń i mieszkańcom oczekiwanie na autobus trochę uprzyjemniło, szczególnie że jest zima, a pogoda lubi być nieprzewidywalna. Na interpelacje odpowiedział Miejski Zarząd Dróg i Mostów, że co najwyżej mogą wynająć komuś te przestrzeń i ta osoba według woli może zorganizować tam poczekalnie. Miasto więc takich planów nie ma. Lepiej więc żeby lokal stał pusty niż aby uprzyjemnić trochę oczekiwanie jaworznianom. Zapytani przez nas mieszkańcy pomysł powstania poczekali uważają za trafiony, mogliby tam podczas trwającej zimy troszkę się ogrzać. Jeden mężczyzna dodał nawet, że nie pogardziłby w takim miejscu dodatkowo telewizorem, aby coś sobie pooglądać w trakcie czekania. Przystanek mieszkańcom się podoba, ale nie jest według nich nazbyt funkcjonalny. Poczekalnie chętnie by tam widzieli, ale no niestety miasto nie chce jej tam zorganizować. Jedynie może wynająć te przestrzeń jakiemuś dobremu samarytaninowi, który zamieni ją we wspomnianą poczekalnie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:00 20 03:00Mieszkańcy chcieliby, aby powstała poczekalnia na przystanku w Centrum 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Podjęto decyzję w sprawie głosu mieszkańców na obradach. Zakończono sesję Rady Miasta z dnia 23 maja. W dniu 23 maja odbyła się II sesja nowej kadencji Rady Miejskiej. W jej ramach podjęta została między innymi szczególnie głośno wybrzmiewająca sprawa, dotycząca przywrócenia możliwości zabrania głosu przez mieszkańców Jaworzna. I to właśnie w trakcie tej sesji uchwalono tę możliwość. Oznacza to, że mieszkańcy już na następnych obradach Rady Miasta będą mieli możliwość zabrania głosu zgodnie z regulaminem, który będzie ten fakt regulować. Kolejnym elementem obradowania było dokonanie zmian w uchwale budżetowej dla miasta Jaworzna na rok 2024. W jej ramach finansowane będzie powstanie nowego Skate Parku w rejonie Podłęża oraz modernizacja stadionu lekkoatletycznego Azotania. Oznacza to, że Jaworzno pozyskało środki zewnętrzne, które pozwolą na realizację powyższych zadań. W wyniku obrad udało się także podjąć pierwsze kroki dotyczące zakupu dla Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie nowego wozu drabiniastego. Miejsce miały także dyskusje dotyczące modernizacji dróg gdzie między innymi zaznaczono, że Jaworzno podejmuje działania w kierunku budowy Drogowej Trasy Średnicowej Wschód. Ponadto w trakcie tej sesji zdołano między innymi uchwalić składy stałych Komisji Rady Miejskiej, zaślubić nowych radnych oraz zmienić lokalizację ciężkowickiej filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl06:56 13 06:56Mieszkańcy dostaną głos w trakcie obrad. Zakończono II sesję Rady Miasta

Dodał: dlaCiebietv

Z remontu ulicy Tuwima w Jaworznie, okoliczni mieszkańcy są zadowoleni, ale mają także prośbę, która gdy zostanie zrealizowana, ułatwi życie nie tylko im, ale także firmę realizującej zadanie. Trwa remont ulicy Tuwima, z czego okoliczni mieszkańcy są zadowoleni, droga ta bowiem od dawna potrzebowała remontu. Wymiana nawierzchni sprawia jednak pewne kłopoty, dlatego mieszkańcy mają do władz miasta ogromną prośbę, która jeżeli zostanie zrealizowana, to ułatwi życie tak samo im, jak i firmie realizującej zadanie. Mieszkańcy ulicy Tuwima zgłaszają się do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie ich pomysłu. Chodzi o zmianę ruchu na ulicy Chopina, prostopadłej do ulicy Tuwima, z jednokierunkowego na dwukierunkowy. Według mieszkańców zmiana taka ułatwiłaby dojazd do bloków mieszkańcom oraz firmie do remontowanej ulicy. Jak tłumaczą mieszkańcy obecnie jest tak, że nie dość, że na ulicy można wybić sobie zawieszenie w samochodzie to dodatkowo przebić oponę, co się już ponoć zdarzało, a ponadto przejeżdżające cały czas samochody mieszkańców utrudniają prace drogowcom, przy okazji unosząc w powietrze kłęby kurzu i pyłu. Pomysł nie wydaję się zły, oczywiście wiązałoby się to z chwilowym zakazem parkowania wzdłuż chodnika na ulicy Chopina, ale rzeczywiście mogłoby to usprawnić ruch. Jednak to czy ten pomysł zostanie wprowadzony w życie, zależy tylko i wyłącznie od włodarzy miasta. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:48 99 00:48Mieszkańcy mają prośbę odnośnie do remontowanej ul. Tuwima 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Jaworzna mają możliwość osobistego zgłoszenia swoich problemów i potrzeb radnemu. Michał Kirker otworzył dwa biura, jedno Przewodniczącego Rady Miejskiej, drugie Radnego, w których prowadzi dyżury. Radny Michał Kirker otworzył w Jaworznie dwa biura, aby moc spotykać się i rozmawiać z mieszkańcami o ich problemach i potrzebach. Jedno z nich jest biurem Przewodniczącego Rady Miejskiej i mieści się w budynku Urzędu Miejskiego przy ulicy Grunwaldzkiej 33, a drugie jest biurem Radnego Rady Miejskiej i znajduje się na II piętrze Kirker Tower przy ulicy Grunwaldzkiej 83. Mieszkańcy Jaworzna mogą spotykać się z radnym na dyżurach, które prowadzi w każdy poniedziałek. W Urzędzie jest od 13:00 do 15:00, a w Kirker Tower w godzinach 15:30-18:00. Jednak, jeśli jakiś mieszkaniec chciałby spotkać się w inny dzień, to może śmiało uzgodnić inny termin z radnym. Dyżury dla mieszkańców to kontynuacja spotkań i rozmów, które prowadził jeszcze podczas kampanii wyborczej. Inicjatywa ta funkcjonuje od niedawna, jednak już cieszy się popularnością. Michał Kirker odbył już kilka spotkań, podczas których udało mu się porozmawiać z kilkunastoma mieszkańcami. Mieszkańcy przychodzili z prośbami o interpelacje w sprawie dróg, chodników, czy skoszenia trawy. Poruszyli oni sprawy miejskie, które osobiście ich dotykają. To pokazuje, że dyżury się sprawdzają, a mieszkańcom są potrzebne. Przewodniczący Rady Miejskiej w Jaworznie Michał Kirker zaprasza mieszkańców na dyżury, aby wspólnie mogli porozmawiać o Jaworznie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:33 15 02:33Mieszkańcy mogą osobiście zgłosić swój problem na dyżurach radnego 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Graffiti to nieodłączony element krajobrazu każdego większego osiedla mieszkalnego, w każdym mieście. Niektóre są bardziej estetyczne inne niestety mniej. Dlatego zapytaliśmy mieszkańców Jaworzna co sądzą o tego rodzaju twórczości. Graffiti w Jaworznie jest dosłownie wszędzie. Gdzie człowiek się nie obróci tam może zobaczyć miejsca, w których ktoś pozostawił po sobie znak w postaci twórczości własnej. Nie zawsze jest ona jednak ładna, najczęściej są to wyzwiska, przynależności do klubów sportowych, obrażanie przeciwnych klubów sportowych, wyznania miłości lub nic nieznaczące bohomazy. To się jaworznianom zdecydowanie nie podoba. Głosy mieszkańców mówią jednak często, że gdyby graffiti było ładne, to nie mieliby nic przeciwko temu, aby widniało ono na ścianach w miejscach publicznych. Estetyczna twórczość jest dla mieszkańców Jaworzna, nawet tych starszych, jak najbardziej w porządku. Bazgroły jak to nazwał jeden jaworznianin- nie są jednak przez nich akceptowalne. Jak trafnie zauważa jedna z zapytanych o to kobiet, jest różnica między estetycznym, przygotowanym muralem a zwykłymi bohomazami. W końcu graffiti to także jest sztuka. Napotkana przez nas absolwentka Akademii Sztuk Pięknych sama nadmienia, że jest przeciwna dewastacji, a za taką uważa malowanie byle czego na ścianach mienia publicznego. Nie dotyczy to jednak przygotowanych wcześniej i ustalonych z samorządami, projektów murali, które są tworzone w mieście. Jak dodaje Street art dzieli się na różne dziedziny i dla przykładu dzieła artysty o pseudonimie Banksy, trafiły z ulicy do muzeów, jednakże nie każdy potrafi tworzyć tak jak wspomniany Brytyjczyk, którego prace owiane są już legendą. Jest to może więc pomysł, dla włodarzy naszego miasta, aby przeznaczyć więcej środków z budżetu Jaworzna na realizację takie jak w przejściach podziemnych na Leopoldzie czy Osiedlu Stałym, w końcu mieszkańcy doceniają tego rodzaju twórczość. Temat graffiti był poruszany wielokrotnie i z pewnością będzie poruszany w przyszłości. Samorządowcy już dawno temu zauważyli, że ogień należy zwalczać ogniem. Mało estetyczne wrzuty spotkać można wszędzie, na blokach, koszach na śmieci, w przejściach podziemnych czy ekranach dźwiękochłonnych. Trend ich powstawania zatrzymać można właśnie poprzez zlecanie profesjonalnym twórcom malowania pięknych murali. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:08 32 04:08Mieszkańcy mówią TAK graffiti pod warunkiem, że będzie ono estetyczne 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Ktoś chciał wyrządzić krzywdę zwierzętom poprzez rozrzucenie kawałków kiełbasy naszpikowanej pinezkami. Jak mówi lekarz weterynarii Agnieszka Junik sytuacja, gdy zwierzę zje jakiś pokarm, w którym są gwoździe lub inne ostre przedmioty, może być tragiczna w skutkach. Przebicie jelita przez taki przedmiot może spowodować nawet śmierć zwierzaka. Po bulwersującym odkryciu Pana Zbigniewa na skwerku w centrum Jaworzna, zdjęcia śmiertelnej pułapki opublikowaliśmy na portalu jaw.pl. Co wywołało fale ostrych komentarzy. Pan Marcin wypowiedział się bardzo dosadnie: I W TAKICH SYTUACJACH JA NAPRAWDĘ JESTEM ZA WPROWADZENIEM KARY ŚMIERCI. KARY TRWAJĄCEJ DLUUUUGO I BOLEŚNIE. ŻADNEGO HUMANITARYZMU. CIEKAWE ILE TAKA OPCJA ZBIERZE OFIAR I ILE PRZYNIESIE ZWIERZĘTOM CIERPIENIA W tym miejscu często spaceruje z pieskami zarówno Pan Zbigniew jak i jego żona. Sami mają dwa psy, które wyprowadzają w tej okolicy. Opowiedzieli nam o okolicznościach w jakich dokonali tego odkrycia. Pojawiły się też inicjatywy ustalenia sprawcy tego procederu. Zgłosili się do nas mieszkańcy, którzy w tym rejonie posiadają kamery monitoringu i na własną rękę chętnie sprawdzą nagrania z okolic zdarzenia. Może w podanym czasie znajdą coś podejrzanego, co będzie nadawało się do przekazania służbom ścigania. Przeprowadziliśmy wizję lokalną w terenie aby szczegółowo określić miejsce, w którym odkryto to znalezisko. Sytuacja ta miała miejsce 2 stycznia, ustaliliśmy też prawdopodobne godziny. - Ludzie to jest nasze miasto. Nie urzędników, nie policji, nie ludzi, którzy budują drogi, lekarzy, prezydenta czy kogokolwiek. Tak samo to miasto jest moje jak każdego z Was, który tu żyje i odprowadza podatki. I TO OD NAS POWINNO ZALEŻEĆ jakie to miasto jest. - dodał w komentarzu Pan Marcin. Ta sytuacja pokazuje, że w wielu przypadkach aktywni mieszkańcy mogą oddziaływać na życie miasta i pomóc służbom w poszukiwaniu sprawców tego procederu. Znęcanie się nad zwierzętami to przestępstwo Znęcanie się nad zwierzętami jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli sprawca dopuścił się go ze szczególnym okrucieństwem, wówczas wymiar kary wynosi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Do czasu wyjaśnienie sprawy apelujemy, o zachowanie szczególnej ostrożności udając się z pupilem na spacer w tamte okolice. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:43 28 04:43Mieszkańcy na własną rękę poszukują dręczyciela zwierząt 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy dzielnicy Jeleń po raz drugi się spotkali, aby porozmawiać o tym, czy rzeczywiście pojawi się spalarnia w ich dzielnicy. Na spotkanie przybyli przedstawiciele firmy, a także poseł na Sejm, ale nie było nikogo, kto reprezentowałby Prezydenta Jaworzna, co zostało bardzo źle odebrane.  Mieszkańcy dzielnicy Jeleń ponownie spotkali się w sprawie sprzedaży gminnej działki firmie, która zajmuje się m.in. przetwarzaniem odpadów. Na ostatniej Sesji Rady Miejskiej przedstawiciel mieszkańców Jelenia zabrał głos i wypowiedział się krytycznie wobec sprzedaży działki gminnej nr 4034/36 przy ulicy Inwestycyjnej w ich dzielnicy. Wówczas to przedstawiciel firmy, która tę działkę zakupiła, tłumaczył co i jak będzie produkowane i wraz z prezydentem oświadczyli, że powstanie fabryka paneli z tworzyw sztucznych. Mieszkańcy nie uwierzyli w zapewnienia jaworznickich urzędników oraz samego przedstawiciela firmy, dlatego zorganizowali kolejne spotkanie w tej sprawie. ZNAMY OBIETNICE PREZYDENTA I WIEMY JAK ONE WYCHODZĄ - MÓWI POSEŁ SAŁUGA W spotkaniu także wziął udział przedstawiciel firmy BMD Spółka Jawna, który tłumaczył mieszkańcom działanie ich firmy i przekonywał, że w Jeleni nie powstanie spalarnia, a po uzyskaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń, odbędą się konsultacje społeczne z lokalną społecznością. Na spotkaniu pojawił się także poseł Wojciech Saługa, który zobowiązał się do pomocy w kwestii zorganizowania spotkania z Prezydentem Jaworzna i inwestorem, a mieszkańcami dzielnicy. Ponadto powiedział, że pomoże zorganizować pomoc prawną. Nie pojawił się jednak nikt z przedstawicieli miasta, a przecież prezydent zapewniał, że z mieszkańcami dzielnicy chętnie się spotka. Zostało to przez wiele osób bardzo źle odebrane. Niektórzy twierdzili, że prezydent ich zlekceważył, a nawet użyto kolokwializmu olano nas. OLANO NAS, ZLEKCEWAŻONO - MÓWI MIESZKANIEC O BRAKU OBECNOŚCI PREZYDENTA PAWŁA SILBERTA NA SPOTKANIU Mieszkańcy nadal obawiają się, że nawet pomimo zapewnień, że nie powstanie tam spalarnia czy żadne wysypisko i rzeczywiście będzie to fabryka, to będzie ona i tak dla lokalnej społeczności bardzo uciążliwa. Przypomniano tutaj, chociażby oczyszczalnie ścieków, która również miała nie emitować zapachów, a jednak to robi. Społeczność Jelenia jest bardzo zmotywowana i po raz kolejny zapewniła, że zrobi wszystko, aby nie dopuścić do inwestycji, która uprzykrzy im życie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl10:59 34 10:59Mieszkańcy nie ufają zapewnieniom prezydenta. Drugie spotkanie w Jeleniu w sprawie spalarni 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Widmo potencjalnej wycinki lasu pod bloki mieszkalne na osiedlu Łubowiec staje się dla tamtejszych mieszkańców coraz bardziej realne, dlatego postanowili zaprotestować i walczyć o ten zielony fragment ich dzielnicy. Mieszkańcy osiedla Łubowiec są zbulwersowani, a wręcz oburzeni faktem, że przedstawiciele naszego miasta postanowili zmienić przeznaczenie terenu, gdzie mieści się las, pod zabudowę wysoką, a co za tym idzie, planowana jest wycinka, a następnie postawienie nowego osiedla mieszkalnego. 3 tygodnie temu jedna z mieszkanek przypadkowo zauważyła na jednej ze stron internetowych miasta, że w 2020 roku gmina procedowała nad zmianami studium zagospodarowania przestrzennego i zmieniła m.in. obszar lasu przy osiedlu Łubowiec z terenu leśnego, na teren budowlany przeznaczony pod wysoką zabudowę mieszkalną. Nie chcąc tracić kolejnego terenu zielonego przy osiedlu, postanowiła wraz z innymi mieszkańcami, zaprotestować i wpłynąć na decyzje urzędników. Argumentów przeciwko tym planom mają mnóstwo i trzeba przyznać, że są one logiczne. Przede wszystkim teren, na którym planowane jest wybudowanie osiedla mieszkalnego, jest terenem upadowym, czyli pod powierzchnią mieszczą się wyrobiska korytarzowe łączące różne poziomy zakładu górniczego, co sprawia, że budowanie na takim terenie nie jest najrozsądniejsze, już powstają w tamtym miejscu zapadliska, a jeszcze nic tam nie wybudowano. Niech przykładem będzie Szkoła Podstawowa nr 20, która od 3 lat jest wyłączona z użytkowania przez szkody górnicze, a także powstawała na podobnym terenie. Innym argumentem jest to, że projektanci, tworząc projekt budynków, nie biorą pod uwagę istniejącej już zabudowy, która jest zabudową niską lub średnią, co sprawia, że wysokie bloki nie wpisują się w tamtejszy krajobraz, ponadto nowego bloki sprawią, że infrastruktura drogowa przestanie wystarczać. Jedna z mieszkanek zauważyła także, że tydzień temu skończył się szczyt klimatyczny w Glasgow, gdzie doszło do porozumienia w sprawie niewycinania lasów, co jest sprzeczne z planami naszej gminy. Zauważają także, że las to nie tylko rekreacja. Ma też inne funkcje jak, chociażby produkcja tlenu, ale także zbieranie wilgoci czy wygłuszanie dźwięków. Dodają również, że odgrywa on bardzo ważną rolę w walce ze smogiem, a problem miasta w tej przestrzeni jest ogromny. Jedna Pani dodała, że Jaworzno było jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie jednak ciężko teraz to udowodnić, gdyż miasto zlikwidowało czujniki powietrza Ailry, co za tym idzie określenie jakości powietrza w naszym mieście, stało się wręcz niemożliwe. Podobnie jest z dofinansowaniem wymiany kotłów, mieszkańcy narzekają, że aby dostać dotację musi wydarzyć się cud. Według nich w takim miejscu powinien powstać park na wzór Parku Angielskiego lub parku na Podłężu, gdyż za niedługo nie będą mieli gdzie wychodzić na spacery ze swoimi pociechami czy zwierzakami. Z jednej strony teren przeznaczony pod fabrykę IZERY, z drugiej rozwijające się tereny przemysłowe, a z trzeciej nowe osiedle. Mieszkańcy apelują do radnych, aby zastanowili się, co taka budowa może dla nich znaczyć. Chcą spotkania z urzędnikami i samym Prezydentem Pawłem Silbertem, aby przedstawić im swoje argumenty. Na razie jednak nikt z urzędników nie skontaktował się z przedstawicielami osiedla w tej sprawie. Są rozczarowani, że interes miasta, w postaci zwiększenia jego przychodów jest ważniejszy niż interes mieszkańców do spokojnego życia. Jak sami mówią, ich interes dla władz miast jest interesem trzeciorzędnym. Czy finalnie wycinka lasu będzie miała miejsce, czy może mieszkańcom uda się obronić fragment przyrody i jak przebiegnie spotkanie? Będziemy Państwa informować na bieżąco o zaistniałej sytuacji. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl15:59 12 15:59Mieszkańcy protestują przeciwko wycinaniu lasu na osiedlu Łubowiec 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Od listopada 2021 roku w Jaworznie trwa remont ulicy Grunwaldzkiej. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami i wykazać się cierpliwością. W niełatwej sytuacji znaleźli się okoliczni mieszkańcy, którzy jak twierdzą, mają problem z bezpiecznym dotarciem na teren swojej posesji. Skontaktowała się z nami Pani Mariola, prosząc o interwencję w sprawie remontowanej drogi. Według niej droga jest nieprzejezdna, a dziury są tak olbrzymie, że samochód może się nawet na nich zawiesić. Ja rozumiem, że bardzo ważna jest modernizacja dróg, jednak uważam, że firma remontowa na bieżąco powinna zasypywać dziury, aby przejazd był możliwy bez uszkodzenia samochodu. - Komentuje Pani Mariola Jak relacjonuje mieszkanka: Wyjazd z ul. Glinianej dla samochodu to ogromne wyzwanie, aby po drodze nie zgubić jakichś części ze swojego samochodu. Niestety kobieta zahaczyła zderzakiem o jedną z takich dziur. Z naszych ustaleń wynika, że wszystkie prace remontowe prowadzone przy ulicy Grunwaldzkiej mają zakończyć się jesienią 2022 roku. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:57 22 00:57Mieszkańcy skarżą się na remont ulicy Grunwaldzkiej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy ulicy Koszarowej 14 w dzielnicy Szczakowa w Jaworznie mają marznący problem. Od przeszło 3 tygodni w ich bloku jest zimno i pomimo ich próśb oraz interwencji u zarządcy bloku, nic się nie zmienia. Mieszkańcy ulicy Koszarowej zmagają się z zimnym kłopotem. Od 3 tygodni temperatura na zewnątrz nie rozpieszcza, a w ich bloku kaloryfery są zimne. Uszkodzony jest bowiem piec od centralnego ogrzewania, który miał być naprawiony. Zarządca jednak niespiesznie podszedł do tego problemu, dlatego mieszkańcy chcieli od niego wypożyczyć grzejniki elektryczne, tutaj także napotkali na opór i nie udała im się ta sztuka. Nie było więc wyjścia, część mieszkańców przeniosła się do rodzin, a część została i po prostu marznie. W bloku mieszkają i osoby starsze, schorowane, ale także i małe dzieci. Wielu z nich przez zastaną sytuację zmaga się teraz z przeziębieniami i chorobami. DZIELNICA ZAPOMNIANA PRZEZ BOGA MÓWI MIESZKANKA UL. KOSZAROWEJ Problem jest trochę bardziej skomplikowany, bowiem zarządcą bloku jest Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych, jednakże jak informują nas mieszkańcy jedno z mieszkań zostało wykupione i podlega ono pod wspólnotę, którą zarządza firma AKCES Obsługa Nieruchomości, co sprawia, że jedni zrzucają odpowiedzialność na drugich. Napisaliśmy tak do MZNK, jak i do firmy AKCES w tej sprawie, jednak odpowiedzi do tej pory nie uzyskaliśmy. Według tego, co się dowiedzieli sami mieszkańcy MZNK ma ponoć związane ręce i według niech to wspólnota podejmuje decyzję w sprawie bloku. Wspólnota informuje znowu mieszkańców, że nimi zarządza miasto. Tak więc impas trwa w najlepsze. Dowiedzieliśmy się jednak od mieszkańców, że dzisiaj 12 października zostali oni poinformowani, że do końca dnia ogrzewanie zostanie włączone, czyli jednak ciepło może być w mieszkaniach już teraz. Nie wiemy, czy to plany zarządców, czy nasza interwencja, jednakże grunt, że będzie ciepło. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:36 20 03:36Mieszkańcy ul. Koszarowej marzną od przeszło 3 tygodni 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy ulicy Koszarowej w Jaworznie znowu mają zimno. Grzejniki grzeją przez chwilę, po czym znowu są zimne i tak kilka razy w tygodniu denerwują się mieszkańcy. Lokatorzy bloku przy ulicy Koszarowej 14 w dzielnicy Szczakowa w Jaworznie mają powracający problem. W ich mieszkaniach jest zimno, a zbliża się wielkimi krokami zima. Podejmowaliśmy już działania w tej sprawie i po naszej ostatniej interwencji udało się uruchomić centralne ogrzewanie i w mieszkaniach było ciepło. Radość nie trwała jednak zbyt długo. Jak przekonują mieszkańcy znowu nie grzeją. Sytuacja wygląda mniej więcej według jednego schematu. Nie ma ogrzewania, mieszkańcy dzwonią, przyjeżdża ekipa, która uruchamia centralne ogrzewanie, jest ciepło przez mniej więcej 4-5 godzin i znowu grzejniki są zimne tłumaczą nam poirytowani mieszkańcy.  JESTEŚMY NA KOSZAROWEJ 14, A CZUJEMY SIĘ JAKBYŚMY BYLI NA ALTERNATYWY 4 - MÓWI MIESZKANKA Mieszkańcy tracą już nadzieje i cierpliwość, w końcu ile razy można dzwonić do zarządców w jednej i tej samej sprawie. Jak mówi jedna z pań dzwoni non stop, a to do administracji bloku, a to do zarządcy bloku, a nawet do zarządzania kryzysowego, żeby ktoś coś poradził, a efekty są bardzo mierne. Mieszkańcy mają wrażenie, że zarządca bloku próbuje oszczędzać ich kosztem, poświęcając tym samym ich zdrowie oraz komfort życia. Na razie temperatura na zewnątrz jest sprzyjająca, jednak jesień i zima nadciągają, a mieszkańcy nie mogą mieć pewności, że w ich mieszkaniach będzie ciepło. Koszty jednak ponoszą, dlatego będą występować o korektę czynszu w związku z brakiem ogrzewania w ich mieszkaniach. Sprawę będziemy śledzić.  Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:19 23 02:19Mieszkańcy ul. Koszarowej znowu mają zimno Bareja by tego nie wymyślił 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Były obietnice, były rozmowy przedstawicieli Urzędu Miasta z mieszkańcami, były zapewnienia, były wstępne ustalenia. I co? I nic. Mieszkańcy ul. Szczakowskiej czują się oszukani przez władze miasta. Z wyników badań natężenia ruchu, którymi dysponują mieszkańcy, przez ul. Szczakowską przejeżdża codziennie ok. 13 tys. samochodów, w tym samochody ciężarowe o całkowitej masie dopuszczalnej 40 ton. Choć prędkość na ul. Szczakowskiej ograniczona jest do 40 km/h, wystarczy kilka minut spędzonych na dziurawym pseudochodniku czy poboczu, by stwierdzić, że niewielu kierowców stosuje się tam wskazań znaków drogowych. Mieszkańcy ul. Szczakowskiej wciąż prowadzą batalię o remont drogi i poprawę bezpieczeństwa na niej. Bezskutecznie. Nie pomogły pikiety, nie pomogły rozmowy na sesjach Rady Miejskiej. Mieszkańcy sugerują też, że obecnie obowiązujące okręgi wyborcze do Rady Miejskiej wykluczają ich głos z miejskiej debaty. Niedawno światełkiem w tunelu okazały się prowadzone w obszarze przyległym do skrzyżowania ulic Szczakowskiej i Grunwaldzkiej prace leśne. Wśród mieszkańców pojawiły się głosy, że być może ma to coś wspólnego z powstaniem ul. Nowoszczakowskiej, która prawdopodobnie tamtędy ma przebiegać. Niestety, jak informuje Ewelina Boruń, Zastępca Nadleśniczego prace prowadzone są niezależnie i nie mają nic wspólnego z budową drogi. Lata lecą, kamienie z dziur i szczątkowych chodników też lecą. Wygląda na to, że hałas, wstrząsy i pękające domy przy ul. Szczakowskiej jeszcze długo będą chlebem powszednim jej mieszkańców. Kiedy zacznie się remont ul. Szczakowskiej? Nie wiadomo. Kiedy zacznie się budowa ul. Nowoszczakowskiej? Też nie wiadomo.06:12 12 06:12Mieszkańcy ul. Szczakowskiej czują się oszukani przez władze miasta 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Już po raz kolejny organizowana jest przez mieszkańców Jaworzna, akcja sprzątania terenów naszego miasta. Tym razem, przeprowadzą ja mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej i będą sprzątać właśnie tamtejsze tereny. Jak powiedziała nam pani Bogusława Nowak, pomysłodawczyni akcji, pomysł zrodził się spontanicznie, po prostu jest potrzeba i są chęci, to wystarczy, a jest co sprzątać. Teren jest bardzo zaśmiecony, puszki, butelki, śmieci różnego pokroju. Naprawdę jest co sprzątać. Chcemy to zrobić, bo jak nie my mieszkańcy, to teren będzie wyglądał jeszcze gorzej. Na pewno w dużej mierze my sami przyczyniamy się do tego, że jest tak wiele terenów zaśmieconych, dlatego tym bardziej weźmy za to odpowiedzialność.- powiedziała pani Bogusława. Akcja sprzątamy ma się odbyć 20 marca o godzinie 9.00. Miejsce spotkania to parking przy budynku dawnego banku, przy ulicy Szczakowskiej. A co trzeba zabrać na taką akcję? Dużo siły i maseczki. Bo resztę wszystko zapewniamy. Będzie woda, płyn dezynfekujący, worki selektywne wszystko, co potrzebne do przeprowadzenia takiej akcji.- oznajmiła pomysłodawczyni akcji pani Bogusława. Wszystkich serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w akcji. Pomóżcie mieszkańcom, bo warto. Pamiętajmy o tym, żeby szanować przyrodę i jej piękno. Wybierając się na spacer, nie pozostawiajmy po sobie odpadów, które degradują środowisko i stanowią zagrożenie zarówno dla zwierząt, przyrody, jak i ludzi. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl01:58 17 01:58Mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej organizują Akcje sprzątanie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Właściciele działek i domów prywatnych przy ul. Podwale mają problem. Od wielu lat mieszkańcy chcą podzielić swoje działki na mniejsze, również budowlane i proszą władze miasta o wyznaczenie nowej drogi dojazdowej od strony ul. Północnej. Niestety bezskutecznie. Właśnie w takiej sytuacji jest pan Eugeniusz Roczkalski, który najpierw od włodarzy miasta usłyszał, że droga faktycznie może powstać, a niedługo później spotkał się z kategoryczną odmową jej utworzenia. Nie pomogły pisma kierowane do urzędników, nie pomogły też skargi. Teraz mieszkańcy pomocy chcą szukać u Wojewody. Mieszkańcy deklarują, że sami opłacą koszty związane z pracą geodety i na własny koszt utwardzą drogę, jeśli w końcu urzędnicy zgodzą się ją wyznaczyć. Na razie nic nie wskazuje na to, by cokolwiek miałoby się w tej kwestii zmienić.03:29 17 03:29Mieszkańcy walczą o drogę dojazdową do swoich działek 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy ulicy Szczakowskiej są zadowoleni, że ulica gdzie mieszkają, w końcu zostanie wyremontowana. Mają jednak do Urzędu jedno ale. Mieszkańcy ulicy Szczakowskiej mieszczącej się w dzielnicy Niedzieliska w Jaworznie są zadowoleni, że po 30 latach czekania na remont, po nieokreślonej liczbie próśb, interpelacji i interwencji, w końcu doczekali się dnia, w którym remont ich ulicy rzeczywiście ma szanse się odbyć. Mieszkańcy są szczęśliwi, mają jednak jedno ale do Urzędu. Brakujemy im bowiem konsultacji z mieszkańcami w tej sprawie. Nie wiedzą nic o konkretach tej realizacji. Nie wiedzą, jak będzie wyglądała ich ulica, jak będą przeprowadzane prace oraz to jak modernizacja wpłynie na ich codzienne życie. OCZEKIWANIA MIESZKAŃCÓW SĄ SKROMNE, RÓWNY ASFALT PORZĄDNE CHODNIK I DOJAZD DO RONDA MÓWI MIESZKANIEC SZCZAKOWSKIEJ Do projektu także mają zastrzeżenia. Najważniejsza jest dla nich likwidacja transportu ciężkiego, który codziennie setki razy jedzie ulicą, przy której mieszkają. Już kiedyś próbowali działać w tej sprawie, ale dowiedzieli się, że przewoźników objazd będzie zbyt dużo kosztował. Są rozczarowani faktem, że miasto bardziej martwi się kosztami przedsiębiorców niż ich zdrowiem. Finalnie czas pokaże, czy obawy mieszkańców są słuszne, czy jednak nie było się o co martwić. Martwić natomiast powinno samo przeprowadzenie robót, ponieważ Szczakowska to jedyna ulica łącząca północą część miasta ze zachodnią częścią. Jeżeli zostanie wyłączona całkowicie z ruchu to, aby przejechać z Góry Piasku lub Szczakowej na Osiedle Stałe czy Łubowiec, będzie trzeba jechać albo przez Centrum, albo przez Maczki i Sosnowiec. Jeżeli znowu zostanie wprowadzony ruch wahadłowy, to korki będą gigantyczne. Idealne rozwiązanie ciężko znaleźć. Podsumowując, mieszkańcy się cieszą z zaplanowanego remontu, chcieliby jednak, aby Urząd Miejski skonsultował najpierw z nimi projekt, a dopiero potem przystąpił do prac. W końcu jak sami mówią to my tu mieszkamy i będziemy mieszkać, więc powinno się i nas pytać o zdanie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:18 47 03:18Mieszkańcy zadowoleni z remontu Szczakowskiej. Mają jednak jedno ale 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Kilku mieszkańców skontaktowało się z naszą redakcją w sprawie rzeki Kozi Bród, martwiąc się jej stanem. Od kilku tygodni można zaobserwować żółty kolor wody, który mógł sugerować, że jest ona w jakiś sposób zanieczyszczona. Od kilku tygodni można zaobserwować żółtą barwę wody w rzece Kozi Bród w Jaworznie. Kilku mieszkańców skontaktowało się z redakcją jaw.pl, będąc zaniepokojonym stanem rzeki. Jej kolor mógł sugerować, że jest ona w jakiś sposób zanieczyszczona. Jedna z mieszkanek Ciężkowic zgłosiła ten problem do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Jaworznie. Została poinformowana, że sprawą zajmą się Wody Polskie. 19 marca, we wtorek do fragmentu rzeki znajdującej się w Szczakowej zostali wysłani strażacy z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie, którzy mieli zbadać powód zanieczyszczenia. Ustalili oni, że kolor rzeki spowodowany jest naturalnym zamuleniem rzeki ziemią. Nie jest ona w żaden sposób zanieczyszczona chemicznie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:19 18 01:19Mieszkańcy zaniepokojeni stanem rzeki Kozi Bród 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Jaworzna protestują i podejmują kolejne kroki w sprawie budowy nowego osiedla na Skałce. Kolejnym krokiem mieszkańców było złożenie 3 lipca br. wniosku do Urzędu Miejskiego miasta Jaworzna, w którym piszą o powodach, dla których to miejsce nie powinno być zabudowywane. We wniosku postulują również o nadanie temu terenowi funkcji zieleni nieurządzonej i dążenie w przyszłości do utworzenia parku krajobrazowego na terenie otaczającym Grodzisko. Protestujący mieszkańcy jasno mówią, że wiedza ich jest poparta informacjami zawartymi w oficjalnych dokumentach strategicznych miasta i opiniami ekspertów badających to miejsce. Jak twierdzi pan Dominik, jeden z protestujących, żeby wybudować osiedle na Skałce, należy najpierw zmienić miejscowy plan zagospodarowania, ponieważ obecny plan, nie pozwala inwestorom na budowę osiedla na tym terenie. Jak potoczy się dalej ta sprawa? Oto jest pytanie. Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl02:53 15 02:53Mieszkańcy złożyli wnioski do urzędu. Protestują przeciwko budowie nowego osiedla na Skałce 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Walka o las na Łubowcu trwa w najlepsze. Mieszkańcy nie składają broni i są zdecydowani, aby podjąć kolejne działania w tej sprawie, którą zainteresowała się stacja TVN i program Dzień Dobry TVN. Wydawało się, że temat lasu ucichnie, jednakże mieszkańcy nie poddają się w walce o niego. Program Dzień Dobry TVN pojawił się w Jaworznie, aby poruszyć sprawę na antenie swojego programu emitowanego na żywo. Na miejscu obok aktywnie działających mieszkańców pojawili się także jaworzniccy radni, przyrodnik Piotr Grzegorzek czy politycy Wojciech Saługa oraz Paweł Bańkowski, którzy także wspierają starania okolicznych mieszkańców. Mieszkańcom powoli zaczyna brakować sił, ale nie poddają się, pomimo poczucia bezsilności zaistniałą sytuacją. Składają wnioski do urzędu, które z różnych powodów są odrzucane. Liczą na to, że urzędnicy, którzy też są ludźmi zrozumieją, że zdanie mieszkańców też się liczy dodaje jedna z liderek protestu. Polityk Wojciech Saługa przypomina, że to ludzie są suwerenem i to oni głosują na radnych, wybierają prezydenta i to oni powinny mieć ostatni głos w sprawach, które ich bezpośrednio dotyczą. Ponadto ten głos powinien być brany pod uwagę, szczególnie że protest jest dość duży, gdyż jak przekonuje poseł na sejm, to prezydent ma służebną funkcję, a nie odwrotnie. Mieszkańcy złożyli swoje uwagi i czekają na to, jakie decyzje podejmie jaworznicki urząd oraz jak ich uwagi zostaną rozpatrzone. W zależności do tego, czy zostaną one przyjęte, czy nie, będą wiedzieli, w jakim kierunku podążać dalej z tą sprawą. Jeżeli wnioski zostaną odrzucone to zostanie skierowana uchwała na Sesje Rady Miejskiej. Jeżeli zostanie ona uchwalona to kolejnym krokiem będzie wniosek do wojewody o objęcie nadzoru całego postępowania. W przypadku, gdy wojewoda nie będzie miał uwag, mieszkańcy planują się skarżyć mówi liderka protestu. Obecna władza nie konsultuje swoich decyzji z mieszkańcami dodaje polityk Paweł Bańkowski, który uważa, że w tym przypadku każda forma nacisku na władze, nawet w postaci nagłośnienia medialnego jest dobra i może być skuteczna. Jak przypomina były kandydat na prezydenta Jaworzna, mieszkańcy płacą podatki i to nie małe, a więc mają do tego prawo, aby kwestionować decyzje rządzących i żyć, w mieście jakiego sami oczekują. W końcu skoro Prezydent Paweł Silbert zaproponował najwyższy możliwy podatek choćby od nieruchomości albo skoro Jaworzno posiada jedne z najwyższych cen wody czy odbioru śmieci to głos mieszkańców powinien się liczyć. Radna Barbara Ziętek studzi jednak optymizm mówiąc, że nastroje są raczej kiepskie. Liczą, że ten nowy rok przyniesie dobre wiadomości i że miasto odstąpi od swoich planów, ale na to pewności nigdy nie ma. Mają nadzieje, że pomoc mediów coś da i że wiadomość o tej wycince pójdzie w kraj i sprawi to, że ktoś się tym tematem zainteresuje i powstrzyma cały proces. Przyrodnik Piotr Grzegorzek przypomina, że sam osobiście znalazł w tym miejscu kilka chronionych gatunków roślin, a może być ich zdecydowanie więcej. Ponadto śledząc poczynania urzędu, łącznie ze spotkaniem z naczelnikiem, przyrodnik uważa, że najpierw się tworzy pomysły, następnie przechodzi do ich realizacji, a dopiero potem pyta mieszkańców co chcieliby, aby w danym miejscu powstało. Jak ta sprawa się skończy oraz kto wygra walkę, czy mieszkańcy, czy miasto nie wiemy, jednak jedni, jak i drudzy mają swoje racje i wizje na to, co powinno znajdować się w tamtym miejscu. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:36 19 04:36Mieszkańcy Łubowca nie poddają się w walce o las 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy ulicy Łęgowej są zaniepokojeni działaniami jaworznickich wodociągów. Gdy dowiedzieli się o budowie dodatkowego rurociągu tłocznego wraz ze studnią rozprężną, zaczęli się bać o swoje domy. Do tej pory domy były podłączone do kanalizacji grawitacyjnej. W ich przekonaniu, zmiana może spowodować wylewanie ścieków na ich posesję lub tak zwane cofki. Mieszkańcy pytali, dlaczego nikt z wodociągów nie poinformował ich o zmianie. Nowa budowa w ulicy, którą sami utwardzali, może zniszczyć i tak kiepską nawierzchnię. Skierowaliśmy pytania do wodociągów w tej sprawie i uzyskaliśmy odpowiedź, że nic w tym miejscu się nie zmieni z punktu widzenia podłączonych mieszkańców. Nowa nitka kanalizacji jest tak zaprojektowana, aby nie wystąpiło żadne ryzyko. - Zapewniamy, że Wodociągi Jaworzno w tej kwestii dochowały wszelkiej staranności, aby stworzyć techniczną możliwość i zapewnić odbiór nieczystości ciekłych od mieszkańców powyższych budynków - poinformował nas Sławomir Grucel rzecznik prasowy jaworznickich wodociągów. Na pytanie, dlaczego nie informowali o tym mieszkańców, rzecznik odpowiedział, że prowadzone prace nie mają żadne wpływu na istniejące przyłącza. Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl02:47 25 02:47Mieszkańcy Łęgu blokują budowę kanalizacji 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Migająca latarnia na ulicy Dembowskiego utrapieniem dla Pana Stanisława. Nie daje ona spać w nocy. Na ulicy Dembowskiego w dzielnicy Pieczyska, tuż naprzeciwko domu pana Stanisława jedna z latarni nieprzerwanie miga. Od ponad roku, kiedy tylko na zewnątrz zrobi się ciemno, a latarnie włączą się, jedna z nich co chwila zapala się i gaśnie. DLA PANA STANISŁAWA TAKIE MIGANIE JEST UCIĄŻLIWE, W JEDNYM Z POKOI W DOMU NIE DA SIĘ SPAĆ MÓWI NAM MIESZKANIEC PIECZYSK. Problem ten występuje już od ponad roku. Pomimo wielokrotnego zgłaszania awarii, nie została ona naprawiona. Najbardziej odczuwalne jest to zimą, kiedy o wiele wcześniej robi się ciemno. Latarnia miga od późnego popołudnia aż do samego rana. W porze letniej, mimo o wiele dłuższego dnia, problem ten wciąż występuję! Również sąsiedzi pana Stanisława skarżą się na tę awarię. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:26 21 01:26Migająca latarnia na Pieczyskach

Dodał: dlaCiebietv

Mikołajki w Pawilonie 72 na Podłężu sprawiły wiele radości najmłodszym mieszkańcom Jaworzna. Oprócz spotkania ze Świętym Mikołajem wolontariusze Klubu To i Owo przygotowali wiele ciekawych atrakcji. Świąteczna atmosfera towarzyszyła całemu wydarzeniu, podczas którego wolontariusze prowadzili zabawy ruchowe, modelowali balony i malowali buźki. Nie zabrakło słodkich przekąsek, owoców i specjalnie przygotowanej zimowej herbaty. Serca dziewczynek skradło malowanie paznokci bezpiecznymi lakierami. Dużą popularnością cieszyły się, również warsztaty plastyczne, na których można było narysować portret Świętego Mikołaja, a także stworzyć niepowtarzalne i ekologiczne ozdoby świąteczne. Podczas Mikołajek zbierano datki, które wykorzystane będą do powstania Jadłodzielnii. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:44 36 00:44Mikołajki w Pawilonie 72 z Klubem To i Owo 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mikołajki, czyli Dzień Świętego Mikołaja, jak co roku, odbywa się 6 grudnia. W tym roku Klub To i Owo postanowił zorganizować go z rozmachem i dlatego zaprasza wszystkich do Pawilonu 72 na Podłężu, gdzie czeka na mieszkańców moc atrakcji. Dzień Świętego Mikołaja, czyli 6 grudnia, to ulubiony dzień wszystkich dzieci. Wstają rano i gdy były grzeczne cały rok, znajdują prezenty pod poduszką. Klub To i Owo także uwielbia ten dzień i chcę sprawić, aby uwielbiali go także odwiedzający Pawilon 72. Dlatego z tej okazji przygotował całą masę atrakcji związanych właśnie z mikołajkami. 6 grudnia w Pawilonie 72 na Osiedlu Podłęże będzie działo się naprawdę dużo, o czym przekonuje Edyta Lesiak z Klubu To i Owo. Na najmłodszych czekać będzie m.in. malowanie portretu Świętego Mikołaja, tworzenie ekologicznych ozdób, ekologiczne gry, wspólne ubieranie choinki, malowanie buziek, brokatowe tatuaże, a nawet profesjonalna makijażystka Karolina, która najmłodszym księżniczkom zrobi piękne paznokcie, oczywiście bezpiecznym lakierem, który schodzi pod wpływem wody i mydła. Będzie także ścianka ze skrzydłami, pod którą będzie można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, a nawet stoisko skarpetkowe z darowizną od słynnego australijskiego sportowca. Ponadto co najistotniejsze będzie biuro Świętego Mikołaja, co jest jasnym komunikatem dla rodziców i opiekunów, że Elfy i inni pomocnicy pomogą w rozdawaniu prezentów od Mikołaja. Ważne jest także to, że każdy prezent będzie miał numerek i spośród tych prezentów, które zostaną do biura dostarczone, zostanie wylosowany jeden. Rodzic lub opiekun, który będzie jego właścicielem, wygra relaksacyjny masaż. Do tego można liczyć na mnóstwo słodkości, gier, zabaw czy modelowania balonów. Wolontariusze klubu także zapraszają wszystkich przybyłych do pawilonu bez względu na wiek. Niech przybywają maluszki, rodzice, babcie, dziadkowie i wspólnie bawią się w tym świątecznym, mikołajowym czasie, dodaje Pani Bogumiła, wolontariuszka klubu. Mikołajki to dzień, który lubią nie tylko dzieci, a wszyscy, którzy chętnie obdarowują bliskich prezentami. W końcu sprawianie uśmiechu na twarzach naszych rodzin, przyjaciół i znajomych to coś, co lubi większość z nas. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:48 21 02:48Mikołajki z Klubem To i Owo w Pawilonie 72 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Grupa rowerowa Niepokonani Jaworzno, jak to u nich w zwyczaju, zorganizowała nie po raz pierwszy mikołajkową charytatywną wyprawę z prezentami dla zaprzyjaźnionych podopiecznych. W niedzielę 5 grudnia zawieźli prezenty, które zbierali od paru tygodni. Do tej szlachetnej zbiórki włączyło się wielu jaworznian. Z pewnością wszystkie prezenty szczerze uradują podopiecznych Ośrodka. Rowerowi Mikołaje wieźli ze sobą również puszkę, do której zbierano datki na dalsze leczenie małego Adrianka. W zamian za datki wrzucone do puszki można było otrzymać rowerowe gadżety. W najbliższą środę Niepokonani Jaworzno wybierają się z prezentami do Domu Dziecka na Borach i do Ośrodka Rehabilitacyjno-Wychowawczego na Sobieskim. W licznych akcjach charytatywnych nikt tej grupy rowerowej nomen omen nie pokona. Miłą niespodziankę na czwarte urodziny grupy sprawił rowerzystom ich sponsor Dołączamy się do serdecznych życzeń, dalszych szlachetnych pomysłów, szerokiej drogi i ciekawych wypraw. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:51 17 01:51Mikołajkowa impreza rowerowa z grupą Niepokonani Jaworzno 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Za nami kolejne wyjątkowe Mikołajkowe Zawody Pływackie, które odbyły się 15 grudnia 2024 roku na krytej pływalni Via Sport w Jaworznie. Wydarzenie, organizowane przez szkołę nauki pływania Marka Dziubka, zgromadziło dziesiątki młodych zawodników w wieku od 6 do 15 lat oraz ich rodziny. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl05:13 1 05:13Mikołajkowe zawody pływackie 2024 na VIA Sport 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Setki uczniów Nauki Pływania Marka Dziubka, wzięło udział w zawodach pływackich na basenie Via Sport w Jaworznie. Mikołajkowe zawody odbywały się w kilku kategoriach: Dziewczynki do 6 roku życia Chłopcy do 6 roku życia Dziewczyny 7, 8 lat Chłopcy 7,8 lat Dziewczyny 9, 10 lat Chłopcy 9, 10 lat Dziewczyny od 11 lat Chłopcy od 11 lat Każdy otrzymał pamiątkowy medal, ale jak mówi Marek Dziubek, nie chodziło tutaj o zdobywanie medali ale dobra zabawę i propagowanie sportu. Na obiekcie Via Sport było więc, głośno, gwarno, a rodzice nie przestawali gromko kibicować swoim dzieciom. W ceremonii wręczania nagród brali udział radni rady miasta i sejmiku województwa. Dorota Guja, radna Rady Miasta z Jaworzna, sygnalizowała potrzebę powstania klasy sportowej o profilu pływackim w pobliskiej szkole podstawowej. Maria Materla, radna sejmiku Województwa Śląskiego, chwaliła organizację i zwracała uwagę na ogromny potencjał Jaworzna, dzięki temu, że w naszym mieście zlokalizowany jest tak dobry ośrodek pływacki. Marek Dziubek, propagator pływania już po raz jedenasty zorganizował zawody mikołajkowe na basenie Via Sport. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl08:47 56 08:47Mikołajkowe zawody pływackie na basenie w Jaworznie

Dodał: dlaCiebietv

Mikołajkowe świętowanie trwa w najlepsze. Dom Kultury w Szczakowej zorganizował na tę okoliczność Mikołajkowy Marsz Nordic Walking. W niedzielę 10 grudnia w trasę wyruszyło ponad 40 spacerowiczów, a każdy w czymś z mikołajkowych przebrań. W organizację tego miłego wydarzenia zaangażowali się wolontariusze z SP nr 18 w Ciężkowicach. Nad całością czuwała Kinga Jończyk instruktor nordic walking. Do udziału w Marszu dali się zaprosić wyłącznie najprawdziwsi sympatycy. Dla większości nie był to pierwszy taki marsz, ale znaleźli się i tacy, którzy dali się namówić i wyruszyli po raz pierwszy. Wszyscy spacerowicze jak jeden w świetnych nastrojach, nikt nie smęcił i maszerowali dziarsko. Jak sądzimy to wyłącznie pomysłowi, otwarci a wręcz śmiali ludzi, bo kto inny w stroju renifera spacerowałby ulicami Szczakowej? Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:17 31 02:17Mikołajkowy Marsz Nordic Walking w Szczakowej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Skoro wielkimi krokami zbliżają się uwielbiane przez dużych i małych mikołajki to więc doskonała pora na wszelkie oryginalne pomysły na świętowanie. W sobotę 4 grudnia Klub Niko zaprosił na nordic walking w mikołajkowej atmosferze. Wprawdzie większość uczestników marszu pokusiła się jedynie o miłe mikołajkowe czapeczki, to jednak byli i tacy, którym wyobraźnia dopisała. Od stóp do głów w stroju Mikołaja zaprezentował się pan Mariusz, który jak stwierdził w czerwonym mu do twarzy. Pani Antonina do mikołajowej czapki przywdziała wielką białą mikołajową brodę. Jak powiedziała całe przebranie ma w domu i od paru lat 6 grudnia udaje przed wnuczkami Mikołaja. Przywdziano też reniferowe rogi i wielki świecący nos renifera Rudolfa. Wśród przebrań brylowała królowa śniegu autorstwa pani Mai, którą zainspirował internet i dzieci. Tak więc najwyraźniej wyobraźnia nie szwankuje, a duzi mają odwagę spacerować po ulicach przebrani jak im się podoba. Brawa. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:36 26 01:36Mikołajkowy Nordic Walking z Klubem Niko w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

W Jaworznie nastał prawdziwie świąteczny czas, a jego atmosferę można poczuć nawet podczas codziennych podróży komunikacją miejską! PKM Jaworzno wprowadził na swoje trasy specjalny, pięknie udekorowany Autobus Św. Mikołaja, który nie tylko zachwyca wyglądem, ale także pozwala mieszkańcom spotkać się z wyjątkowym gościem samym Św. Mikołajem! Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:24 20 01:24Mikołajkowy autobus - świąteczny klimat w autobusie komunikacji miejskiej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:59 11 01:59Mikołaj odwiedził grzeczne dzieci w Szczakowej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Do Galerii Galena zawitał gość o tej porze roku  wyczekiwany. Był to najprawdziwszy Mikołaj, wprawdzie nie święty, całkiem efektowny, w czerwonym kubraczku w towarzystwie dwóch zielonych elfów. Dorośli patrzyli nań z przymrużeniem oka, ale dzieci, które na mikołajkowych sprawach znają się najlepiej, orzekły, że to najprawdziwszy Mikołaj. Paulina l.6 rezolutnie wyjaśniła, że taki sam był w przedszkolu czyli ten to oryginał. Zuzia l. 5 rozpoznała Mikołaja po prawdziwej brodzie. Ponadto Mikołaj siedział na najprawdziwszym mikołajowym tronie. Dyskusja się na tym zakończyła. Można było z rzeczonym Mikołajem podyskutować, a za zimowy wierszyk otrzymać ciasteczko. Potem Mikołaj udał się w wędrówkę po Galenie, nagradzając ciasteczkami grzeczne dzieci za zimowe piosenki i wierszyki. Mikołaj zdradził nam, że przyjechał z Laponii, z Bieguna Północnego na saniach zaprzężonych w renifery. Jak dodał Mikołaj renifery właśnie są w myjni, gdzie pucują im kopytka. No tak, Mikołaj musi być na glanc, wtedy jest najprawdziwszy. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:02 35 01:02Mikołaj w Galerii Galena 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Do Klubu To i Owo przybył 6 grudnia gość przez milusińskich oczekiwany, czyli wedle oczekujących najprawdziwszy Mikołaj z prezentami. To miłe wydarzenie działo się na parterze Pawilonu 72 w bardzo efektownej scenografii. Na tę okoliczność Antoni Polak z Klubu To i Owo stał się szefem wszystkich szefów wszystkich elfów. Mamy nadzieję, że niczego nie pokręciliśmy. Ela Helbin współprowadząca to wydarzenie stała się arcy oryginalnym elfem pod choinką. Szef wszystkich szefów relacjonuje wydarzenie. W orszaku najprawdziwszego Mikołaja pojawiły się w zabawnych przebraniach dwa elfy, jeden aniołek i jedna wróżka. Pytamy to oryginalne towarzystwo o to, za co kochają Mikołaja. Wszyscy milusińscy byli spotkaniem z najprawdziwszym Mikołajem autentycznie zaaferowani, radości końca nie było, prezenty wymarzone i oczekiwane. Muzyczna oprawa akuratna, czyli piosenki o Mikołaju. Wśród nich i taka ze strofką: każdy, kto w niego wierzy prezent dostanie. Wiadomo więc dlaczego niedowiarków Mikołaj omija szerokim łukiem. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:34 43 02:34Mikołaj w Klubie To i Owo 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Początek grudnia to prawdziwe mikołajkowe szaleństwo. Gdzie człowiek nie spojrzy zawsze się jakiś Mikołaj znajdzie. Na spotkanie z Mikołajem zaprosiło MCKiS w niedzielę 4 grudnia do Hali Widowiskowo- Sportowej. Było wszystko to, co milusińscy lubią najbardziej. Był m.in. świąteczny plac zabaw, malowane chatki, fabryka ozdób świątecznych, można było sobie powypiekać pierniki a w fotopunkcie ku pamięci strzelić sobie świąteczne zdjęcie. Pomiędzy zachwyconymi maluchami przechadzały się postaci z ich ulubionych bajek: był wesoły królik Bing, nie mniej urocza świnka Peppa i postaci z Krainy Lodu. Nas szczególnie przy tej okazji zainteresowało to, co milusińscy wiedzą o Mikołaju. Gdy milusińscy nic nie słyszeli, pytamy dużych, czy pamiętają chwilę, gdy okazało się, że z Mikołajem sprawa nie jest taka prosta, czyli być może... nie istnieje? Nam przypomniała się chwila rozczarowania, gdy bacznie przyglądając się Mikołajowi w przedszkolu zauważyliśmy buty pana Józia. Coś nie zagrało i od tego momentu w sprawie mikołajkowej jesteśmy sceptyczni. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:49 33 01:49Mikołaj zawitał do Jaworzna 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Następna strona >

Oglądaj gdzie chcesz

CDA

Ulepsz konto

Przydatne linki

Kup w