Lord Sebas wygląda trochę jak Wokulski który po zawodzie miłosnym z Izabelą(haa tfu) postanowił spełniać pozytywistyczne ideały poprzez fizyczną likwidacje wrogów społeczeństwa,w tym zepsutej arystokracji.W takiej "badass-owej" wersji ten bohater znacząco nabrałby dramatyzu oraz wzbudził sympatię większej części męskich czytelników,niżeli rozlazły 45 letni koleś uganiający się za 25 letnią,biedną intelektualnie kokietką.
Odpowiedz
anonim94(*.*.162.94)wysłano z m.cda.pl 2021-06-29 08:16:42+3
sebas jest yandere i tsundere aha dobrze wiedziec
Odpowiedz
anonim8(*.*.45.8) 2020-08-08 23:04:00+3
I po co oni tak przedstawiają tych ludzi jakby byli jakoś nie wiadomo jak silni. Przecież Eins by pstryknął palcami i pokonałby ich wszystkich jednym atakiem. Nie wiem w ogóle czemu to anime tak długo trwa, jak z potęgą Ainsa i całego Nazaricka mogłoby się skończyć w ciągu jednego odcinka...
Odpowiedz