+ Napisz wiadomość
211365 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Folder główny
Dzień 26 sierpnia 1954 roku na trwale zapisał się w historii miasta a szczególnie jaworznickiego górnictwa. Ku pamięci mamy ulicę górników z Danuty, mamy też okazały pomnik, gdzie wymieniono wszystkie ofiary. Jest tam jeszcze tablica informująca o okolicznościach tego tragicznego zdarzenia. Było nim zatopienie Upadowej Danuta. Przypominamy to w dniu 4 grudnia, znaczy się w Barbórkę. Nie jestem władny, aby opowiadać o tym wszystkim. Wspomnę tylko, że do niedawna tego pomnika nie było na Mapach Google. Dopiero ja udostępniłem jego lokalizację dla świata. Trochę to dziwne. Zresztą nie pierwsza to i nie ostatnia jaworznicka miejscówka z mojego polecenia. Na zakończenie pozwolę sobie tylko na chwilę refleksji. W sąsiedztwie pomnika rosną dwa gatunki bardzo symbolicznych drzew. To lipa drobnolistna oraz brzoza brodawkowata. Czytając opis całego zdarzenia, powinniśmy uświadomić sobie, czym kończy się lekceważenie pewnych zasad bezpieczeństwa. Inaczej wyjdzie na to, że Polska to Kraj Kwitnącej Lipy. Piotr Grzegorzek Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl01:06 54 01:06Pamięci górników z Danuty 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Jaworznicki zespół Pamparampa zagrał w sobotę 6 lipca koncert w Jazz Club Muzeum. Na tę scenę zapraszani są wyłącznie muzycy z klasą, tak więc zespół Pamparampa zaskoczeniem tam nie był. Na naszej osobistej liście nadzwyczaj udanych różnorodnych nazw Pamaprampa zajmuje bezapelacyjnie pierwsze miejsce. Jak się okazało nazwę zespołu wymyślono szast prast. W tym sobotnim koncercie zespół zaprezentował się w coverach, niektóre z nich muzykom wydają się wyjątkowo dobrze wykonane, choć pozostałe też zabrzmiały niezgorzej. Jesteśmy przekonani, że muzycy powinni zaprezentować publice coś własnego, od muzyki po teksty. Na razie artyści takich planów jednak nie mają, a szkoda. Publika nagradzała muzyków gromkimi brawami, atmosfera koncertu była przyjemna. Syndromu CBS u publiki nie zauważyliśmy. Ten syndrom to Coraz Bliżej Drzemki. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:17 29 02:17Pamparampa na scenie Jazz Club Muzeum 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Powszechnie wiadomo o wylicytowaniu ronda w ramach 32. edycji finału WOŚP przez Pana Jakuba Bochenka. Dziś sam zainteresowany wypowiada się na temat licytacji. W głowach wielu osób mogą rodzić się pytania o to kiedy zostanie zmieniona nazwa słynnego ronda i jak ona będzie brzmieć? Jednakże odpowiedzi na razie nie ma. Pamiętać należy, że jest to dziesiąty raz, jak Pan Jakub wylicytował możliwość zmiany jego nazwy, więc z tego jubileuszowego powodu musi być to wyjątkowa treść. Warto przypomnieć, że tegoroczna kwota za wyżej wymienioną licytacje wyniosła aż 36 766 złotych, a suma wszystkich dziesięciu lat obejmuje 267 781 złotych. Po więcej zapraszamy do rozmowy z Panem Jakubem. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:28 33 02:28Pan Jakub Bochenek o kupnie nazwy ronda w ramach licytacji WOŚP

Dodał: dlaCiebietv

Trwają ferie, co oznacza, że w cenie wszelkie zajęcia dla milusińskich. MCKiS przygotowało czterodniowe Qulturalne ferie z rodziną. Na start 1 lutego na scenie w hali organizatora prezentowali się Pani Czarująca i Pan Magiczny, który zdobywał tajemną wiedzę w Klubie dla Iluzjonistów w Londynie i Blackpool. Wraz z Panią Czarującą odbyli tourne po Azji, jako jedyni polscy iluzjoniści. W Jaworznie mali i duzi z ciekawością przyglądali się temu magicznemu światu. Skąd bierze się takie autentyczne zainteresowanie pytamy artystów. Prezentację rozpoczęli szanowni artyści od mrożącej krew w żyłach sceny przecinania Pani Czarującej. Później było równie zaskakująco i ciekawie. Jak każdy szanujący się iluzjonista Pan Magiczny pracuje nad najzupełniej nowymi pomysłami, będzie więc czego oko nie widziało. Magia się udziela, a milusińscy nie wątpią, że można wiele wyczarować. Sześcioletnia Amelka wyczarowałaby tak żeby wszyscy mogli latać, Olivier lat osiem pomyślał o pieniądzach z nieba, siedmioletni Antek - o latającej kuli. Adam, lat dziewięć, chciałby wyczarować klocki Lego, supermoce czy coś dodał, również dziewięcioletnia Dominika wyczarowałaby największy zestaw Lego na świecie. Z tymi klockami lego był zupełny przypadek, z lataniem również,  a może to magia zadziałała? Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:24 26 02:24Pan Magiczny i Pani Czarująca na scenie MCKiS 720p 720p

Dodał: dlaCiebietv

Jeden z mieszkańców Jaworzna spotkał się z jego zdaniem złośliwym oklejaniem kosza do wywozu bioodpadów naklejkami nieprawidłowa segregacja odpadów. W rozmowach z dyspozytornią miało dojść również do gróźb ze strony pracownika wodociągów. Wodociągi odpowiadają w tej sprawie. Mieszkaniec Jaworzna, Pan Piotr spotkał się z dziwnym zjawiskiem zaadresowanym w jego stronę. Chodzi dokładnie o to, że pracownicy zajmujący się wywozem odpadów na jego koszu do wywozu bioodpadów nakleili nalepkę, która informuje o nieprawidłowej segregacji. Warto zaznaczyć, że mimo wszystko kosz został opróżniony. Podjęta więc została decyzja o skontaktowaniu się z dyspozytornią, by wyjaśnić sprawę. Jednak w rozmowie z dyspozytorem doszło do kuriozalnej wymiany zdań. Z relacji Pana Piotra wynika, że zdaniem dyspozytora obierki kuchenne, które były wyrzucane przez naszego rozmówcę do kosza na bioodpady, nie nadają się do niego i to one były błędem segregacji. Jest to o tyle ciekawe, że nasz rozmówca pracował w Wodociągach właśnie przy wywozie odpadów biodegradowalnych. Sam regulamin wywozu również wspomina, że właśnie ten kosz jest przeznaczony do wywozu obierków kuchennych. Ciekawostką jest także to, że w domu Pana Piotra o segregację odpadów dba się bardzo mocno. Do tego stopnia, że i plastikowe opakowania wyrzucane są dopiero po umyciu. Niemniej Pan Piotr, odbywając rozmowę z dyspozytorem, miał się spotkać nawet z groźbami w jego stronę. To przelało czarę goryczy i nasz rozmówca zdecydował się na zainterweniowanie w tej sprawie. Równocześnie sprawa groźby miała zostać przez Pana Piotra zgłoszona organom ścigania. Zapytaliśmy również jaworznickie Wodociągi o skomentowanie tej sprawy. Ich zdaniem sprawa jest przez Pana Piotra wysoce wyolbrzymiona. Faktycznie miało również dojść do błędnej segregacji jednak przez wrzucenie plastikowego worka z nieznaną zawartością do kosza na bioodpady. Oficjalne stanowisko Wodociągów również wskazuje, że cała sprawa może być wyłącznie zwykłym konfliktem personalnym, a nie faktycznym problemem. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:08 31 03:08Pan Piotr i jego problem z Wodociągami. Spółka odpowiada 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Oficjalnie go tam nie ma, ale bez jego pracy śmieci fruwałyby po całej okolicy. Stanowisko kontenerowe w centrum Osiedla Stałego w Jaworznie to miejsce pracy Pana Złomiarza. Miły Pan dba o porządek na stanowisku kontenerowym, bo mówi, że nie będzie pracował w chlewie. Jego praca polega na wybieraniu metalowych odpadów z nieposegregowanych śmieci. Można powiedzieć, że dokonuje wstępnej segregacji. Wraz z siostrą mieszka w pobliskim bloku, ale przywykł do pracy zbieracza metali i stacjonuje na tym stanowisku kontenerowym. Czasem twierdzi, że trafi mu się dodatkowa fucha. Coś trzeba wynieść, coś załadować. Robota nie jest dobrze płatna, ale pan złomiarz nie narzeka. Oficjalnie, wszyscy udają, że go nie widza. Nieoficjalnie cieszą się, że niewidzialna szczotka pana złomiarza dba o względna czystość. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:23 30 03:23Pan Złomiarz pracuje i dba o czystość na śmietniku 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

W materialne pt. Człowiek śpi jak na bombie, który ukazał się 8 kwietnia, opisywaliśmy niełatwą sytuację pana Andrzeja, mieszkańca Ciężkowic. Jego posesja od dłuższego czasu jest podtapiana a źródło wody jest trudne do ustalenia. Wodociągi wykluczyły uszkodzenie rur doprowadzających wodę do posesji. Pan Andrzej zwrócił się więc z tym kłopotem do innych służb miejskich. Powód tego stanu to nie ingerencja sił nieczystych, sytuacja ma racjonalne powody. Ktoś więc w końcu powinien to wyjaśnić. Póki co, jak mówi pan Andrzej, ręce opadają. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:10 23 02:10Pana Andrzeja kłopotów ciąg dalszy

Dodał: dlaCiebietv

Polscy i Ukraińscy grekokatolicy modlili się w sobotnie przedpołudnie pod pomnikiem więźniów i ofiar Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie. W czasie nabożeństwa zebrani wspominali pamięć m.in. 160 Ukraińców, którzy stracili życie w obozie. W 1945 roku komuniści przejęli jaworznicką filię niemieckiego obozu Auschwitz, tworząc tam Centralnego Obozu Pracy. Trafiali tam Polacy, Niemcy, ale też Ukraińcy i Łemkowie przesiedlani przez komunistów w latach czterdziestych w tzw. Akcji Wisła. Wśród uczestników sobotniego nabożeństwa nie zabrakło rodzin ofiar.00:33 45 00:33Panachyda przy pomniku ofiar Centralnego Obozu Pracy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Zamknięte instytucje publiczne, kina, teatry. Zamknięte puby, restauracje, kluby. Pandemia koronawirusa dotyka niemal każdej branży i każdego środowiska. W bardzo trudnej sytuacji znalazły się też jaworznickie firmy gastronomiczne. Jak mówi Marcin Socha, szef kuchni z restauracji 7 Niebo - w okresie, w którym niemal na każdy weekend restauracje rezerwowane były na potrzeby wesel czy chrzcin, wszystkie imprezy z przyczyn oczywistych zostały odwołane. Teoretycznie ratunkiem jest przygotowywanie przez firmy posiłków na wynos. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet apele, by w czasie pandemii koronawirusa, pamiętać o przedsiębiorcach i zamawiać już gotowe posiłki z dowozem do domu. W tym trudnym czasie, pomimo ogromnych strat wiele firm gastronomicznych stara się pomóc służbom medycznym w walce z epidemią. W tym celu powstała m.in. inicjatywa #PosiłekDlaLekarza. Jej twórcy chcą zaoferować lekarzom i personelowi medycznemu w całej Polsce darmowe posiłki, właśnie z lokalnych restauracji. W akcji może wciąż udział każdy, biorąc udział w zbiórce. Posiłki będą również rekompensowane dla osób przebywających w szpitalach w związku z zarażeniem koronawirusem i tych, które się nimi opiekują. Do akcji dołączyła też jaworznicka restauracja 7 Niebo. Prezydent Jaworzna Paweł Silbert w swoim czwartkowym komunikacie apelował - Rozumiem, że musimy od czasu do czasu coś kupić (też tak mam), ale naprawdę spacerowanie po Geosferze, parku Gródek, po ulicach miasta, to szukanie zupełnie zbędnego guza. Użyjmy do tego różnych dostępnych środków komunikacji. Zatem może lepiej zamówić posiłek z pewnego źródła, zamiast samemu musieć kompletować składniki do jego przygotowania?04:17 52 04:17Pandemia koronawirusa uderzy w branżę gastronomiczną. Mimo to pomagamy! 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Ostatnie wydarzenia w polskiej polityce, a raczej decyzje podejmowane na szczeblu rządowym wpłynęły na sposób postrzegania polskiego artysty. Opinia publiczna była bezlitosna. Postanowiliśmy spotkać się i porozmawiać z dwoma przedstawicielami tej branży, aby pokazać z ich perspektywy obecną sytuację, która ma miejsce na świecie oraz to, jak poradzili sobie z zamknięciem ich miejsc pracy. Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl05:01 50 05:01Pandemia z perspektywy polskich artystów - komentarze 720p 720p

Dodał: dlaCiebietv

Pani Ani zalewa mieszkanie, pomimo zgłoszenia tej sprawy i kilku pism, nikt z zarządu wspólnoty mieszkaniowej nie odpowiedział na jej liczne prośby. Z tego powodu poprosiła nas o zajęcie się jej problemem. Sprawa może znaleźć szczęśliwe zakończenie. Mieszkanie Pani Ani na ulicy Kolejarza w Jaworznie zalewane jest w części kuchennej z głównego pionu. Pomimo zgłoszenia tej sprawy już w czerwcu tego roku, dalej problem nie został zażegnany. Ściana cały czas jest przemoczona, spuchła oraz powstał na niej grzyb. Przez to, że wysłane przez nią pisma i prośby nie zostały rozpatrzone przez zarząd wspólnoty mieszkaniowej, zgłosiła się ona do nas, abyśmy jej problem nagłośnili. W sprawie jej problemu pojawili się u niej w mieszkaniu dwa razy fachowcy, którzy jedynie stwierdzili zalewanie, ale żadne inne formalne kroki nie zostały podjęte w tej sprawie. Pani Ania wysłała również pismo do Prezesa Zarządu, jednak on również na nie nie odpowiedział. Jej mieszkanie nadaje się do remontu, ale na to musi uzyskać zgodę, której na razie również nie ma. PANI ANIA MA WRAŻENIE, ŻE JEJ PROŚBY, TELEFONY ORAZ PISMA SĄ LEKCEWAŻONE, OD PÓŁ ROKU PROBLEM TRWA. Po naszej interwencji i poproszeniu o komentarz Administratora została nam przekazana informacja, że w sprawie mieszkania Pani Ani i dwóch innych, które znajdują się wyżej, zostanie zwołana specjalna komisja, na której prawdopodobnie zostanie podjęta decyzja o wymianie pionu, który jest przyczyną zalewania mieszkania. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl05:00 32 05:00Pani Ani zalewa mieszkanie, a Administrator nie reagował 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Pani Ewelina Jagielska znowu zaskakuje swoimi działaniami. Właścicielka kawiarni Niebo w mieście dołączyła do Fundacji Rodzin Polskich im. św. Jana Pawła II, z którą chcę w Świętochłowicach stworzyć Dom, który stawia na nogi. Prezes fundacji, Eugeniusz Fick tłumaczy, że fundacja powstała raptem 10 lat temu jednakże plany z nią związane i jak sam mówi- pragnienie naszego serca, było dużo wcześniej. Impulsem do działania były dzieci, których Pan Eugeniusz posiada aż szóstkę, jednak zanim udało się plany i marzenia zrealizować, prezes fundacji zdążył doczekać się wnuków. Co nie udało przelać się na własne potomstwo, udaje się przelewać na cudze i tak Pan Eugeniusz wraz z kompanami pomaga i wspiera Świętochłowickie dzieci i nie tylko w rozwoju ich pasji oraz talentów. Fundacja mieści się przy ulicy Kubina 5 w Świętochłowicach. Jej siedziba to stara poprodukcyjna hala, którą wyremontowali swoimi własnymi siłami i która dzisiaj spełnia wiele funkcji. Jest tam między innymi świetlica, klub seniora, grupa wsparcia dla osób niepełnosprawnych czy miejsce, gdzie można zorganizować twórcze urodziny dla swojego dziecka. Chcąc jednak rozwinąć swoje działania i dać więcej możliwości okolicznym mieszkańcom postanowili wykupić familok, który mieści się za ścianą budynku fundacji, na którym przez długi czas wisiał baner z napisem na sprzedaż. Chcą przez to rozwinąć działania i stworzyć mieszkania dla dzieci z domów dziecka, które nie radzą sobie w dorosłym życiu, dla matek w ciąży, które chciałyby donosić ciąże, a w domu nie mają na to możliwości, stolarnie gdzie będą mogli uczyć zawodu, żłobek dla niepełnosprawnych czy kawiarnie, w której także będą pracowały osoby niepełnosprawne. Wszystko to ma się składać na Dom, który stawia na nogi Jednak, aby mogło to wszystko zaistnieć, musi być miejsce, gdzie owe plany i marzenia będą mogły powstać. Pan Eugeniusz poszedł rok temu do prezydenta Świętochłowic, licząc na to, że ten przekaże mu budynek za przysłowiową złotówkę. Rozmowy się odbyły i plan wyglądał w ten sposób, że fundacja musi znaleźć firmy, które pomogą wyremontować budynek, a potem pomogą go utrzymać. Pan Eugeniusz objechał prawie całą Polskę i znalazł takich firm oraz organizacji więcej niż przypuszczał. Poszedł więc z tym do urzędu i tam dowiedział się, że nastąpiła zmiana planów i budynek zostanie wystawiony na przetarg. Nie strudzony przybył na przetarg, który odbywał się pod koniec Maja i stoczył walkę o ten budynek. Cena wywoławcza ustawiona była na 200 tysięcy polskich złotych. Spodziewał się, że będzie sam, jednak do rywalizacji przystąpiło trzech kamieniczników. Walka była bardzo mocna, ale udało się ją wygrać, jednak ostateczna cena zdecydowanie przekroczyła to, co zakładał Pan Eugeniusz. Do 10 Września w Urzędzie Miasta fundacja Pana Eugeniusza musi uiścić wpłatę w kwocie 379 500 złotych. Proszą o pomoc każdego, gdyż brakuje im prawie 250 tysięcy do pożądanej kwoty. Pani Ewelina dołączyła do fundacji troszkę w przypadkowych okolicznościach. Jej przyjaciele powiedzieli jej o tym, jak działa fundacja, jakie ma cele i plany i poprosili ją o pomoc w kwestiach marketingowych oraz aby służyła radą. Jednak gdy zobaczyła rozmach ich przedsięwzięć i to ile serca w to wkładają, sama postanowiła dołączyć i działać razem z nimi. W planowanym budynku ma być miejsce na kawiarnie i jak sama mówi zainteresowana, gdy się o tym dowiedziała od razu - zaświeciły mi się oczy. Co ważne jednak, na razie najważniejsze jest, aby udało się zebrać wymaganą kwotę, a potem można myśleć nad kolejnymi działaniami. Jak sami państwo słyszeli, cel jest naprawdę piękny i ambitny i możemy jedynie zachęcić państwa do wsparcia go. Wpłacać darowizny można do 10 września. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:50 44 04:50Pani Ewelina Jagielska dołącza do Fundacji Rodzin Polskich im. św. Jana Pawła II 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Stado dzików postanowiło wybrać się do jaworznickiego kościoła.Pani Grażynka, mieszkanka Starej Huty opowiada o niecodziennym spotkaniu. Pani Grażyna nagrała również filmik z komentarzem, podczas którego naliczyła w stadzie ponad 20 dzików. Dziki spacerując ulicą Olszewskiego dotarły do kościoła, gdzie postanowiły sprawdzić zawartość kosza na śmieci. Jak podkreśla Pani Grażynka,w tej okolicy dzików jest naprawdę dużo. Zwierzęta najczęściej widywane są w Parku Angielskim, w którym dziki niszczą zieleń. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:57 49 02:57Pani Grażynka opowiada - Wycieczka dzików do kościoła 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Pani Katarzyna jest właścicielką serwisu samochodowego specjalizującego się w marce Jeep. Opowiedziała nam coś więcej o swojej pracy. Pani Katarzyna prowadzi serwis samochodowy, który cieszy się dość dużą popularnością. Nic dziwnego, bo uważany jest za jeden z najlepszych. Odwiedzają go klienci z całej Polski, nawet z dalekiego Kołobrzegu. Choć sama Pani Katarzyna nie jest z zawodu mechanikiem, to posiada ogromną wiedzę na temat specyfiki aut marek Jeep i świetnie potrafi doradzić klientom, którzy przychodzą do niej z problemem auta. Bohaterka naszego materiału zajmuje się zarządzanie całym serwisem. Przyjmuje ona klientów i rozmawia z nimi oraz potrafi świetnie im doradzić. Zajmuję się również zamawianiem części dla mechaników. Do obowiązków Pani Katarzyny należy wiele rzeczy, które lubi robić. Nazwała się nawet ,,Zosią Samosią. To właśnie ją, uśmiechniętą spotkacie wchodząc do biura warsztatu. Zafascynowanie mechaniką przyszło z czasem, jednak od zawsze Pani Katarzyna interesowała się samochodami. Jeździła na różne zloty i sama przyznaje, że zawsze miała więcej kolegów niż koleżanek. Więc kiedy tylko pojawiła się możliwość poprowadzenia serwisu, od razu z tej szansy skorzystała. Zapytaliśmy również Panią Katarzynę, za co najbardziej lubi swoją pracę i przyznała, że to właśnie kontakt z klientem, jest tym największym plusem. Uwielbia, kiedy to może pomóc w sprawie auta i jednocześnie wysłuchać danego problemu. Pani Katarzyna przyznaje, że nie spotkała za dużo kobiet w swoim zawodzie. Jednak te, które zna, również świetnie się odnajdują w takiej tematyce. Opowiedziała nam również, że jej praca spotyka się z pozytywnym odbiorem wśród ludzi i również mężczyzn, którzy nie raz są zdumieni wiedzą jaką posiada. Oczywiście zdarzały się też mniej przyjemne sytuacje, ale w każdej miała wsparcie swoich mechaników, którzy stoją za nią murem i również jej we wszystkim pomagają. Pani Katarzyna przyznała, że nie boi się żadnej pracy i bardzo chętnie pomoże swoim chłopakom w naprawie auta. Nie raz spotkacie ją ubrudzona smarem. Bardzo lubi swoją pracę i sprawia jej ona ogromną radość. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:52 30 04:52Pani Katarzyna - właścicielka serwisu samochodowego o swojej pracy i stereotypach 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Storczyki już od dłuższego czasu stały się niezwykle popularne i nie tylko zdobią nasze domy. To kwiaty wymagające, nie zawsze pięknie kwitnące przez całe lata. Dlatego warto rozważyć kupno sztucznego storczyka, który będzie pięknie się prezentować przez długi czas. Pani Karina, storczykowa pani, bo właśnie tak się opisuje, kocha te kwiaty i układa z nich niezwykle piękne wiązanki i kompozycje. Bez wątpienia ich główną zaletą jest doskonały wygląd. Precyzyjnie odwzorowane kwiaty nie różnią się właściwie od żywych roślin. Każdy detal jest oddany z największą dokładnością. Dzięki temu storczyki wyglądają jak prawdziwe i wspaniale prezentują się w pomieszczeniach. Storczyki pani Kariny te realistycznie wyglądające kwiaty przyciągają wzrok i świetnie się prezentują. Zarówno płatki, jak i łodygi czy liście sztucznych storczyków, dostępnych w kolekcji storczykowej pani, są dokładnie wzorowane na prawdziwych roślinach. Ich dodatkowym atutem są ponadto piękne doniczki, w których kwiaty zostały umieszczone. Wykonane są z materiałów gumowych, bardzo łatwe w pielęgnacji. Osoby, które z jakichś względów nie chcą zdecydować się na zakup prawdziwych storczyków, na pewno docenią możliwość wyboru sztucznego odpowiednika właśnie u pani Kariny. Storczyki pani Kariny można zamawiać przez jej stronę internetową Karensz, dostępne są one w wielu wersjach kolorystycznych, dzięki czemu każdy z pewnością znajdzie wśród nich coś, co przypadnie mu do gustu. Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl02:05 54 02:05Pani Storczyk z Jaworzna i jej kwiatowy raj 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Pani Zofia zgłosiła do nas problem zalewanego mieszkania, który spowodowany jest przez  topniejący śnieg i szczeliny w elewacji. Jest ona kompletnie załamana i nie wie kogo prosić o pomoc. Mieszkanie pani Zofii znajduję się w bloku na ulicy 11 listopada na Podwalu należącego do Spółdzielni Mieszkaniowej Nieruchomości. Najprawdopodobniej przez zalegający w rynnach śnieg i lód zalewa jej mieszkanie. Kiedy tylko śnieg zaczyna topnieć, woda ścieka na balkon i przez szczeliny w elewacji dostaje się do mieszkania. Pani zgłosiła się do nas całkowicie załamana ze swoim problemem. Pani Zofii zalało duży pokój w mieszkaniu, woda dostała się między parkiet i go podniosła. Przez szczeliny do mieszkania wlatuje również zimne powietrze, na które mieszkanka się nam skarżyła. Doszło także do zalania kuchni, która nie jest połączona z balkonem. Woda jakimś cudem dostała się do mieszkania przez szczeliny. Niestety Spółdzielnia Mieszkaniowa Nieruchomości, do której pani Zofia się udała, aby zgłosić ten problem, nic nie pomogła. Powiedziano jej, że oni nic nie poradzą na to, jaka jest pogoda. Pani Zofia jest starszą osobą, która mieszka sama. Zważywszy na jej wiek, ciężko jej sobie samej ze wszystkim poradzi. Pani Zofia jest załamana i nie wie jak ten problem rozwiązać. Ze łzami w oczach opowiedziała nam o swoim problemie. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:24 34 03:24Pani Zofia jest załamana, zalewa jej mieszkanie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

04:25 16 04:25Panorama Jaworzno - Styczeń 2018 - [4K] 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Podczas 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Jaworznie, uczniowie klasy 7b ze Szkoły Podstawowej nr 4 zaprezentowali niezwykły spektakl pantomimy zatytułowany FON. Bez słów, ale za pomocą gestów, mimiki i ruchu, młodzi artyści opowiedzieli historię, która skłania do refleksji. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl04:39 0 04:39Pantomima na finale WOŚP 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

04:41 53 04:41Papaj 480p 480p

Dodał: dlaCiebietv

Nie radzą sobie urzędnicy z odbieraniem głosów i protokołów komisji wyborczych w Jaworznie. Na korytarzu w trudnych warunkach, w ścisku i bez miejsc do siedzenia czeka kilkadziesiąt osób. Niektóre osoby od 5 rano stoją w kolejce, aby rozliczyć się z wyników głosowania. Kilka osób mówiło, że nie śpi od 36 godzin, i nie zapowiada się, że sytuacja zostanie szybko rozwiązana. Relacja wideo z korytarza Urzędu Miasta. Rzecznika prasowego w Jaworznie Filipa Szatanika dziś nie ma. Zostaliśmy poinformowani, że dziś ze względu na wybory wziął sobie dzień urlopu i nie ma nikogo kto może udzielić nam informacji na ten temat. Dodatkowo naczelnik biura promocji i informacji poinformowała nas, że nie ma pojęcia o sytuacji na parterze urzędu, a pytania odnośnie do tej sytuacji możemy wysłać mejlem. OSOBY KTÓRE CZEKAJĄ W KOLEJCE MÓWIĄ O TYM OTWARCIE TO SKANDAL! Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl #wybory03:30 19 03:30Paraliż w Urzędzie Miasta w Jaworznie. Ogromne problemy z oddaniem protokołów z komisji wyborczych

Dodał: dlaCiebietv

Park miejski powstały na terenach po hałdzie Piłsudski nazwano szumnie Parkiem Angielskim, może i nie bez racji. Założenia ogrodowe w stylu angielskim pełne są swobody, naturalności, nic tam nie rośnie pod linijkę. Załóżmy, że jaworznicki Park Angielski taki właśnie jest, ale czy na pewno? Park przecinają trzy alejki wrzosowa, jaworowa i różana. Rosną w parku różnorodne drzewa, znajdziemy brzozy, dęby, robinie, klony, lipy czy graby. Kwitnie już podbiał i tulipany, rozrabiają pustułki, czyli trochę już wiosna. Jaworznianom park wyraźnie przypadł do gustu. W parku znajduje się plac zabaw dla dzieci, nieopodal postawiono romantyczną altankę. Można w niej sobie poczytać książki z biblioteczki plenerowej, w której jak znalazł literatura romantyczna - Goethe, Słowacki i Stendhal oraz Harlequiny. Trochę książek historycznych, w tym jedna Krawczuka i na dokładkę podręcznik biologii. Pomyślano też o znających angielski, dla nich przygotowano książkę Have a nice trip Miłej podróży. Może już w najbliższym czasie będzie przydatna, w końcu przecież pandemia minie a ludzie wyraźnie są żądni podróżowania, bez tego ani rusz. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl01:40 49 01:40Park Angielski prawie wiosna 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Park Angielski w Jaworznie to najmłodszy w naszym mieście park. Ten ogromny obszar po byłej hałdzie Piłsudski wypełniony jest wieloma alejkami, kolorową roślinnością, a także miejscami do wypoczynku i aktywności. Mieszczący się obok Starej Huty w Jaworznie Park Angielski jest najmłodszym parkiem w naszym mieście. Ten ponad 20-hektarowy obszar rekreacyjno-parkowy po dawnej hałdzie Piłsudski wypełniony jest wieloma alejkami. Każda z nich ma nadaną nazwę związaną z legendą miejską lub nazwą współczesną. W miejscu tym spotkamy różnorodną i kolorową roślinność, która umila wypoczynek. W Parku Angielskim znajdziemy także wiele stref. Strefa chillout, w której odwiedzający mogą odpocząć, strefa aktywnego wypoczynku, w której można zagrać m.in. w boules. Znajdziemy również strefę zakochanych z ławeczkami i ozdobnymi pergolami, a także strefę matki z dzieckiem, która jest placem zabaw. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl03:04 14 03:04Park Angielski w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Jedni nazywają go polskimi Malediwami, inni chlubą Jaworzna. O czym mowa? Oczywiście o przeuroczym parku Gródek doskonale znanym nie tylko mieszkańcom Jaworzna. Popularność Gródka rośnie z miesiąca na miesiąc. Wciąż nowi turyści, nowi odwiedzający i nowi spacerowicze. Problem w tym, że większość odwiedzających przyjeżdża na Gródek samochodami, których zupełnie nie ma gdzie zaparkować. Niedawno z redakcją portalu Jaw.pl skontaktowała się pani Paulina, mieszkanka Pieczysk. W swoim liście opisała weekendową sytuację w okolicach parku Gródek. Przyjezdni turyści, nie mogąc zaparkować na przepełnionym, dedykowanym dla parku Gródek parkingu, swoje samochody zostawiają wszędzie, dosłownie wszędzie. Nie ważne, że jest to chodnik tuż przy budynku, a odległość między zaparkowanym pojazdem a ścianą budynku uniemożliwia swobodne poruszanie się. Ważne, że samochód stoi można się iść relaksować.03:06 46 03:06Park Gródek: Urzędnicy nie pomogą mieszkańcom Pieczysk? 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy skarżą się na niedziałające oświetlenie w Parku Lotników na Osiedlu Stałym. Jeden z naszych czytelników podaje, że powyższy stan rzeczy utrzymuje się już według jego obserwacji kilka tygodni. Praktycznie oświetlenie ma mieć jedynie plac zabaw. W przypadku reszty parku bywa różnie. Pojawiają się informacje odnośnie tego, że w samej głębi parku mają świecić raptem dwie latarnie. W częściach bocznych przy Alei Tysiąclecia połowa stojących latarni działa. Kiedy przechodzę tą boczną częścią parku to można zauważyć, że co trzy latarnie świecą po prawej albo po lewej stronie - relacjonuje mieszkaniec Jaworzna Pozostaje więc pytanie czy i kiedy latarnie zostaną naprawione? Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:39 24 00:39Park Lotników bez oświetlenia 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Park Podłęże znowu zmaga się ze starymi, dobrze znanymi kłopotami. Czy park będzie kiedyś w pełni sprawny? Park Podłęże to miejsce, które odwiedzane jest przez wielu mieszkańców nie tylko pobliskiego osiedla mieszkaniowego, ale także wszystkich jaworznian. Znowu zmaga się z tymi samymi problemami, czyli z dewastacjami i nieczynnymi urządzeniami rekreacyjnymi. Zniszczone, reperowane opaskami zaciskowymi zwanymi potocznie trytytkami, elementy ogrodzenia, popisane bohomazami i wulgaryzmami drewniane elementy ławek i wiat, w których widać uszczerbki, a nawet całe rekreacyjne urządzenia wyłączone z użytkowania to widok, który można obecnie w parku zastać. To ostatnie najbardziej martwi, gdyż przecież w ubiegłym roku na wiosnę zakończyła się modernizacja, a już jeden z elementów nie przetrwał próby czasu i rozpadł się, prawdopodobnie pod wpływem warunków atmosferycznych. Co prawda miasto rozpoczęło już przygotowania do sezonu, bowiem niektóre elementy czy ławki ze stolikami, zostały świeżo odmalowane, ale nie zmienia to faktu, że park, w który zainwestowano około 7 milionów złotych, nie jest w najlepszej kondycji i nie wygląda najbardziej reprezentacyjnie. Toalety także nieczynne i choć widnieje na nich informacja, że będą zamknięte w okresie jesienno-zimowym, to mamy już przecież wiosnę tak kalendarzową, jak i astronomiczną. No nic, musimy poczekać jeszcze jakiś bliżej nieokreślony czas, aby móc zobaczyć jak Jaworzno przygotuje to miejsce rekreacji na sezon letni dla mieszkańców i czy uda się naprawić to, co zostało zniszczone. Ważne jednak jest to, aby nieokrzesana część społeczeństwa nie dewastowała tegoż parku, gdyż nic on przecież złego nie zrobił, a korzystać z jego uroków mają przecież wszyscy. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:04 52 02:04Park Podłęże: powróciły stare kłopoty, a sezon letni coraz bliżej 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Park na Podłężu jest otwarty i gotowy na mieszkańców, którzy mogą z niego śmiało korzystać, zapewnia Urząd Miejski w Jaworznie. Park na Podłężu od dłuższego czasu jest tematem rozmów jaworznian, którzy nie wiedzą, czy już można, czy jeszcze nie można z niego korzystać. Dlatego dwa tygodnie temu zapytaliśmy naszych jaworznickich urzędników, co się dzieje ze wspomnianym parkiem. Dzisiaj uzyskaliśmy odpowiedź, co prawda nie na wszystkie nurtujące nas pytania, ale dowiedzieliśmy się m.in., że projekt Zagospodarowanie terenów zieleni w Jaworznie-Park Podłęże został zakończony i jak zapewnia urząd, mieszkańcy mogą korzystać i korzystają już ze zrewitalizowanej przestrzeni miejskiej w tej dzielnicy Jaworzna czytamy w zwrotnej wiadomości e-mail od Pani Katarzyny Sikory. Więc mamy jasność, Park Podłęże jest otwarty i można legalnie po nim spacerować. Mieszkańcy zwrócili jednak uwagę, że park nie wygląda wcale, jakby był już po rewitalizacji, a dopiero w jej trakcie. Pytali o chodniki i niedokończone miejsca rekreacji czy chociażby o niedziałające toalety. Na to do końca odpowiedzi nie uzyskaliśmy jednakże, jak zauważają urzędnicy, obszar parku narażony jest na zmasowane akty wandalizmu i trudno racjonalnie wytłumaczyć czym kierują się osoby dokonujące znacznych szkód w tej infrastrukturze. Co może wpływać na postrzeganie parku jako skończonego projektu. Jest to niezaprzeczalny fakt, z nieznanych nam przyczyn w parku regularnie dochodzi do dewastacji, a że projekt objęty jest okresem trwałości, w związku z dofinansowaniem zewnętrznym wszystkie zniszczone elementy muszą zostać odtworzone. To z kolei generuje zarówno dodatkową pracę dla urzędników, jak i konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów przez miasto. Ujawnienie szkody wiąże się z poinformowaniem o tym fakcie Policji oraz ubezpieczyciela, gdyż środki trwałe powstałe w efekcie inwestycji zostały ubezpieczone czytamy w odpowiedzi urzędu. Wspomniane akty wandalizmu dotknęły również toaletę oraz fontanny, co wyjaśniałoby, dlaczego jeszcze nie działają. Jak tłumaczy Pani Katarzyna Sikora, gdy zostaną przeprowadzone czasochłonne procedury likwidacji powstałych do tej pory szkód i zostanie wypłacone odszkodowania przez towarzystwo ubezpieczeniowe, to będą zlecone naprawy tych elementów wyposażenia parku tak, aby jak najszybciej mogły zostać uruchomione urządzenia i atrakcje parkowe. Innymi słowy, Park Podłęże został oddany do użytku, nie wiemy, czy jakieś oficjalne, huczne otwarcie będzie czy też nie i czy planowane są w nim jakieś imprezy okolicznościowe, ani kiedy będzie można korzystać już z naprawionych atrakcji. Mimo odpowiedzi, w dalszym ciągu jest sporo pytań i niejasności. Mamy jednak nadzieje, że w końcu akty wandalizmu oraz wszelkiego rodzaju naprawy się skończą, a mieszkańcy będą mogli korzystać z parku w pełni i do woli. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:56 44 02:56Park Podłęże gotowy do użytku - informuje Urząd Miejski w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Park Podłęże, gdzie w miniony weekend odbyły się koncerty TVP w ramach Roztańczonej Polski nie wygląda tak źle. Czy nasze miasto zyskało coś na tym wydarzeniu, czy jednak straciło? Koncerty TVP w ramach trasy Roztańczona Polska i wydarzenie Polska od Kuchni, które w minioną niedzielę 9 lipca odbyły się w Parku Podłęże w Jaworznie, są już za nami. W parku pojawiło się naprawdę dużo ludzi, a także dużo ciężkiego sprzętu. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak ten nasz park przetrwał takie, dość dużych rozmiarów, wydarzenie. Musimy stwierdzić, że nie wygląda tak źle. Gdzieniegdzie mocno rozdeptana i zniszczona trawa, ale nie można powiedzieć, że park nie przetrwał lub, że został zdewastowany. Jedyne co nas jednak zastanawia, to czy Miasto Jaworzno zyskało czy straciło na fakcie, że wydarzenie zostało zorganizowane właśnie w naszym mieście. W końcu teren trzeba było przygotować, a także posprzątać. Uruchomiono także, w obrębie miasta, dodatkowe linie autobusowe. Dlatego wystosowaliśmy kilka pytań do naszego urzędu i czekamy na odpowiedź. 1. Czy Miasto Jaworzno poniosło jakieś koszty w związku z realizacją tego wydarzenia? 2. Czy Miasto Jaworzno poniosło jakieś korzyści w związku z tym wydarzeniem? 3. Czy to Miasto Jaworzno, czy organizator poniósł koszt przygotowania terenu i jego uprzątnięcia po wydarzeniu? 4. Jakie były koszty przygotowania dodatkowych linii autobusów PKM Jaworzno? Dodamy tylko, że pytania wysłaliśmy zaraz po wydarzeniu 10 lipca i nadal czekamy na odpowiedź. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:09 17 01:09Park Podłęże nie wygląda tak źle po koncertach TVP 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Park na Podłężu to miejsce znane i lubiane wśród mieszkańców Jaworzna. Jest to enklawa, w której całe rodziny mogą spędzić czas, sportowcy uprawiać sporty, a i czworonogi znajdą miejsce dla siebie. Mieszczący się przy alei Piłsudskiego park na Podłężu jest miejscem rekreacji, gdzie każdy może się odnaleźć. Plac o powierzchni 12 hektarów posiada na tyle długie szlaki, by osoby uprawiające jogging mogły znaleźć trasy dla siebie. Sam park oferuje dużo miejsca na organizację pikników. Są w nim wydzielone strefy dla miłośników grillowania, a także strefy aktywności. Mówimy tu o siłowni pod chmurką, boiskach, czy oczywiście Skateparku. Dzieci mogą korzystać do woli z urządzeń postawionych na placu zabaw. Park jest także pełny różnych altanek i leżaków. Również psiaki mogą się cieszyć z atrakcji parkowych, dostosowanych do nich. Czworonogi mają tam zapewnione picie oraz dwa wybiegi. Jeden pusty, a drugi z różnymi przeszkodami. Na terenie parku możemy spotkać się ze ścieżką sensoryczną, którą wykonano z kilku odcinków wyścielonych różnymi materiałami. Znajdziemy tam także rolkowisko z asfaltową nawierzchnią oraz ściankę wspinaczkową. Na całej powierzchni spotkać można oryginalne pergole, stanowiska do indywidualnych ćwiczeń i niezakłóconej lektury. Natomiast ambasadorem parku na Podłężu jest także chomik europejski, którego rzeźba stoi na kamieniu niedaleko fontanny. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl02:51 9 02:51Park Podłęże w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Mieszkańcy Jaworzna, którzy podczas słonecznych dni chętnie korzystają z Parku na Podłężu, zgłaszają nam wiele uwag związanych z bramkami. Uszkodzone kilka miesięcy temu, ogrodzenie znajdujące się przy wejściu do Parku na Podłężu od strony przystanku autobusowego ciągle nie zostało naprawione. Rowerzystom brakuje wejścia z Velostrady do Parku od strony północnej. Właściciele czworonogów, uważają, że na psim wybiegu brakuje podwójnej bramki, która zapobiegałaby możliwym ucieczkom psich przyjaciół, w momencie, gdy ktoś inny odwiedza lub opuszcza wybieg. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:47 64 00:47Park Podłęże w Jaworznie - podbramkowa sytuacja 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Zatkane studzienki, ogromne dziury w drodze i niewywożone przynajmniej od roku gigantyczne worki śmieci tuż przy Parku na Podłężu. Z takimi problemami zgłosił się do nas Pan Józef, który od kilku tygodni interweniuje w tej sprawie. Mieszkaniec Podłęża od trzech tygodni z niecierpliwością czeka na działania ze strony Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie. Te wielkie worki z gruzem, z liśćmi leżą tutaj, przy Velostradzie prawie dwa lata  i nikt nie chce się tym zająć - opowiadał zdenerwowany mieszkaniec. Ten krótki fragment ulicy Ławczanej, jest bardzo zaniedbany. Mamy nadzieję, że interwencja Pana Józefa przyniesie pozytywne rezultaty. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:45 43 00:45Park Podłęże w Jaworznie zanedbana ulica i śmieci przy wejściu 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Park Podłęże wieczorem i w nocy jest tylko w połowie oświetlony. Tyle milionów na niego poszło, a tu połowa oświetlenia nie działa żali się nam mieszkanka Jaworzna. Granica gdzie łączy się świecąca i nieświecąca część parku Park Podłęże to stosunkowo nowa inwestycja miasta, która dalej ma być rozwijana. Jednakże, pomimo że główna rewitalizacja dobiegła końca całkiem niedawno, to już pojawiają się pierwsze kłopoty i problemy. Park bowiem oświetlony jest tylko w połowie, co przeszkadza mieszkańcom lubującym się w wieczorowo-nocnych spacerach. Do naszej redakcji napisała mieszkanka, która zauważyła problem i poprosiła o interwencje. Jeden wieczorny spacer w parku potwierdził problem. Latarnie w parku świecą tylko do jego połowy i tak dla przykładu skate park jest ładnie oświetlony, alejki w okolicach starych kortów tenisowych także, fontanna niestrudzenie pracuję, wypychając wodę w górę i także jest ładnie, nawet kolorowo oświetlona. Jednakże jeżeli przejdziemy się dalej, w kierunku Osiedla Stałego, w bardziej zagęszczoną części parku, to wchodzimy w mroku. Latarnie po prostu nie świecą i już. Zastanawialiśmy się, dlaczego tak może być. Czy powodem braku światła w połowie parku jest może ekologia albo względy oszczędnościowe? Czy może parafrazując Gwiezdne Wojny tam, gdzie jest wielka ciemność, musi być i wielka jasność włodarze miasta uznali, że tak po prostu będzie lepiej? Ciężko jednoznacznie ocenić. Sprawę trochę komplikuje jedna z latarni, która znajduję się w tej właśnie świecącej części parku, a sama nie świeci. To może sugerować, że latarnie nie świecą po prostu z przyczyn technicznych, co byłoby trochę niepokojące, zważywszy na fakt, że wartość inwestycji to ok. 7 mln zł. Napisaliśmy, w tej sprawię, do Urzędu Miasta Jaworzna i czekamy na odpowiedź. Może sprawa jest błaha i szybko zostanie rozwiązana. Jednak aby się o tym przekonać, musimy uzbroić się w cierpliwość. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:40 40 01:40Park Podłęże w połowie jest jasny, a w połowie ciemny! Co się dzieje z latarniami? 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Czytelnicy naszego portalu wielokrotnie piszą do nas z prośbą o podjęcie interwencji w sprawie Parku Wodnego na jaworznickich Plantach. Park ten ewidentnie nie ma szczęścia do działania, a na Park od.Nowa nikt chyba nie ma szczególnej ochoty.  W pierwszym roku działania zmorą były psię kupy, w drugim roku działania przyszła pandemia i odebrała nam możliwość nacieszenie się tym miejscem. Zaś trzeci rok działania rozpoczynamy od tajemniczych wycinek powierzchni bitumicznej, o których nie wiemy nic. Czy oznaczają one początek jakiejś rewitalizacji? Czy może są to jakieś delikatne poprawki? Nikt nic nie wie - czeski film. A jeżeli nawet są to poprawki to czy będą one na tyle dobrze zrobione, aby nie zagrażać zdrowiu bawiących się dzieci? Karuzela niemożności trwa w najlepsze. Są to oczywiście tylko i wyłącznie nasze i naszych czytelników domysły, ale faktem jest, że zależy nam na tym, aby ten naprawdę fajny projekt, mógł być użytkowany przez mieszkańców, bo dotychczas miał okazje spełnić swoją funkcję tylko dla ułamka jaworznickich dzieci. Czas pokaże co dalej, a nam pozostaje tylko wiara, że w końcu uda nam się zamoczyć tam stopy. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl01:58 30 01:58Park Wodny na Plantach od. Nowa? 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Na terenach po dawnej hałdzie Piłsudski powstaje park typu angielskiego. Będzie miał ok. 20 hektarów. W odróżnieniu od tzw. parków francuskich tworzonych pod linijkę ten będzie udawał krajobraz naturalny czyli swobodny i niewydumany z terenami nierównymi i wysokimi trawami. W jaworznickim parku powstaną romantyczne zielone łąki, z czego ucieszą się pszczoły, małe zwierzęta będą mieć tutaj karmniki, nietoperze i ptaki budki. O ludziach oczywista też nie zapomniano, będą ścieżki, ławki, stojaki na rowery i możliwość uprawiania sportu. Będzie to idealny teren do relaksu, na dokładkę jako tzw. zielona infrastruktura będzie pełnił funkcję napowietrzania miasta. Park ma powstać do połowy grudnia. To pożyteczne przedsięwzięcie będzie kosztowało ok. 3,8 mln złotych, Unia Europejska dofinansowała projekt 2,1 miliona złotych. A może by tak stworzyć coś na kształt londyńskiego Hyde Parku, w którym na specjalnym miejscu każdy może gadać przed publiką co mu się podoba? Mogłoby być zabawnie, choć niekoniecznie. Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl02:13 38 02:13Park angielski - niebawem się przespacerujemy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Parking podziemny w centrum Jaworzna jest bezpłatny dla jego użytkowników przez pierwsze 2 godziny postoju. Po upłynięciu tego czasu należy uiścić stosowną opłatę, w zależności od długości pobytu naszego samochodu na parkingu. Płatność uregulować można jednak tylko kartą płatniczą albo za pomocą aplikacji w telefonie komórkowym. Starsi mieszkańcy Jaworzna mają z tym jednak pewien kłopot. Miejskie Centrum Integracji Transportu, czyli parking podziemny przed Halą Widowiskowo-sportową Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie sprawia pewne problemy starszym kierowcom, którzy postanawiają na nim zaparkować. Wielu z nich nie posiada karty płatniczej, aby zapłacić za postój powyżej 2 godzin, a tylko w takim sposób można to zrobić. Dlatego Pan Józef, mieszkaniec Jaworzna, a także kierowca, który lubi parkować na wspomnianym parkingu, ma prośbę do jego zarządcy Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jaworznie. Chciałby on bowiem aby zarządca postawił jeszcze jeden parkomat, który będzie przyjmował gotówkę. Zwróciliśmy się z zapytaniem do MZDiM-u o to czy planowane jest przywrócenie płatności gotówką, tak aby mieszkańcy starszej daty, mogli nie martwić się o to, czy poradzą sobie z nowinkami technologicznymi. Jak dowiadujemy się od rzeczniczki prasowej Izabeli Miszczyk płatności bezgotówkowe wynikają z przyjętej zasady spółki. Nie przewiduję ona zmiany formuły, także z przyczyn logistycznych. Jak dodaje pani rzecznik, korzystanie z parkingu nie jest obowiązkowe, więc miejska spółka nie ma do czynienia z jakimkolwiek przymuszaniem kogokolwiek do takiej czy innej formy płatności. Nie zauważono też spadku zainteresowania parkingiem po zmianie formy płatności. Wszystko jest więc jasne. Forma płatności pozostanie taka jak dotychczas, a osoby starsze będą musiały albo dostosować się do warunków, albo zmienić miejsce parkowania. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl01:31 42 01:31Parking MICT sprawia kłopoty starszym kierowcom Jaworzna 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Nowy parking przed halą MCKiS miał być bezpłatny przez pierwsze dwie godziny korzystania z niego. I teoretycznie tak jest. Jeśli w czytniku parkomatu zlokalizowanego przy wyjściu z parkingu umieścimy nasz bilet, zobaczymy planszę z informacją, ile czasu bezpłatnego parkowania nam jeszcze zostało. Automatyczny parkomat na tej samej planszy da nam też dwie opcje - kontynuuj i anuluj. I tu pojawia się niespodzianka. Jeśli zdecydujemy się na opcję kontynuuj naliczona zostanie nam opłata w kwocie 5 zł. Jeśli klikniemy anuluj, to zgodnie z założeniem dwie pierwsze godziny postoju będą darmowe. O tej dziwnej zależności poinformowali nas internauci. Sprawdziliśmy i faktycznie tak jest. Jak sprawę komentuje MZDiM? Na swoim facebookowym profilu urzędnicy napisali tak - Ponieważ pojawiły się wątpliwości co do opłaty za postój na parkingu MCIT w darmowym czasie informujemy, że wniesienie tej opłaty jest tylko MOŻLIWOŚCIĄ, a nie koniecznością. Związane jest to z faktem, iż wniesienie opłaty za postój uprawnia do bezpłatnych podróży liniami PKM Jaworzno, zgodnie z obowiązującymi przepisami taryfowymi. Chęć wniesienia tej opłaty należy potwierdzić w automatycznej kasie parkingowej. Po włożeniu biletu kasa pokazuje czas, jaki nam pozostał do upływu dwóch darmowych godzin postoju. Czyli zapłacić można, ale nie trzeba. No, chyba że sobie źle klikniemy, to wtedy nie ma zmiłuj i 5 zł się należy. Jak dodają urzędnicy - Wszystko można wyczytać w regulaminie. I z pewnością można to sprawdzić, chyba że korzystamy z urządzenia spod znaku nadgryzionego jabłka, wtedy nie możemy. Bo na takich urządzeniach regulamin nie działa. Czy to zamierzone działanie? Słynny cytat z niemniej słynnego filmu głosi, że jest taka akcja, żebyś dał piątaka, bo to wtedy to faktycznie zorganizowana akcja była.01:40 43 01:40Parking darmowy, czy płatny? Uważaj, co klikasz! 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Po interwencji jednego z mieszkańców oraz naszym wpisie na portalu jaw.pl, parking w nowej części Sosiny został naprawiony. Dzisiaj wykonywane były pracę wyrównujące tamtejszą nawierzchnię. Z problemem nawierzchni na parkingu w nowej części Sosiny zgłosił się do nas jeden z mieszkańców Jaworzna, Pan Leszek. Tydzień po jego interwencji oraz wpisie na portalu jaw.pl parking został naprawiony. We wtorek, 26 marca przeprowadzane były prace naprawcze. Występujące tam dziury zostały zasypane, a cała nawierzchnia parkingu została wyrównana. Aby móc wykonać naprawy, przez cały dzień parking ten był wyłączony z użytku. Pracę wykonała firma Rembud, w ramach przyjaznej i wieloletniej współpracy z miastem Jaworzno. Parking ze względu na teren, na jakim się znajduję oraz przez brak możliwości odprowadzenia wody, nie może być wykonany z asfaltu. Ilość odwiedzających w ciągu roku, szczególnie w okresie letnim powoduje konieczność poprawy stanu nawierzchni raz w roku. Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl #jaworzno #jawpl00:45 19 00:45Parking na Sosinie został naprawiony po naszej interwencji 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Następna strona >

Oglądaj gdzie chcesz

CDA

Ulepsz konto

Przydatne linki

Kup w