+ Napisz wiadomość
212677 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Kryminalni z Jaworzna rozbili szajkę włamywaczy, którzy dokonywali włamań do mieszkań na terenie całego kraju.

16 lutego bieżącego roku na terenie Jaworzna doszło do włamania, którego efektem było skradnięcie gotówki w różnych walutach, zegarków i biżuterii o wartości łącznej około 22 tysięcy złotych. Udało się ustalić pojazd, którym sprawcy się przemieszczali, w czym pomogli także funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Józefowie. W czasie prowadzenia dochodzenia Ci sami sprawcy wykonali jeszcze kilka podobnych uderzeń.

Na bazie kooperacji między obiema jednostkami Policji udało się wykonać zasadzkę na terenie Warszawy. W jej trakcie zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn pochodzenia gruzińskiego w wieku 38 oraz 42 lat. Podczas przeszukania ich tymczasowego miejsca zamieszkania udało się zabezpieczyć złotą biżuterię, pieniądze oraz narzędzia służące do popełniania przestępstw.

Ustalono, że za każdym razem celem była gotówka oraz biżuteria. Straty wynikające z procederu wynoszą około 100 tysięcy złotych. Obu mężczyznom udało się postawić 6 zarzutów kradzieży z włamaniem, których dokonano na terenie miast w całej Polsce. Wobec sprawców zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi im teraz kara 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Jaworznie

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:43 17 01:43Szajka włamywaczy z Gruzji rozbita 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.

W trzydziestym piątym epizodzie proponuję zapoznać się z dwoma gatunkami z rodziny selerowatych. Tytułowy szalej i marek w jednym stali jeziorku, jeziorku Powsińskim w Warszawie. Szalej jest jadowity a marek szerokolistny. Obydwa gatunki to takie wodniki szuwarki, nierzadko rosnące bardzo blisko siebie.

Przyjrzyjmy się uważnie pierwszemu bohaterowi. Dopiero tutaj w mojej ponad półwiekowej przygodzie z botaniką mogłem obejrzeć go w realu. Ten straszny zakapior nosi łacińską nazwę Cicuta virosa. Z charakterystycznych elementów wyglądu zewnętrznego zwracamy uwagę na dwu lub trzykrotnie pierzastosieczne liście. Ich odcinki są na brzegach ostro piłkowane. Kwiaty są zebrane w baldachy złożone z wielu szypuł. Na szczytach szypuł znajdują się baldaszki. Z racji toksyczności roślinę najlepiej podziwiać z oddali. Dlatego pominę dostępny w literaturze opis ostatnich chwil życia od spożycia do śmierci. Wbrew popularnej legendzie nie był on składnikiem ostatniego napoju Sokratesa.

Tu nad jeziorkiem Powsińskim towarzyszył mu marek szerokolistny  Sium latifolium. Wyróżniają go liście pojedynczo pierzaste. Ich odcinki są lancetowate, ich brzegi ostro piłkowane. Kwiaty także tworzą baldach złożony. W odróżnieniu od poprzednika pod szypułami znajdują się listki zwane pokrywami a pod baldaszkami pokrywki. Chociaż marek nie jest trujący także, powinno się go podziwiać z daleka, jako że nie nadaje się do spożycia.

I znowu nie będzie tradycyjnej mantry. Ten film powstał niejako na życzenie. W bijącym rekordy popularności siódmym epizodzie tego cyklu, którego bohaterem jest podagrycznik pospolity, pojawiło się pytanie, jak tę roślinę odróżnić od szaleju. To bardzo rozsądna postawa, albowiem rozpoczynając przygodę z konsumpcją zielonej dziczyzny, należy zachowywać należytą ostrożność, a nawet tępożność. Teraz wszystko powinno być jasne.

Piotr Grzegorzek

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki02:50 29 02:50Szalej i marek 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.

W czterdziestym siódmym epizodzie poznamy szarłat szorstki  Amaranthus retroflexus z rodziny szarłatowatych. Nasz bohater jest z urodzenia Amerykaninem. Jego naturalny obszar występowania obejmuje południowo-zachodnią część Ameryki Północnej oraz obszar między zwrotnikami obu Ameryk. Trudno powiedzieć jak trafił do Europy, a następnie upowszechnił się na całym świecie. Celowo tu i ówdzie trafił do ogrodów botanicznych, skąd uciekł i nieźle się urządził na wolności.

Szczegóły morfologii gatunku pokazuję w filmie. Całą roślinę pokrywają szorstkie włoski. Warto zauważyć, że jego w pewnym sensie urokliwe kwiaty są bardzo niewyraźne.

Generalnie jest on postrzegany jako uporczywy chwast. Jednakże już w swojej ojczyźnie był rośliną jadalną. Najważniejsze są nasiona, które zawierając sporo tłuszczu, białka a przede wszystkim skrobi są bardzo odżywcze. Chwilowo nie ma większego znaczenia gospodarczego, ale jest jednym z potencjalnych źródeł zdrowej żywności z kategorii Amaranthus.

Tym razem, zważywszy na to, że mamy dwóch bohaterów tradycyjna mantra pojawi się w środku filmu. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.

Drugim bohaterem naszego filmu jest choroba szarłatów. Kiedy poznaliśmy się jej sprawca, nosił nazwę Albugo amaranthi  bielik. Jako że systematyka zmienną jest ostatnio na portalu Plant Parasites of Europe, zobaczyłem, że teraz to on się nazywa Wilsoniana bliti. Jest jeszcze kilka innych propozycji. W zasięgu mojego działania ten organizm, póki co atakuje tylko szarłat szorstki. W Europie nie gardzi innymi przedstawicielami tego rodzaju. Tak czy owak, względem rodzaju jest wybrednym smakoszem. U zarania mojej przygody z botaniką był to grzyb zaliczany do lęgniowców  Ooomycetes. Teraz po kilku rozbiorach królestwa roślin trafił do królestwa organizmów grzybobodobnych  Chromista.

Piotr Grzegorzek

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki03:03 35 03:03Szarłat szorstki i jego bielik 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.

W czterdziestym epizodzie poznamy szałwię łąkową  Salvia pratensis z rodziny jasnotowatych-Lamiaceae. Bohaterkę tego filmu spotkałem na stokach wzgórza Grodzisko w Libiążu. Dominuje typowa forma o kwiatach niebieskich. Sporadycznie trafiają się osobniki o kwiatach różowych.

Podziwiając tę ślicznotkę, posłuchajcie kilku najważniejszych informacji. Z natury występuje na murawach kserotermicznych. Jest też traktowana jako roślina ozdobna. Trafia między innymi do mieszanek nasion do tworzenia modnych ostatnio kwietnych łąk. Przywabia motyle i pszczoły. Te jednak mają pewne trudności z dotarciem do nektaru.

Jest jako takim ziółkiem, substytutem szałwii lekarskiej. Po prostu ma status gorszego sortu. Obecnie co najwyżej zaleca się używać jej do płukania gardła oraz okładania wrzodów i ran. Można nią czyścić zęby. Ponadto sprawdza się w roli niszowej przyprawy. I to by było na tyle.

I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.

Piotr Grzegorzek

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki01:47 20 01:47Szałwia łąkowa 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

3 lata temu związek 42-latka i jego żony się rozpadł. Od tamtego czasu nie mieli kontaktu. W przypływie zazdrości albo miłości, mężczyzna nagle postanowił odnaleźć byłą partnerkę. Kobieta miała przebywać w jednym z bloków na terenie Jaworzna, ale agresor nie wiedział w którym mieszkaniu. Dlatego postanowił szukać na chybił trafił.

Desperat taranował drzwi do przypadkowych mieszkań, z których dobiegał kobiecy głos i wdzierał się do środka. Jednemu z mieszkańców groził, że pozbawi go życia i uszkodził mu stopę. Sąsiedzi zawiadomili policję. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, zauważyli mężczyznę rzucającego kostką betonową w drzwi jednego z mieszkań. Agresor został zatrzymany.

Szkody, jakie wyrządził w trzech mieszkaniach zostały oszacowane na 8,5 tys. zł. Następnego dnia 42-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, naruszenia miru domowego, gróźb karalnych oraz uszkodzenia ciała. Dodatkowo policja nałożyła na niego zakaz zbliżania się do małżonki.

Wydawać by się mogło, że policyjna interwencja ostudziła emocje mężczyzny. Nic bardziej mylnego. Dwa dni później pomimo nałożonego prewencyjnego zakazu powtórzył swój wybryk i znów wtargnął do trzech przypadkowych mieszkań. Podczas policyjnej interwencji był pobudzony i agresywny, dlatego został przez policjantów obezwładniony, a następnie zatrzymany. Śledczy uzupełnili 42-latkowi zarzuty o dodatkowe zniszczenia na kwotę 5,5 tys. zł i naruszenia miru domowego. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że... kierowało nim serce.

Decyzją jaworznickiego sądu 42-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl03:04 9 03:04Szał zazdrości zaprowadził go za kratki 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Postęp w kwestii renowacji skweru przy dworcu PKP jest widoczny, ale nie jest to jedyna praca remontowa w Szczakowej.

Skwer w Szczakowej od wielu lat jedynie niszczał i wymagał choćby szczątkowego zainteresowania się nim. Szczęśliwie doczekaliśmy się czasu, gdy ta część naszego miasta dostała swoje pięć minut. Prace na skwerze przy dworcu PKP obserwować można od sierpnia. Wtedy to była usuwana leciwa infrastruktura. Obecnie widzimy, że postępują prace budowlane. Przygotowywana jest bowiem podstawa pod chodniki. Pierwszy fragment tego miejsca już jest brukowany.

Z drugiej strony przy ulicy Wąskiej powstaje klub Seniora. Choć jest on na wczesnym etapie prac, to  podobnie jak skwer  oddany do użytku ma być jeszcze w tym roku. Mieszkańcy Szczakowej nie kryją zadowolenia z tego, że ich dzielnica zyskała swoją chwilę. Remont skweru jest dla nich jak najbardziej pozytywną wiadomością.

Jednak Szczakowa to nie tylko okolice dworca. Nikt nie ukrywa faktu, że to raptem wierzchołek góry lodowej. Mieszkańcy celnie wskazują różne inne miejsca, które wypadałoby poddać renowacji, zaczynając od starej fontanny przy poczcie, przez wyczyszczenie i wykoszenie Koziego Brodu, a na remoncie budynku dworca kończąc.

Mieszkańcy mają również obawy, że widoczne teraz działania będą pierwszymi i ostatnimi. Czas więc pokaże i miejmy nadzieję, że ta dzielnica odzyska swój blask.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl02:42 21 02:42Szczakowa od. Nowa 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Szczakowianka Jaworzno w czwartek 9 września po raz kolejny obradowała na Walnym Zgromadzeniu. Po wielu niepowodzeniach członkowie przybyli na spotkanie wybrali nowy zarząd, który ma reprezentować klub przez najbliższe lata.

Na miejsce ustępującego zarządu do czwartku nie było chętnych, co oznaczało de - facto koniec istnienia klubu. JSP Szczakowianka Jaworzno wedle prawa nie mogłoby funkcjonować bez odpowiednich władz. Tym razem na Walnym Zgromadzeniu chęć współpracy z klubem zgłosiło ośmiu kandydatów i wszyscy uzyskali odpowiednią ilość głosów, by zostać członkami zarządu. Panowie: Janusz Kręcichwost, Wojciech Baran, Andrzej Sojka, Marian Morawski, Arkadiusz Jamróz, Stanisław Łazarz, Wojciech Tomasiewicz, Dominik Zaborowski przez kolejne trzy lata będą dbać o dobro klubu. Nowy zarząd ma siedem dni na wybór odpowiednich stanowisk, zatem kto zostanie prezesem Szczakowianki Jaworzno przekonamy się niebawem.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:27 34 01:27Szczakowianka Jaworzno wybrała zarząd 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Szczakowianka Jaworzno zwolniła tempo, a kolejne mecze czwartej ligi pokazują, że łatwo nie będzie. Po optymistycznym początku sezonu przyszedł czas na trudne mecze, w których piłkarze Szczakowianki notują niską skuteczność.

W środowym, wyjazdowym meczu biało - czerwoni stracili punkty, przegrywając 0:2 z Victorią Częstochowa. Podobnie w sobotę 27 września na boisku przy Krakowskiej kibice gospodarzy mogli obejść się tylko smakiem. Szczakowianka Jaworzno starła się z MKS Myszków. Pomimo nacisku gospodarze nie potrafili wykończyć akcji, sami tracąc bramkę w pierwszej połowie meczu. Druga połowa to dwa kolejne stracone gole. Gospodarze ten mecz ostatecznie przegrywają 0:3.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:20 27 01:20Szczakowianka notuje spadek formy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Szczakowianka Jaworzno zwolniła tempo, a kolejne mecze czwartej ligi pokazują, że łatwo nie będzie. Po optymistycznym początku sezonu przyszedł czas na trudne mecze, w których piłkarze Szczakowianki notują niską skuteczność.

W środowym, wyjazdowym meczu biało - czerwoni stracili punkty, przegrywając 0:2 z Victorią Częstochowa. Podobnie w sobotę 27 sierpnia na boisku przy Krakowskiej kibice gospodarzy mogli obejść się tylko smakiem. Szczakowianka Jaworzno starła się z MKS Myszków. Pomimo nacisku gospodarze nie potrafili wykończyć akcji, sami tracąc bramkę w pierwszej połowie meczu. Druga połowa to dwa kolejne stracone gole. Gospodarze ten mecz ostatecznie przegrywają 0:3.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:20 20 01:20Szczakowianka notuje spadek formy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Po ośmiu miesiącach przerwy piłkarze Szczakowianki powrócili do walki o ligowe punkty. Na inaugurację rozgrywek IV ligi jaworzniccy Drwale zremisowali 1:1 z AKS-em Mikołów.
Miniony tydzień był bardzo intensywny zarówno dla działaczy, jak i piłkarzy Szczakowianki. Przed startem rozgrywek udało się dopiąć wszystkie transfery i skompletować kadrę. W piątek klub zaprezentował też zupełnie nowy klubowy herb, który łączy tradycję z nowoczesnością i prezentuje się bardzo okazale. W sobotę do gry przystąpili już piłkarze, dla których był to pierwszy poważny mecz po długiej pandemicznej przerwie.


Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl03:16 13 03:16Szczakowianka remisuje na inaugurację 720p 720p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2023 jest kolejną okazją do świętowania. Otóż dziesięć lat temu, znaczy się w 2013 roku, otrzymałem jako członek Polskiego Towarzystwa Botanicznego branżowy medal im. Bolesława Hryniewieckiego za popularyzację botaniki. To znakomity powód, aby zgodnie z zapowiedzią na zakończenie cyklu Sto filmów na stulecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego kontynuować filmową misję edukacyjną. Szlachectwo zobowiązuje. Na zakończenie wspomnę, że sto lat temu ukazał się pierwszy numer branżowego czasopisma  Acta Societatis Botanicorum Poloniae. A poza tym wchodzimy w sto pierwszy rok działalności.

W dwudziestym siódmym epizodzie tego cyklu poznamy szczawik zajęczy  Oxalis acetosella z rodziny szczawikowatych - Oxalidaceae. Ubiegłoroczny cykl filmowy zdominowały rośliny zielne. W tym roku także się pojawiają. Oto czternasty taki bohater.

Jest to jedna z wczesnowiosennych roślin kwiatowych. Kiedy kwitnie, wyróżnia się pięciopłatkowymi kwiatami o białych płatkach z fioletowymi żyłkami. Do tego dochodzą charakterystyczne zielone liście. Są one złożone z trzech sercowatych listków. W porze kwitnienia, kiedy są jasnozielone, mogą stanowić interesującą przekąskę podczas wiosennych spacerów.

Potem liście tego gatunku stają się ciemnozielone. W takiej postaci oglądamy ten gatunek przez większą część roku. Wówczas po prostu zasilają swoje kłącza w produkowane asymilaty.

Teraz na tle populacji sfilmowanej w rejonie Radziszowa koło Skawiny kilka najważniejszych informacji w tle. Po pierwsze jest to gatunek pospolity na terenie naszego kraju. Nieliczne białe plamy na mapie mogą raczej dowodzić braku botaników na tych obszarach.

Wspomniałem, że jest to wczesnowiosenny przysmak. Jest to jeszcze niezłe ziółko medycyny ludowej. Oczywiście jak w większości przypadków korzystam ze swojego ukraińskiego kompendium.

Medycyna ludowa wykorzystywała ziele tego gatunku w leczeniu chorób wątroby, zapaleniu pęcherza moczowego, zaburzeniach przemiany materii, chorobach skórnych, alergiach. Do tego dochodzą problemy z długotrwałymi i bolesnymi menstruacjami. Wspomina się jeszcze o leczeniu zatruć rtęcią i arsenem. W końcu dodaje się możliwość neutralizacji przykrego zapachu z ust.

Ze względu na zawartość kwasu szczawiowego wspomina się o możliwości uszkodzenia nerek. Ostrzega się także przed możliwością zejścia śmiertelnego. Z drugiej strony powszechnie wiadomo, że to dawka czyni truciznę.

Teraz coś pozytywnego. Z liści roztartych z cukrem można przygotować napój witaminowy. Nadają się także w charakterze przyprawy do sałatek z serem lub jajkami. Jest to także jeden z dostawców nektaru dla wczesnowiosennego miody wielokwiatowego.

I na zakończenie mantra, która kończyła filmy ubiegłorocznego cyklu. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać. 

Piotr Grzegorzek

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #botanical_hikes04:21 40 04:21Szczawik zajęczy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Do naszej redakcji napisał mieszkaniec Jaworzna, który idąc w kierunku Urzędu Skarbowego przy ulicy Grunwaldzkiej, natknął się na pewne gryzonie. Biegające tam stworzenia, to nic innego jak szczury.

Zaniepokoił mnie pewien dźwięk, obróciłem się więc w kierunku jego źródła. Coś się ruszało. Początkowo myślałem, że to ptaki, jednak to ptaki nie były, lecz szczury, które próbowały za wszelką cenę uciec-napisał nam czytelnik.

Te bardzo inteligentne stworzenia, mają wykopane nory pod panelami dźwiękoszczelnymi od strony ulicy Grunwaldzkiej, a śmietnikiem od strony ulicy Ignacego Mościckiego.

Jako że jest początek wiosny, a bluszcz, który otula panele, nie ma liści, więc bez problemu widać nory tych gryzoni. Prawdopodobnie znalazły sobie tam świetne ukrycie przed zimą, być może ciepło, jak i dostęp do smakołyków blisko śmietnika, stwarza im niezłe lokum.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl00:53 56 00:53Szczury na Komunie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv